wdw

W odpowiedzi na kilka monitów wstwiam moją grilo-wędzarkę. Jako grill może służyć w tej wersji. suszarko-grillo-wędzarka Dodam tylko, że jest to gotowy zestaw, z lekką modyfikacją i sprawdza się doskonale.

Jacen Super zestaw. Jeśli podasz cenę ustrojstwa możesz zyskać kilku chętnych na zakup tego zestawu. :smile:

Powkładaj woreczki foliowe z wodą, lub butelki. :grin:

Ciekawy temat, ale nie odrywając du..y z fotela mam podgląd tem. prawie na bieżąco. http://www.meteogroup.pl/pl/home/pogoda/pogoda_na_swiecie/pogoda_lokalna/miasto/48X7/rybnik.html?cityID=48X7 Problem z kablami można rozwiązać bez kabli, ale to już jest wyższa szkoła jazdy i pytanie: o ile wzrastają koszty odczytu tem. z zastosowaniem bezprzewodowym? Można kupić gotowy zestaw, ale co zabawa to zabawa. :grin:

Jak dla mnie to cuś politycznie podejrznie wygląda - pierwszy wyrób i już taki udany? ale na poważnie, to super Ci to wyszło. :grin:

Robiłem kilka razy i w moim przypadku - najmniej problemów z suszeniem mam gdy wisi przy kratce wentylacyjnej w spiżarce, a że drzwi otwiera się często (kilkadziesiąt) razy dziennie, a jest po co zaglądać, bo jest tam lodówka, zamrażarka, garnki, większość przypraw itp. to ruch powietrza też jest duży i nawet przy ujemnych temperaturach na zewnątrz z etapu suszenia jestem zadowolony. :grin:

Prawdopodobnie przesadziłeś, moje świąteczne jeszcze w sklepie, a co znaczy "nie żałowałem soli?" Peklosoli daję 18 gram na kilogram mięsa, trzymam z pojemnikiem 6 dni w lodówce i codziennie przekładam. :smile:

Chyba te same parametry: Po małej przeróbce: służy do?: W akcji:

Wycieczka zwiedzajaca góry natrafila na chatke oddalona od cywilizacji. Mieszkajaca w niej staruszka zgodzila sie opowiedziec jak sie dawniej żylo. Swoją opowieść zaczeła tak: Kochani, mialam ci ja trzech mezów. Pierwsy byl Ignacy, co noc chcial inacyj, drugi Sebastyjon jak wiecór wsadzil tak rano wyjon .A jak se wspomne mego meza Jurka to mnie po dziś dzień swędzi dziurka.

Świąteczne wydanie Mam 1.2 kg drugi dzień schabu i 0,8 kg. karkówki w lodówce z dawką soli w przeliczeniu 16 gr. na kg. robiłem tak już kilkakrotnie i zawsze się udawało. Poczekamy zobaczymy. :grin:

Humoreska (POlityczna) Leniuszek Donku w Polandzie mieszka, Rude ma włosy ten nasz koleżka. Uczy się pilnie przez całe ranki Jak bajerować POsłów, POsłanki. A gdy do domu ze Sejmu wraca, Też nic nie robi - to jego praca. Aż żona krzyczy: `Rób coś łobuzie!', A Donku ryżą nadyma buzię. Leszek go prosi: `Polska cię czeka', A on do Peru zaraz ucieka. Jarek powiada: `idź do roboty', Lecz Donku mówi: "PO co kłopoty?". Znów sie odwrócił od robotnika Biuro POselskie milczkiem zamyka A ruda gęba wciąż roześmiana Gdy przypomina się "Nocna Zmiana" Straci POparcie i wyłysieje Bo za pietnaście nikt nie chce robić Musi POdwyżkę dać *cenzura*om Jedyne wyjście: rencistów głodzić. Gdy Putin zamknął gazowy kurek To Donku z Polski spieprzył jak szczurek I w Dolomity uciekł na narty Bo przerażony był nie na żarty. Lecz PeO kocha premierka swego, Bo niezłe stołki dał swym kolegom. I z twarzy nie zszedł grymas wesoły, Choć wszyscy widzą, że Tusku goły.

To tylko przykład, czego nie należy robić. :lol:

W maszynach do szycia (przemysłówkach) jest stosowany również włącznik kolanowy, uchylny. W naszych zmaganiach mało przydatny z powodu tego, że operator maszynki przeważnie jest w pozycji stojącej, ale sam włącznik można dostosować do potrzeb zasilania. :smile:

Mam ochotę i z tego korzystam, a tak wygląda u mie na balkonie. :grin: http://images37.fotosik.pl/63/73e58c1c032914c7m.jpg Druga łopata w tym roku już na wykończeniu, a pracuje tylko 2 godz. dziennie. :grin: A tu dojście do domu:

Widzę, że Andrzej miotłą za kilka minut był z odśnieżaniem gotowy. :lol:

Tu się nie mogę zgodzić, dlatego między innymi jestem na tym forum. Jesteś na tym forum dlatego , bo liczysz, że znajdziesz naiwnych na swoje "dodatki" :grin:

Nie wiem czy to najlepszy sposób. Kupiłem przed Świętami taką maszynkę do mielenia maku i druga do mięsa, celem mielenia sezamu na chałwę - do tej pory mieliłem blenderem – była tak jak i inne na allegro malowana jakimś świństwem. Przy mieleniu maku tego nie widać, ale już przy sezamie rzuca się w oczy zmielona farba i to coś żeliwo podobne, dodatkowo dokładność odlewów to jakieś nieporozumienie techniczne. Maszynkę do mięsa i do maku wywaliłem przez okno, taki byłem wQr…ny TOSHIBA Najpierw z rozumem przeczytaj: " Polska maszynka do mięsa ALFA 22 NOWA ORYGINAŁ" Kupujesz chińszczyznę i take masz doświadczenia. :smile:

Jak dobrze poszukasz to np; :grin: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=529175296

Potwierdzam naszą obecność na szkoleniu. :grin: Pozdrawiam Lusia i Wacław

Ja do napychania używam ręcznej 10-tki, ale zakładam nóż z szarpakiem + lejek do napychania i jelita. :grin:

Zapewne nie zapominasz pootwierać wędzarni :smile: Gorąco pozdrawiam Góra jest zawsze otwarta, a dolna furtka tylko na czas osuszania. :grin:

Ja wkładam na kilka godz. do wędzarki z włącząną grzałka elektr. - tem. około 30 st. :grin:

Nie wiem jak teraz, ale 40 lat do tyłu, w wojskowej kuchni do kotła dodawało się sodę oczyszoną i najtrwalsze mięsa zmiękały po godz. gotowania. :grin:

Bo z szybkowara najlepiej wychodzi bimberek :grin: :grin: :grin: Potwierdzam, nic dodać, nic ująć. :grin: