
pyzolda
Użytkownicy-
Postów
52 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pyzolda
-
Toshiba, będziesz tego kega turlał czy jak :grin:
-
Jaki wynalazek, ludzie to mają pomysły http://allegro.pl/pojemnik-prozniowy-marynator-mies-do-szynkowar-a-i1468704732.html
-
Ja gotuję w szybkowarze ( z Lidla) rosół, wychodzi klarowny. Poza tym galarety, ozory i żarcie dla psów (tanie kostki drobiowe, można je potem zmiksować ). Natomiast bigos z szybkowara mi nie smakuje.
-
Teraz trzeba wykombinować, jak z działkowego wędzarza zrobić rolnika.
-
Dzięki za rady w sprawie chrzanu! Ja do tej pory obierałam , namaczałam w zimnej wodzie i tarłam chrzan, ale że do gorącej wody ma wpadać, to nie wiedziałam. Dosypywałam kwasku do chrzanu, no to miałam takie wióry, dopiero ze śmietaną ( czasem nawet ubitą kremówką) chrzan nabierał konsystencji. Cukru ani odrobinki. Natomiast wpadłam na pomysł jak się nie nawdychać przy tarciu - trę w maszynce zelmera z przystawką do tarcia, ale maszynkę i pojemnik na utarty chrzan przykrywam razem jedną reklamówką, tylko dziurkę do wkładania korzeni zostawiam.
-
Masbo, gratulacje. Unia w końcu padnie, a my zostaniemy. A tak do wszystkich: Ostatnio zastanawiał mnie fakt istnienia przydrożnych zajazdów, karczm itp z szyldem " wyroby własne". Pytałam prawnika - nie znalazł ( a dwie stówy mu dałam) podstaw prawnych mówiących o tym, co w zakresie wędliniarstwa może robić np. grill- bar, a czego nie może. Więc nikt się nie ma jak doczepić, jak założymy bar i będziemy tam grillować własną kiełbaskę. I oby ten prawnik się nie mylił. Pozdrawiam wszystkich :grin:
-
3. Szczecin 4. ul. Pomorska 61-65 ( Dąbie) 5. tel.kom. 693 945 700 Elżbieta Milanowska 6. do 16.00 7. sklep nazywa się Magia Przypraw, ale mają mnóstwo rzeczy do wyrobu wędlin
-
Sawca, nie ma sprawy, ja obrażalska w ogóle nie jestem :smile: U mnie chłopy wędzarnię budują, ale ja koordynuję :grin:
-
W każdym razie dzięki, sawca, za wskazówki :smile:
-
Pomyślę i o wózku.
-
Cześć, może ktoś doradzi... Zostało mi sporo bloczkow ceramicznych. Porotherm 25 P+W o wymiarach 250x375x238 mm. Można z nich wymurować wędzarnię? Nie będą się z czasem wykruszały ? Czy może lepiej wnętrze komory jeszcze czymś wyłożyć? Wędzarnia ma być duża, 120 na 120 i dwa metry w górę.
-
ALTANKA/WEDZARNIA - ODLEGŁOŚĆ OD GRANICY DZIAŁKI
pyzolda odpowiedział(a) na juniors1 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Wpisać można na przyklad budynek gospodarczy albo obiekt małej architektury ogrodowej. A ze potem będziemy wędzic w schowku na miotłę.... :grin: -
ALTANKA/WEDZARNIA - ODLEGŁOŚĆ OD GRANICY DZIAŁKI
pyzolda odpowiedział(a) na juniors1 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Myślę ze najlepiej zgłosić budowę takiego obiektu i odczekać na brak zastrzeżeń ze strony stosownego urzędu , np nadzoru budowlanego. Wtedy się "ma na piśmie" a jak coś przeoczą, to ich wina. Bo o odległości altanki od granicy nie zawsze decyduje prawo budowlane! U nas wyszła draka z tym, że granica działki przebiega przez rów. No i my nad tym rowem mamy działkę. Otóż należy w takim wypadku zostawić miejsce na to, żeby mogło wjechać urządzenie czyszczące rów i nawet nie powinniśmy stawiać takiego ogrodzenia, żeby nie można go było (na czas prac w rowie) rozebrać. Nie musze chyba dodawać że gmina nigdy tego rowu nie oczyszczała. My mamy taki obowiązek. Oczywiście nikt nas o tym nie powiadomił w porę i np. posadziliśmy drzewka od strony rowu. [ Dodano: Sro Lis 25, 2009 19:51 ] I przypadkiem w zgłoszeniu zamiaru budowy nie wpisujcie słowa wędzarnia. Takie coś podlega obowiązkowi otrzymania pozwolenia na budowę. -
Zdrowy rozsądek właśnie mi oznajmił że nie mam żadnego numeru telefonu ani do SMORODINY, ani do profiltera :shock: [ Dodano: Czw Lis 05, 2009 20:14 ] P.S. TOSHIBA dzięki :blush:
-
Wiem, że 220 wystarczy, jest to jedna z opcji mieszałki z Allegro. Trójfazowy silnik jest sporo tańszy. No i trwalszy. Kabel z garażu to też nie jest jakiś spory problem. [ Dodano: Czw Lis 05, 2009 13:43 ] Hmm....szkoda że się profilter nie odzywa.
-
O, wielkie dzięki. Szukałam na googlach, a nie tam gdzie trzeba. Jak to jest taka mieszałka jak w SDM, to nadaje się do mycia .
-
Ojoj czyżbym wsadziła kij w mrowisko :wink: W ogóle dziękuję Wam za zaangażowanie i wszystkie opinie, bo zawsze będzie o czym podyskutować z producentem - podał telefon. Mieszałka tej wielkości jest mi po prostu potrzebna, bo jak już się bierzemy za wędzenie to zaraz mamy tylu chętnych znajomych że trzeba czasem i po 20-25 kg wymieszać. Więc musi mieć napęd, może mieć 380V - mam gniazdko w garażu, to podciągnę kabel do kuchni. Z tą mieszałką na Allegro nie spieszy mi się, jest wystawiona kolejny raz. [ Dodano: Sro Lis 04, 2009 18:16 ] P.S. Poproszę kto ma o namiary na ten profilter :rolleyes:
-
Cześć. Kusi mnie kupienie takiej mieszałki http://allegro.pl/item797414113_mieszarka_do_miesa_mieszalka_mieszalnik_miesa.html Co o niej myślicie? Czy silnik nie mógłby mieć jakiejś obudowy, żeby go jakoś obetrzeć - wiadomo że może coś chlapnąć? Jak się tu myje pojemnik ? Z silnikiem do zlewu? Podpowiedzcie coś.
-
Pomysł świetny. Arni, co to w ogóle za firma? Mała gastronomia? Dajecie faktury?
-
Może by tak wywołać tolka do tablicy i spytać, czy się udało? Tolek, gadaj zaraz!
-
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, Wypełnionych nadzieją i miłością, Pogody w sercu i za oknem, życzą Pyzolda i Arek
-
Kochani Zadymiacze, życzymy Wam wszystkim szczęśliwych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia (i oczywiście bogato zastawionego stołu ) oraz pomyślności w Nowym Roku Pyzolda i Arek
-
Aż się nie chce wierzyć....to straszne. [*] [*] [*]
-
Może to coś pomoże : W Inspektoracie Weterynarii podadzą ci najnowsze akty prawne: Rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 29 marca 2006 roku w sprawie wymagań , jakim powinien odpowiadać projekt technologiczny zakładu, w którym ma być prowadzona działalność w zakresie produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego Rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 15 grudnia 2006 w sprawie warunków uznania działalności marginalnej, lokalnej i ograniczonej Rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 29 grudnia 2006 w sprawie wymagań weterynaryjnych przy produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej ja to czytałam i nie wydaje mi się, żeby mała masarnia musiała spełniać dokładnie te same wymagania co duży zakład. Chyba gorszy problem jest z księgowością i papierkami.
-
Gabi, to ten pasztecik z papryczką ze zlotu? Arek do tej pory go pamięta.... :tongue: Buziaki!