JaGra

Chyba się nie pohlastał z powodu naklejek :question: :question: :question: :shock:

Witam. Zachęcony przez kolegów postanowiłem i ja zrobić sobie jakąś małą poręczną nastrzykiwarkę.Przystosowałem do tego spryskiwacz KWAZAR zakupiony w Castoramie. Igłę zakupiłem na ALLEGRO w sklepie internetowym Firma Produkcyjno Handlowa PAK ul.Wielki Rów 40A, 87-100 Toruń Sklep gastronomiczny w Toruniu: ul.Małe Garbary 13 87-100 Toruń tel.: (056) 65 21 063 lub (0) 605 104 739 Następnie odkręciłem końcówkę spryskującą i rozkręciłem na dwie części. W tej końcówce z gwintem obciołem delikatnie gwint i używając niewielkiej siły wkręciłem kluczem igłę Igła wkręcona została na siłę i nie wymaga dodatkowego uszczelniania. Można ewentualnie dać troszkę np. Kropelki lub innego kleju żywicznego.

Zico Kiedy mniej wiecej można spodziewać się gotowego produktu? :lol:

Witajcie. :lol: Właśnie przypędziłem z LIDLA z garnkiem elektrycznym.Już zagrzałem wodę i myślę,że to dobry zakup.Przyda się do robienia serów,zaparzania kiełbasy i może do warzenia piwa. Pozdrawiam "brać zadymiarską" :grin: :grin: :grin: grzes855 dzięki za namiary :lol:

jagra 2 szt.---czarne

Oby zdrówko dopisało, by jajeczko smakowało, by babeczka nie tuczyła, atmosfera miła była, by króliczek uśmiechnięty przyniósł radość w ten dzień święty!!! życzy wszystkim jagra

Wyrazy współczucia. (*) (*) (*)

(*)

(*) :sad:

To nie jest sprawa łyżki. To sprawa odpowiedniej,latami zgłębianej techniki oraz wyssanego z mlekiem matki talentu :grin: :grin: :grin:

A u mnie dzisiaj na obiad były placki ziemniaczane,pyszne chrupiące i z boczusiem (niestety boczuś sklepowy). A tak naprawdę to były to plasterki boczku obtoczone w cieście na placki i tak usmażone na oleju.Do tego sosik czosnkowy i piwko .Rewelacja.

Żeby było ciekawiej :grin:

Witaj geroll. :grin: Widzę,że robisz oszałamiającą karierę na tym forum. :grin: Jeden z kolegów już robi takie duuuuże rożno :grin: :grin: :grin:

No może tak nie do końca,ale jak ktoś siedzi długo w ciepłych krajach to zapomina o polskiej zimie :grin:

Może to nie jest wielki dowcip,ale będąc dzisiaj na "Bazarze staroci" ze swoją nieślubną dostałem od niej prezent-maskotkę. A oto moja świnka CHRUM_CHRUM

Maad brawo za optymizm :grin: :grin: :grin:

Bo z szybkowara najlepiej wychodzi bimberek :grin: :grin: :grin:

Andyandy, ale te kalendarze są kupowane przeważnie w gronie Wędzarniczej Braci. Bardzo rzadko robią to ludzie z poza tego kręgu.Zresztą zobacz kto w tym roku kupował nasz kalendarz.

To zakumaj :grin: albo coś wypij na lepszą kumakę. :grin: :grin: :grin:

Ale za to Tobie wyszło :grin:

To może od razu przedrukujmy całą "Akademię Dziadka" plus wszystkie plany wędzarni,Dowcipy i Hyde Park .Zróbmy 500 stron i ZAMKNIJMY TO FORUM. Kochani wyluzujcie :grin: To ma być tylko kalendarz i zawierać najpotrzebniejsze sprawy czyli daty i trochę zdjęć do ozdoby. Pozdrawiam :grin:

Tak to racja.Najlepiej jeżeli musi to być załamane to zrobić 2*45 stopni.

Prawie jak......BLIKLE :!: :!: :!: :grin:

Dużo zdzdrowia,pomyślności i spełnienia marzeń całej Wędzarniczej Braci życzę w 2009 roku. :grin: jagra

[*] [*] [*]