EAnno mój cyrkulator z Lidla pojechał do naprawy 4 września, dzwoniłem co 2 tygodnie i dowiadywałem się jak to długo potrwa.Po pierwszym telefonie proszę poczekac około 2 tygodnie ,po 2 tygodniach "przepraszamy ale cyrkulatory dostaniemy 15 października ,dzwoniłem 15.10 zaraz pan dostanie przesyłkę bo cyrkulatory przyszły,dzwoniłem dzisiaj19.10.2918 ,pan był wielce zdziwiony że ta reklamacja tak długo trwa i obiecał że sprawdzi i oddzwoni.Rzeczywiście oddzwonił i powiedział że nie będzie mi mydlił oczu,tych cyrkulatorów jeszcze nie ma i spodziewają się ich dopiero za 2 lub 3 tygodnie.Pan potem przysłał mi e-mail z pytaniem czy będę dalej czekał czy chcę zwrotu pieniędzy.Poczekam, ale kupiłem drugi w Chinach z przesyłką od 5 do 8 dni roboczych.Pożyjemy zobaczymy.