Oglądał horror – zmarł na zawał http://niezalezna.pl/82094-ogladal-horror-zmarl-na-zawal "...Wybierając się do kina na horror, zapewne nikt nie przypuszczał, że równie dramatyczne sceny będą się rozgrywały na widowni. 65-latek z Indii, który był wielkim fanem kina grozy, zmarł na zawał w trakcie projekcji horroru „Obecność 2” To nie koniec całej historii. Lekarz dyżurny w szpitalu, do którego trafił 65-latek, po stwierdzeniu zgonu zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Ciało denata nigdy tam jednak nie trafiło...." BTW Jaki morał z tej tragedii? Zanim pójdziesz do kina, idź do Kardiologa! .