Henio
-
Postów
3 484 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Henio
-
Foto zrobione przed chwilą . Tak padają trawniki w Gdańsku . Susza i nie padał daszcz od http://img69.imageshack.us/img69/1725/0l93.jpg
-
Ja mieszkam 300 m od morza i efekt bryzy odczuwalny , praca też na wodzie . Auto bez dachu i jakoś ujdzie .
-
http://aleniefart.pl/media/cache/24/07/240773cce1da0c8f8f599f1d6e286e34.jpg Też takie kartkówki robiłem :wink: a w podręcznikach wszystkie postaci miały "dymki" z moimi wpisami . Mama parę razy była zapraszana do "kancelarii" bo syn obraża władzę .
-
:clap: Jeszcze jedno : jak nie chcesz mieć tych tekstów :Uploaded with ImageShack.us to je kopiujesz i kasujesz
-
Jak już masz wklikaną fotę , to po prawej jest niebieski napis : contuine ..czy jakoś tam . tam klikasz i masz : udostępnij kod forum : kopia i wklejasz . Proste jak je..chanie rowerem :grin: [ Dodano: Pon 17 Cze, 2013 20:57 ] http://img837.imageshack.us/img837/7563/7eay.jpg http://imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img837/7563/7eay.jpg
-
http://img89.imageshack.us/img89/2883/6wjo.jpg http://img547.imageshack.us/img547/854/ntrz.jpg
-
Grzesiu - bywałem nad J. Niegocin , ale w Giżycku , jest też w Bogaczewie ? Napisałeś : J.Niegocin,Bogaczewo Ps . Małe sztuki Grzesio wyrzucał do jeziora , większe pakował do słoików po musztardzie :wink: .Sztuk czy kilogramów
-
"Amelinium" nie , podobnie ocynk.
-
W sierpniu minie 32 lata jak dostałem bon na zakup 12 ( słownie dwunastu) flaszek alkoholu na wesele . Wódki nie było a by kartka się "nie zmarnowała" kupiłem 12 "szampanów" rosyjskich :grin:
-
:wink: http://dajerade.com/media/thumbnail/97/6d/976d470f3c6eead9749d586c6d165077.jpg
-
http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201306/1371338237_jp3aqm_600.jpg
-
Kruszynka, Kaziu - ucałuj swoją Jolkę w moim imieniu . A wszystkim Jolom
-
Kochanie - zmieniłam hasło w komputerze. Tak. A jakie jest teraz ? Data naszego ślubu. Kużwa mać :grin: :grin: :wink:
-
Magdo Najlepszego w Urodzinki http://metrostyl.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/1159247/files/blog_ja_4568669_6841926_sz_kwiatki_7.jpg
-
arkadiusz, Czekam :wink: Ja robiłem pasztetową i część wątroby zmieliłem , a resztę pokroiłem by mieć kawałki Być może to wina maszynki (nadziewałem zelmerkiem 5) albo moich łapek mieszarek , ale kawałki "wcięło". Ps. Nigdy tak nie robiłem kaszanki , o czym napisałem wcześniej , a Ciebie i Pis'a uważam za "miszczów" , jednak wierzę PiS'owi bo po co miałby "ściemiać" .
-
Krojąc surową wątrobę (upierdliwe faktycznie ) do kaszanki i następnie mieszając ją z farszem , ona nam (wątroba) po prostu rozpłynie i "kicha" , przy okazji otrzymamy wyrób wątrobianko/pasztetowo podobny.
-
Gratulacje Panie dyżurny ruchu . Próśba - co radzisz na rozwolnienie ? Wszak pociąg zatrzymasz , to i sr...e pewnie też ? :wink:
-
Oj tam , oj tam Kaziu . Wyszło Ci dwa chlebki i czternaście sikoreczek :grin: Zazdroszczę Wam . Ja tylko mogę sobie posłuchać : Pozdrówka.
-
Moja mama i ja parzę , a następnie kroję i mieszam z resztą . i o to chodzi - kaszana też musi być twarda , by można ją było w krążki kroić . Ps. Ja oprócz wątroby dodaję serca i też tak samo , krew też jest gotowana i parzenie to faktycznie tylko osłonki , bo reszta jest jadalna przed nadzianiem.
