A to ode mnie znak pokoju :wink:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSxI3gd9Lng0SZ4FwPCvjYnXzeujlBt0I6ShtKG2prNmI7WxF8C
Zegarek kieszonkowy z łańcuchem , na chodzie z czerwoną emalią pokrywki wewnątrz i grawerką .
Kupiłem go dla kolegi Gdańszczanina , który w dniu wyzwolenia miał 9 lat i Rosjanie zabrali mu ojca - stolarza ze stoczni Gdańskiej , póżniej Lenina zwaną . On nie znając naszego języka ukończył podstawówkę , technikum i był w wojsku w saperach w Toruniu .
Gdy się dowiedzieli że ojciec zginął nad morzem Białym to przeprowadzili się do Hamburga , gdzie mieszka do dziś .
Zawsze się spotykamy , gdy odwiedza Gdańsk a poznalismy się dzięki internetowi .
Jako ciekawostkę podam że chcąc wyjechać do Rajchu , musieli w ciągu tygodnia sprzedać do Miasta dom rodzinny z ogrodem i za swoją 1/4 kasy kupił sobie w Niemczech radyjko tranzystorowe :grin: