Henio

Wojtku - w cywilu dużo zdrówka i tylko udanych zadymek . W pracy- by kolej zeszła na dobrą drogę : http://www.humorek.com.pl/c81/w/04.jpg

Najlepszy adres to : /index.php

http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_2331_1359578898.jpg_167.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_2_482.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_4_680.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_6_195.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_7_755.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_8_944.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_9_335.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_10_125.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_11_880.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_12_632.jpg http://www.camperteam.pl/forum/files/thumbs/t_13_211.jpg

Szefów dzielimy na 5 grup: 1. Pedałów. 2. Superpedałów. 3. Antypedałów. 4. Pedałów-magików. 5. Pedałów-pirotechników. Dlaczego ? Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wy[ciach!]lę..." Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wy[ciach!]lę". Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą [ciach!]lić nie będę!" Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wy[ciach!]lę, że ty nawet nie zauważysz kiedy" Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wy[ciach!]lę z hukiem". Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wy[ciach!]lę ! w kosmos gołymi rękami..."

101 latek dla Wosia a w prezencie gąsiorek w delfinki. http://src.lol24.com/fotki/large/2/2184_zludzenie-bimber.jpg

Też Arku polecałem Halince na SB ," następną razą " tak zrobi :grin: Na "sankach" razem z Andrzejkiem K . będziemy Ją molestować by tak robiła , a to posłuszne dziewczę . Konserwy w słojach też zyskują na smaku , ale to nie ten temat.

Może nie TV , ale 3d i polecam dzieciom i dorosłym . http://youtu.be/SW57QKpV6PY

Chudziaczku Wszystkiego Najlepszego w Urodzinki :grin: http://www.zgodzinski.com/galeria/i/g-kwiaty-botaniczny-2004/images/Kwiaty-Botaniczny-01.jpg

Bagno, Jak dla mnie to wyczuwam inny smak - jak z dzieciństwa i ekonomia , bo zamawiając paczkę z dostawą więcej płacę za pocztę niż towar. Tu pytanko do speców - Czy jak np. w przepisie na głowiznę w słojach było napisane , że peklujemy trzy doby w solance z saletrą to czy przez ten czas to się zapekluje , bo wybarwienie jest ?

Nawet blądaski są :grin: Ja mam takie namiary , ale w dzień można spotkać słonie i inne . Yeraz to fajnie ptaszki ćwierkają :wink: http://www.africam.com/wildlife/elephant_plains_webcam

morfeusz300, Salceson możesz zrobić w każdych osłonkach , ważne by nie pękały podczas parzenia i studzenia pod "praską" . Moje to osłonki barierowe termokurczliwe(ja swoje kupuję u Mira , ale podczas studzenia i tak salceson był dociskany . Na fotce salceson i leberka są w osłonkach.

Jeden jest .

Żubry w słońcu wyglądają lepiej http://www.lasy.gov.pl/zubr Czekają na polanie :wink:

Wczorajsze wyroby - salceson i leberka . Salceson z głowy wieprzowej i ozorów . Peklowane przy pomocy saletry 3,5 doby . Najpierw w gotowałem skórki wieprzowe i golonkę na leberkę , a następnie w tym samym rosole głowy i ozorki . Do salcesonu użyłem tylko noża i zapakowałem w barierówki + parzenie. Jest to moje drugie peklowanie za pomocą saletry a nie peklosoli i chyba wrócę do tego zapomnianego sposobu. http://img203.imageshack.us/img203/6098/004cs.jpg

Ciekawy link by pozwiedzać świat w kapciach . http://www.airpano.ru/ Ja szagaju pa Maskwie http://d11lpztdcmkqoh.cloudfront.net/video_360_heli_krokus_city/360_video_ultra_hr_r.html

Moim zdaniem państwa które chcą nie mieć śmieci i mieć czyste środowisko powinny odbierać odpady za darmo . Na śmietniku jest poważny biznes i odzyskanie surowców wtórnych to przy niewielkim udziale ludzi , a większym techniki to bajka. Polska to dziwny (dziki) kraj , bo po wprowadzeniu podwyżek dopiero zaczną powstawać dzikie wysypiska , a i "utylizacja" we własnym zakresie przy pomocy spalania czy to w piecach , czy w ognisku pokaże ogrom tego zjawiska . Gdy pływałem , to normalne państwa odbierały odpady za "friko" i były służby w portach codziennie po odbiór . Nie było co im dawać , ale kwit trzeba było podpisać .

http://draska.pl/img/2013/1/1590.jpg Róże z bekonu :wink:

Wszystkiego Najlepszego Halinko http://www.korsze.com/Kultura/MOK/plenery/Prace%20Plener%202004/Ewa%20Kardzaszynska%20kwiaty%20olej%20plotno.jpg

Jadłem coś takiego , co kolega z Brodnicy Górnej przywoził sobie do pracy . Był to pewnie surowy tłuszcz z gęsiny lub wieprzowiny z przyprawami , przypuszczam że mielony na średnim sitku , bo wyczuwało się kawałki tłuszczu podczas jedzenia . Mnie to tak smakowało , że zamienialiśmy się kanapkami. On zawsze żartował , że receptury nie powie , bo to robi mama , a on to musi jeść , bo akurat nic innego w domu nie było. A może to nazywało się okrasa ?

:clap: Haniu - ja zamawiam przepis na smarowidło .

I coś na pierwszej się "skrada" Pozdrawiam http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201301/1359040271_i0r0qn_600.jpg

:wink: http://youtu.be/DbC1VcvUwVc

Dodałem do zakładek i popatrzę sobie przy dziennym oświetleniu.

Ślicznie to pokazałaś :clap: Pytanko - czy udka są surowe , czy obrobione termicznie ?