EL GREGOR

czyli jaka jak Ja tego nie śledzę,jaką BÓG dał taka jest,tylko trzeba obserwować wędliny co się z nimi dzieje i reagować jak jest coś nie tak to albo zamknąć próżniowo (wcześniej przetrzeć spirytusem ),przenieść na strych lub do lodówki i zjeść ( Ja nie prowadzę żadnych czynności książkowych to jest tyko duża praktyka ) to samo z wilgotnością na Warmii i Mazurach jest bardzo wilgotno,każdego dnia się to zmienia i co Ja mam w takim wypadku robić,dosuszać lub zlewać garaż za dużo czytacie i bierzecie do głowy,więcej luzu i spontaniczności z czasem dojdziecie do wprawy, tak jak jazda na rowerze

WY mnie nie pytajcie o warunki w jakich wiszą bo to mnie wcale nie interesuje,jakie są to w takich wiszą a temperatura jaka jest to Ja na to nie mam wpływu a jak za wilgotno ( wina pogody i samochodu,motocykli ) to pozostaje strych tak jak z wędlinami ( kiełbasę robię z tego co oberżnę z szynek,żadnych 2 czy 3 bo się na tym nie znam ) u mnie jest segregacja a nie kwalifikacja

a to żadne warunki specyficzne,garaż po domem,dwa małe wywietrzniki (kratki wentylacyjne ) i tyle,wiszą przy wywietrznikach,gorzej jak padają deszcze i wjadę mokrym samochodem to może pokazać się pleśń i dlatego przenoszę na strych

nie mrożę wędlin,tylko lodówka,te wędliny co są na zdjęciach to wiszą w garażu,dlatego w garażu bo ostatnie dni były ciepłe i suche ale karkówke chyba przeniosę na strych bo idą deszcze a do Rytych jest jeszcze trochę czasu ostatnio co wisiało na strychu to kiełbasa z dzika

Guzowy Piec - Bajkowy Zakątek dużo opisywana kiełbasa z dzika,miała się rozpadać,zła technologia wykonania

przygotowania do Rytych w toku

minęło kilka dni od wędzenia (czwartek),trzeba sprawdzić czy już jadalne (jeszcze nie próbowałem od czwartku)

tradycyjnie

to zbadaj ,zrób analizy,czekamy z otwartymi ustami na te bardzo ciekawe wnioski :)

każda sprawa lubi dym

peklowane tydzień temu na sucho,jutro dym

oscypek prosto z Zakopanego próba musiała być oczywiście na kolację

robisz bardzo dobrze bez eksperymentów i nowych sposobów Świat by stał w miejscu, byśmy jeszcze dzisiaj spali na skórach życzę powodzenia i dalszych ,, wymyślnych nowinek ,, tyle różnych ,,eksperymentów z wędlinami ,, robiłem i nadal czuję się dobrze ( śpię dobrze,apetyt mam i wypić mogę ) :)

degustacja przed Rytymi,jeszcze trochę czasu aby potrenować żebym się nie musiał eksperci ostrza na mnie zęby ale się cieszę tym,że mojej technologii nie mogą podważyć tylko walory smakowe szynka mało ,,żywa,, bo pakowana próżniowo na ryte będzie ,,świeża ,,

tak czytam i nabrałem smaka

ze zdjęcia widać,że za słony i jakość przebłyskuje zlotem (przekrój,środkowy przerost ),pewnie do peklowania dodałaś złota lub podczas peklowanie nie zdjęłaś biżuterii :clap:

po 3 cim i tego się trzymajmy

obróbka technologiczna zakończona próba w Rytych Błotach czekam z niecierpliwością oceny ekspertów od kiełbas z dzika (ja jestem w tym temacie cienki,robiłem tylko kilkanaście razy ta kiełbasa jest trochę za tłusta ),którzy robią ,,kilka,, kilogramów rocznie oczywiście merytorycznej oceny

po 2 miesiącach zaczyna tracić smak (ja tak czuję ),była mielona na 5 lub 6 nie sprawdzałem otworów

dobrze,Arku WINA MOJA i TYLKO MOJA i tej opcji się trzymajmy :) a teraz wracam do kiełbasy z dzika i tylko z dzika oprócz 2kg słoniny wieprzowej (kilka stron wcześniej można obejrzeć mięso ,które było peklowane) kiełbasa wędzona równo tydzień temu,zdjęcia robione cały czas z tego samego kawałka kiełbasy,dzisiaj albo jutro zapakuję próżniowo

:)Ziomek będą świeże takich nie przywiozę bo potem ,,smród,, będzie się za mną ciągną latami jak z tym boczkiem,którego nie robiłem a wina jest moja,,ze się ciągnie

wędzone przed wakacjami,powoli smak traci ale jest jeszcze jadalne

dawno nie miałem takiej zabawy z pisaniem postów od razu od młodniałem kilka lat [Dodano: 18 wrz 2017 - 16:48] a z tym robieniem toczka w toczkę to weź przepis od Halusi na ciasto lub tort i zrób taki sam wypiek toczka w toczkę

a jeszcze bardzo ważne jakim drewnem się wędzi,Ja dębem a pewnie jak bym wędził olcha to by było bardziej czerwone to zdjęcie twojej kiełbasy to wyjęte prosto z wędzarni czy po kilku dniach bo wygląda na kilka dni

no nie kończymy temat nie wiem co napisać takie bzdury opowiadasz wiary w tobie nie zamierzam zmieniać ale w Rytych Błotach będą osoby ,które robią kiełbasy z dzika i ocenią pewnie powiesz,że przywiozłem inna kiełbasę do oceny a po tym boczku pewnie masz zgagę do dzisiaj,tylko szkoda,że powołujesz się na swój boczek a nie na mój [Dodano: 18 wrz 2017 - 16:25] Areczku,ale teraz już na poważnie proszę zrób zdjęcie kielbasy z dzika na gorąco i też połam jestem bardzo ciekawy jakie będzie wiązanie