EL GREGOR

to już chyba ostatnia taka kiełbasa przed wakacjami następne po wakacjach

Aniu na ryby poszedłem o kolo 12h w południe,skończyłem łowić w granicach 14h (złowiłem 24szt, ) na patelni były w porze obiadowej15h uwielbiam małe rybki usmażone na czipsy,które zjadam prawie w całości (zaczynam od ogona i płetw,zostaje tylko kręgosłup,ości zjadam ) Sylwek to jest karkówka, (po zakupie,przyprawiam,leży w lodowce dwa dni,pakuje próżniowo i zamrażam,leży i czeka na wyjazd) bardzo smaczna,soczysta i do tego pachnie świeżością po rozmrożeniu,polecam.Tak samo robię kiełbasy ( kiedy robię kiełbasy do wędzenia to zostawiam kilka małych pętek oczywiście surowych i zamrażam,smakuje MI na grillu kiełbasa, która grilluję od surowej ) Miro,żeby tak żyć na luzie na starość to musiałem bardzo ciężko pracować i mam to o czym marzyłem marzenia się spełniają

(*) (*) (*)

wypad bardzo udany

teraz to już mogę być na serwisie i ostrzyć ( trochę trwało rozebranie,smarowanie i nie moglem z początku zakapować z techniką ostrzenia,jeden kamień się dopycha,drogi odciąga ale dałem radę) W poniedziałek gruntowne mycie i konserwacja,poprzedni właściciel pewnie nie ostrzył bo nie umiał.

Robert trochę techniczny to ja jestem zatarł się mosiądz w aluminium i prawdopodobnie dawno nie było ostrzone ale dam radę zaraz pojadę na warsztat i prysnę czymś, poleży do poniedziałku,powinno puscić

kamienie to są tylko jeszcze trzeba umieć to obsłużyć Dzięki Robert zaraz zobaczę i spróbuje na ostrzyć a tą instrukcje to już czytałem tylko te rysunki mało przejrzyste.

Bazyl jesteś ,,menconcy,, każde wędzenie to inne warunki to zależy od pory roku i warunków jakie panują danego dnia (wiatr,deszcz,mróz,spokojna aura) na czas to od 2-4h Na zlocie trzeba było być spostrzegawczym a nie zbierać płatki róż dla laseczek (wiesz,że CIBIE bardzo lubię i żartuję). pierwsza próba ciecia przeprowadzona trzeba chyba tego ,,gada,, na ostrzyć tylko nie wiem jak

Bazyl nie piekę bo wtedy kiełbasa jest pozbawiona smaku jak chcę pieczoną to robię na grillu ,wtedy z musztardą i piwkiem jest OK Wędzę bardzo delikatnie tem. 50-60*C (dotykam ręką i jest tylko gorąca ) wtedy czuję (jak dobrze wystygnie) ,,pełny,, smak kiełbasy

kiełbasy nigdy (może ze dwa razy z ciekawości ) nie parzę,wędziłem ( najchłodniejsze miejsce w wędzarni przed serami ) około 3h teraj już chyba będę robił tym sposobem jak byłeś bałeś się,że będzie tłusta a przekrój wygląda dobrze zrób z ciekawości i napisz jak smakuje ,powisi będzie jeszcze lepsza Czarki już przygotowane,zapakowane do wyjazdu,Grażka wraca z pracy i w drogę gdzie oczy poniosą (gdzie pojedziemy to jeszcze nie wiem w drodze postanowimy gdzie spędzimy weekend ) Okonie bardzo smaczne tylko oskrobać było bardzo ciężko Życzę miłego weekendu i do zobaczenia na Festiwalu Sera w Lidzbarku Warmińskim

jak weszła do domu to pierwsze co ,,o Jezu co to jest ,, ale po woli chyba dam radę przekonać o pozostawieniu na miejscu (ciężko wygospodarować w kuchni takie miejsce)

Sasza kiełbasa eksperymentalna wyszła jadalna Krajalnica na pewno jest z tych bardzo dużych chyba dzisiaj śpię na wycieraczce jak ją Grażka zobaczy

czytaj ze zrozumieniem tu nie chodzi o równanie się tylko o profesjonalne rady Jak robiłem prawo jazdy 1972 r WFM (mówi CI coś to) , jeszcze Japoniec o takim motocyklu nie śnił Tak wygląda szynka przed chwilą po wędzeniu sparzona

uwielbiam czytać wpisy tych co mało mają pojęcia o wędzeniu kanałowym :D Słuchaj i rób tak jak CI doradzają osoby co wędzą w takiej wędzarni i mają 30 LAT DOŚWIADCZENIA Wybrałeś wędzarnie kanałową to słuchaj rad na temat tego typu wędzarni bo dostaniesz ,,kręćka,, Mam kanał długi na 3 m i bardzo sobie chwalę Dzisiaj wstałem za piętnaście piąta cale mięso w lodówce,rozpaliłem i wkładałem na kije (chłodne i mokre i sukcesywnie zanosiłem do wędzarni) osuszałem godzinę teraz jest na zegarku 7,42,sery już gotowe

widać,że koledzy zaczynają się ,,dusić,, na forum

znalazłem ciekawe przepisy naszych kolegów z forum gratulacje wyrobydomowe.blox.pl bejota wyroby-domowe blog.pl wg miro

Sasza bardzo miło było CIĘ znowu gościć Również dziekuję za podarunki (śledzie już w oliwie,ikrę zjadłem podczas obierania śledzi ) Serki osuszam całą noc,teraz leżą w lodowce,rano wędzenie.W solance trzymam około 8h,solankę robię na ,,smaka,, Robiłem już kiedyś takie serki jak piszecie,tylko musi być dobrze usunięta serwatka bo inaczej się ,, rozpuszczą,, tak miałem. Ta krajalnica powinna jutro być dostarczona już się boję tej wagi Grażka pewnie z domu mnie pogoni z tą krajalnicą (gdzie taki ciężar i gabaryt postawić)

jest nie tak,że rura za wysoko od paleniska to co teraz wykopałeś to z góry załóż,rurę obniż i wykop miejsce na nogi

paczka już wysłana waży 30 kg co to za krajalnica aż się wystraszyłem Sasza czekam z utęsknieniem ( szynki pokroję jeszcze nożem chyba wybaczysz za te nierówności ) chyba,że wolisz ser na śniadanie,ricottę. Zostawiłem kawałek świeżego sera (dzisiaj robiony,reszta się soli),dobry z pomidorem i bazylią. (lepiej smakuje jak mozzarella z Bie-nki)

ok ,oglądałem takie noże teflonowe,trzeba będzie dokupić

wchodzisz na OLX i tam na pierwszej pozycji razem z szafa chłodnicza,stołem i toporem

kilka dni wisiały w garażu tem.około 20*C potem powiesiłem w lodowce i tak jeszcze powiszą z tydzień Kupiłem właśnie przed chwilą krajalnice MaGa (wystawiona na OLX.pl) ciekawe jak będzie kroiła

to zależy jak ser jest ,,wielki,, tylko po każdym odkrojeniu trzeba w to miejsce ,,przykleić,, folię (taka bardzo cienka przezroczysta) reszta sera niech oddycha bo spleśnieje.Do miesiąca to chyba będzie po zabiegu i zrobisz następny.

jak obeschnie to podziel (jak jest co dzielić) na kawałki i zamknij próżniowo,jeden zostaw na bieżącą degustację.Jak nie masz pakowarki to po nakrojeniu,wykrojeniu w to miejsce ,,przyklej,, folię spożywczą i odłóż do lodówki