kostek61

Bogdanie wędzonki super i proszę nie odchodź od sznurowania siatki są dobre dla leniwych no i tam gdzie naprawdę jest taka potrzeba. :clap:

Nie raz kolego :tongue:

I niech tak zostanie.Pozdrawiam serdecznie

Bogdan super :clap: wiwat polski kotlet mielony :grin: niech zyje hura :grin:

Arkadiusz widzialeś zdjecie,jeżeli nie temperatura to spowodowala to co? :wink: może termometr jest nie teges.

Może i tak być ,ale niedopuszczam takiej myśli.Przypuszczam ,że promotor o to zadbał :wink: Swoją wersję podtrzymuję ewidentnie sugeruje to zdjecie, ale pierwsze koty za płoty.Piotr fajnie że robisz to co robisz :clap: .Serdecznie pozdrawiam

ja twierdzę że mogła być za duża tem. parzenia a przy tym składzie kielbasy moja teza może być zasadna.Pozdro

Abratku masz całkowitą rację swego czasu miałem wątpliwą ;przyjemność;podziwiać skutek nieodpowiedzialnego obchodzenia sie z destylatorem.Finałem było zdemolowanie kuchni łacznie z oknem i dzwiami jak też z dłuższym pobytem delikwenta w szpitalu :rolleyes: .

Witaj Pulek wybrałeś dobre miejsce żeby zdobyć wiedzę do wykonania dobrych wyrobów :grin: .Musisz dogbłebnie studiować forum jest tu dużo informacji które jak przyswoisz będą tylko procentować,co do parówek:ze zdjęć wynika że przecholowałeś z temperaturą w czasie parzenia.Czy w procesie produkcji zachowałes skład i temperatury rozdrabniania? bo te parametry mają istotny wpływ jak i na smak tudzież wygląd .Odpowiedz sobie sam na te py tania i wyciagnij własciwe wnioski :idea: .Pozdro

Ja też tak myślę

Maki nie musisz wedzić jeżeli znajdziesz odpowiednie chłodne pomieszczenie to mozesz prowadzić proces dalej zobacz jak to robi Darino.Pozdro :grin:

To się Zbójaszek ucieszy no no :grin:

W Irlandii 15E super czyste mocne :grin:

Do kotletów mielonych po usmażeniu na pozostałym tłuszczu na patelni można zrobić bardzo szybki sos.Usmażone kotlety wyciągamy z patelni i na rozgrzany tłuszcz sypiemy ok. łyżkę mąki robimy zasmażkę raczej ciemną,następnie dolewamy zimnej wody ok.300-400ml mieszamy jednocześnie dosypując sól,pieprz i inne ulubione przyprawy to wszystko należy zagotować.Gęstość sosu regulujemy wodą.Sos ten może być zrobiony po smażeniu kotletów schabowych.Na koniec ciekawostka tam skąd pochodzę nazywa się on gwarowo SUSMAJA :grin: :thumbsup:

Panie Boczku przepis podany przez Ciebie to dla mnie klopsy w sosie.Mozna robić różne:pomidorowy,koperkowy i inne.

Grzesiu moczenie stosowano żeby zmiejszyć przepływ dymu dla mnie zabieg zbędny :wink:

Pokemon dobrze radzi :grin:

Bogdanie dodaj zawsze też troszeczke wody będą bardziej soczyste jest to stary kucharski sposób :grin: .

Bartniku salceson bajka :thumbsup:

Bo chciał okręcać jak sznurkiem :grin:

Karolu tzn. łańcuch pokarmowy my zjemy świnkę a nas fiskus :rolleyes: :grin: .Pozdro

Trafię na100% tutaj w sklepach tylko młodzież :grin: :thumbsup:

To mi się podoba :thumbsup: :clap: .Pozdro

Wojtku kusisz goloneczkami oj kusisz nie da rady trzeba będzie zrobić :grin:

Teraz doczytałem Twoje poprzednie posty.Twój dg. to jest magnum byc może ma za dużą wydajnośc w stosunku do pojemności komory i dym był zbyt intensywny?.