-
Postów
115 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez AdamJas
-
Jako, że pytań o moją golonkę z kociołka jest sporo, zamieszczam opis: (fotki stare, bo nowych nie mam) Składniki : - golonka ( ja dałem 3 szt ponieważ były duże ) - liście kapusty - marchewka - cebula - kapusta kiszona – 1 kg - piwo (można dać, lub nie - jak kto lubi) - majeranek - liść laurowy, ziele angielskie, kminek - pieprz - papryka słodka mielona - skóry od boczku lub boczek, a najlepiej słonina, bądź smalec (do wytopienia by nie przywarło nic na dole) Golonki około godziny wcześniej przyprawić pieprzem, papryką i majerankiem Kociołek wykładamy liśćmi kapusty i układamy skórki/słoninę. Następnie trochę kapusty kiszonej z zielem i liściem laurowym.Na to goloneczki, ściśle w raz z kminkiem. Następnie kapusta kiszona z marcheweczką pokrojoną z w plastry. Zakryć liściem kapusty. I teraz 2 metody - dobra i lepsza: 1 - DOBRA, wlać piwo i 0,5l wody, zakręcić i trzymać około 2,5 - 3h w małym ogniu 2 - LEPSZA, wlać 1 - 1,5l wody, zakręcić i trzymać około 2,5 - 3h w małym ogniu - PIWO WYPIĆ PODCZAS PILNOWANIA OGNIA (preferowana przeze mnie) .
-
Oj, aż mi żal :sad: Goloneczki trzeba było, w żeliwnym kociołku 3 godziny podpiekać na ognisku i zjeść z kapustą kuszoną, popijając piwkiem :thumbsup: Nie było by kłopotu. (przepraszam za mało pomocny post, ale nie mogłem się powstrzymać) :grin: PS: do parówek by się pewnie doskonale nadały
-
Przepraszam, jakoś mi umknęło - DOSZŁO TAK JAK TRZEBA! Powiesiłem jeden w pracy i kumpel mi go zabrał, więc DZIĘKI za ten drugi gratis :clap: Zrobiłem w robocie nie lada furorę tym kalendarzem :grin: Prosiaczkowe doszło jak trzeba ? :grin:
-
A cha, no mam w rodzinie myśliwców i wiem, że to zgrana paczka, też pomagają czasami u wujasa :lol: I na dodatek jakie smakołyki potrafią robić, z leśnych darów :thumbsup:
-
1. JacekC 2. Gregtom 3. madlinka 4. AdamJas 2 szt 5. Maad 2 szt 6. alskar 2 szt 7. nemo19788 8. sverige2
-
madlinka to ja drugi zamawiam! I proponuję wysłać do wszystkich zarejestrowanych PW INFO - nie pozwala to przegapić takiej okazji (jak bym dostał zeszłym razem, to na 100% bym kupił, a tak nie zawsze się śledzi forum).
-
Nooo... Brawo Adamie... :clap: :clap: :clap: Może jeszcze jacyś skteptycy pójdą za Twoim przykładem.. Nie chciałem być sceptyczny, a tylko myślałem że wzorem starszych kolegów z poprzednich składów, ten skład też zrezygnuje mając takie konkretne alibi. Alibi w postaci wymówki, "mieliśmy grać wczoraj". PS: kibicuję zawsze, mam flagę na maszcie i wiara jest zawsze we mnie , całe życie mieszkam w Goczałkowicach i najlepszy kumpel od czasów przedszkolnych, to kuzyn od Łukasza Piszczka - jak miałbym nie wierzyć!!! :grin: Szkoda że zabrakło Błaszczykowskiego, pewnie było by ze 2-1 :clap: :clap: :clap:
-
Nic prostszego, albo wytnę w miarę pasujące cyferki z innego kalendarza, albo wydrukuję takie jak trzeba i przykleję. Mnie będzie to cieszyło, tym bardziej że w tym roku go nie miałem.
-
Jak ja się cieszę, że się aż tak bardzo pomyliłem!!! Dziś stanęli na wysokości zadania - Dziękuję Drużynie Narodowej za dobre widowisko!!!
-
********* Polska - Anglia ********* karolszymczak 1 - 2 Darhel 1 - 3 -stasek- 0 - 1 Piotrekpier2 2 - 0 greg04 1 - 1 jumbo 1 - 2 Grzegorz78 2 - 1 AdamJas 0 - 4 (0-1 było na wczoraj, dziś będą mieli na co zwalić i odpuszczą nasi na maxa) Gregtom 0 - 2 gens 0 - 2 (długo się wahałem czy nie wpisać 0-3) JacekC 2-1 Maxell 1-4 pis67 0:3
-
Smutna racja - można zwątpić :blush:
-
No i 1:0 - Świat 1 - Polska 0 :devil:
-
Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.
AdamJas odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Jak pomalujesz i je potem opali, to wszystko poleci na wyroby. Ja bym nie malował. Jak co to może srebrzanką, albo co ... eee lepiej bym nie malował. :rolleyes:- 2 116 odpowiedzi
-
- Problem z budową wędzarni
- komora wędzarnicza
- (i 4 więcej)
-
Przelew zrobiłem, końcówka na Prosiaczka :grin: No to czekam na wspaniały kalendarz na rok przemijający i po modyfikacji na rok 2013 :lol: A może jeszcze ktoś się skusi???
-
Ale to da rady jeszcze kupić? Bo nie odpowiedziałeś Jak co napisz na jakich zasadach, jak na starych to znam z początku tego wątku.
-
A zasady kupowania są takie jak początkiem tego roku? To se kupię taki unikat na miniony rok (w Misiu chyba tak było, czy w Nie Lubię Poniedziałku ) Ale jest na tyle fajny, że spasi mi jak nic ! LUDZIE - KUPUJCIE Z 2012, BO PRĘDZEJ NIE BĘDZIE NOWEGO, ZANIM STARE NIE ZEJDĄ !!!
-
Pisząc z ubiegłego roku masz na myśli ten 2012 (też prawie już ubiegły), czy 2011? Bo ten z 2012 to bym chętnie kupił (nie żartuję). Przerobił bym sobie go na 2013 jak ma nie być oryginalnego. (jak chodzi o 2011 podajcie jakiś link do jego fotki, bo odszukać nie mogę)
-
Dzięki Miro, teraz wszystko jasne i to bez liczenia :grin: PS: w rzeczy samej, nie zastanowiło mnie to nigdy wcześniej, ale to całkiem ciekawe, że do puszek zawsze tyle samo mięsa się zmieści :shock:
-
Spoko, nie rzucałem - po prostu nie chodziłem, wolałem wagary od matematyki :grin: Ale teraz mam exce'a to mi policzy :lol:
-
No Miro i wszystko jasne, niedługo pojadę do ciebie do sklepu, to mi pokażesz jak się to do wzoru podstawia :grin: - Ale już dziękuję. PS: 4kg mięcha powinno wystarczyć na 3 litry pojemności szynkowaru, tak?
-
A dla trzy litrowego szynkowaru, ile trzeba mięsa zakupić, by było akuratnie?
-
NO! Pewnie żona by nie była zadowolona z takiej ozdoby na ścianie, ale chętnie bym nawet 2x więcej za taki zapłacił.
-
Jak zwykle na forach :grin: kalendarz będzie w lutym lub marcu.
-
Witam wszystkich. Odświeżę temat, bo lamerskie pytanie zadam jak nic. Przeszukałem forum, a i tak mam dylematy. Mam szynkowarkę mandolinową, którą wyskalowałem na 3l pojemności (druga fota, to właśnie owe 3l). Bardzo Was proszę, podpowiedzcie mi kilka rzeczy: - na trzy litrową szynkowarę, ile przeciętnie powinienem mieć surowego mięsa (powiedzmy drobiowego, by zrobić coś dietetycznego dla dzieciaka)? - z czego przysposobić folię do wkładu (może jakiś link jak można kupić ... chyba że jednorazówka z tesco też może być :shock: ) - czy czas (długość) "gotowania" jest zależny od ilości wkładu (czy 1/2 szynkowara gotuje się tyle samo co pełny w 100%) A góry wielkie dzięki za odpowiedzi na moje lamerskie pytania - Adam.
-
No i po co ja tu zaglądam i to w pracy, gdzie w stołówce dają kartofle parowane w parniku! :shock: Jasny gwint jakie smaczne fotki tej szynki z serem !!! :thumbsup: I znowu jestem głody :clap: