Radek.

Z " borniaka " i z przygodą... W niedzielę zabieram się do wędzenia , a tu grzałka od dymogeneratora zdefektowała :shock: . W poniedziałek rano , to chyba byłem pierwszym klientem w firmie "Borniak" :grin: . Sprawna wysyłka i wczoraj o 14 serki już bez przygód zacząłem wędzić :wink: . Jutro kapusta :grin: :grin: Ja to bym jeszcze dorzucił coś w szkiełku :wink: :grin:

Jak to mówi nasz Andrzejek : na jutro do śniadanka :wink: . Teraz tylko zrobię proporcjonalnie do serków kiełbasę :grin: :grin: Już można jeść :grin: :grin:

Ifcia :grin: Wszystkiego najlepszego . Sto lat . Do zobaczenia :grin: :grin: :grin: Radek i Hania.

:wink:

Golonka prasowana. Trzy golonki wytrybowane ,peklowane na mokro 5 dni wg. tabeli Dziadka . Ja po 4 dniach wyjmuję z solanki i płuczę pod bieżącą wodą. Potem na noc do lodówki na kratkę do ociekania. Dzielę na poszczególne mięśnie i rozbijam tłuczkiem z obu stron. Układam mięso w prostokątnej prasce ( staram się równomiernie ) i posypuję żelatyną. Niedużo , w sumie może dwie płaskie łyżeczki. Można oczywiście zamiast żelatyny wykorzystać skórki. Praskę wstawiam do wrzącej wody na około 20 min. Potem obniżam temp do 83 - 85*C i po 5 godzinach wyjmuję. Praska stygnie na powietrzu , a potem wkładam ją do lodówki na 12 godzin . I już można jeść :grin:

Goloneczka troszkę z dziurkami :wink: . Ale w dziurkach galaretka :thumbsup: . W przyszłym tygodniu " Nasza " :grin: . Salceson niestety musi czekać :wink:

Zbójaszku :grin: . Cały lipiec od rana do nocy remont ( coś o tym wiesz :grin: ) Łapy mi odpadały W dodatku daaaleko od chałupy :devil: To sobie potem zrobiłem dwumiesięczne wakacje , jakich jeszcze nigdy nie miałem :grin: . Ale teraz rozpędzam się :grin: .

Wczoraj Hania upiekła chlebek :grin: A ja zrobiłem coś do chlebka :wink:

Małgoś :grin: . Mania zawojowała nas bez reszty :grin: . Urwis i gałgan , ale kochany :wink:

To jest Mania :grin: ( jak jest grzeczna ) :wink: . Jak rozrabia to to się nazywa Mańka nie woolnoooo :grin: :grin: :grin:

Ujastek Sto lat. Wszystkiego najlepszego :D Radek i Szefowa Hania.

Przypuszczam , że utworzył się nagar na grzałce. Przywiera dosyć mocno i grzałka nie pracuje prawidłowo. Ja usuwam te spieki płaskoszczypami. Pewnie pomoże .

Karol Sto lat z okazji urodzin :D

:clap: Dobra robota. No nie wiadomo co w kubku :clap: Dobra robota. No nie wiadomo co w kubku

Kyzimol Sto lat Radek i Hania

Coś o tym wiem :wink:

Aga :grin: Wszystkiego najlepszego. Sto lat :grin: :grin: :grin: Radek i Hania.

Andrzejku sto lat :grin: :grin: :grin: . Wszystkiego najlepszego . Radek i Hania.

Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia :grin: :grin: :grin: . A reszta jak w podpisie :grin:

A to tak z nudów :wink: Gorce i Taterki z przed 5 minut :grin: Małgoś wie co to za górka na pierwszej fotce :wink:

Pewnie chcą Cię abratku do siebie przekonać Wredne nie są. Ale charakter mają . I dobrze.

Całkowicie się z tym nie zgadzam . Nasza kotka była z nami 16 lat. Bartek przyniósł ją niewiele większą niż kociak pokemona . Wychowała się z dzieciakami. A oni z nią , ucząc się szacunku do zwierząt . Zanim Kicia zagościła w naszym domu , też byłem sceptycznie nastawiony do kotów. Zmieniłem zdanie. Już dawno.

Arek kupiłeś :question: Czy się zbierasz jak ja do salcesonu :grin: . A tak poważnie , to mam ten sam problem. Dostęp do internetu poza domem. Ostatnio spróbowałem jak to działa w telefonie. Starter za dwie dychy ( coby tyłka nie namoczyć ) :wink: . Może być. Tego mi brakowało. Tylko ekranik mam malutki ( nokia e51 ). Przejrzałem sporo opini w necie i wybór padł na nokię c6. W zasadzie jestem zdecydowany. Chyba dzisiaj będę ją miał. Długo myślałem o netbooku , ale wybór padł na nokię , bo mieści się w kieszeni. Trochę ciężka ( podobno spodnie od dresów zjeżdżają do kolan :grin: ). Trzeba będzie zmienić spodnie :wink: . Jeśli jeszcze nie kupiłeś , to za parę dni powiem co to warte.

Wszystkiego najlepszego dla Hany , maly - maly , Marcusa :grin: i wszystkich obchodzących dzisiaj urodziny . STO LAT :grin: :grin: :grin: Radek i Hania.

Pokemonku :grin: :grin: :grin: . Sto lat. Wszystkiego najlepszego :grin: