mucho

Wydaje mi sie ze male palenisko bedzie sie mocniej nagrzewac. Chyba bedzie za mocny ciag co spowoduje ze spalimy cale drzewo w dwie minuty ?

:clap: :clap:

Prosze mnie tez dopisac do listy

Az milo patrzec na takie wyroby. Jestem pelna uznania

Najlepsze co może być, to kiełbasa prosto z wędzarni, soczysta szyneczka czy ciepły boczek. Ale to moje zdanie .... Tak popieram cie Miro i jeszcze bym dodala: zrobiona przez siebie

:)

Pobieglam probowac moja szyneczke. Jejku naprawde smakuje jak szyneczka,ale sie ciesze:) Nie jest moze tak rozowa jak potrzeba ale nad tym musze jeszcze popracowac. Nie mam tak jak wy peklosoli tylko uzywam nitratu sodu wiec wole ostroznie.

Dzieki Annam pochwala od ciebie jest dla mnie wielka motywacja. Miro mam taki termometr i widzisz mierzylam wode a nie wbilam go w szynke oj glupia ale druga szyneczke juz wlasnie robie tak jak napisales. Twoje rady zdazyly na czas a przeciez tyle razy czytalam jak to robic Juz zrobione pierwsza szyneczka studzi sie w cieplej wodzie ,jeszcze jej zostalo 15 min. a druga sie parzy w wodzie temp 75 ale w srodku ma narazie 45

Coraz bardziej kocham moja wedzarnie a oto moja pierwsza szynka jeszcze przed parzeniem. Wlasnie wyladowala w garnku 10 min na 1cm przkroju. Umieram z ciekawosci jak bedzie smakowac i wygladac po przekrojeniu. Zrobilam tez poledwice lososiowa wedzona klonem jak dla mnie ladny i faktycznie lososiowy kolor.

A dlaczego prosisz o rady skoro i tak robisz swoje ?

:D :D Zawsze mozesz zostac myszka laboratoryjna abym mogla testowac moje stwory, potwory

Chcialam wam bardzo podziekowac. Te wedzonki to wynik waszej pracy i wielkiego zaangażowania w tym forum. No i cierpliwosci tak cierpliwosci. Czytam to forum i nie moge wyjsc z podziwu ile macie cierplowosci na takich poczatkujacych jak ja ktorzy ciagla zadaja te same ( lub prawie) pytania. WASZE RADY I UWAGI SA DLA MNIE BEZCENNE :flowers: wiesz Annam toz to Kanada pachnaca zywica

Nie, nie to jelita normalne swinskie, cienkie. Tamto jelito kupilam przez przypadek w sklepie u chinczykow i musialam sprawdzic czy sie nadaje np na kiszke. Envoyé de mon SM-G920W8 en utilisant Tapatalk

Swietnie,przeloze jelita do lodowki.

Jelita to juz mam. Jakies takie zasolone leza sobie w zamrazalniku ale jeszcze troche musza poczekac ale pewnie przyjdzie czas i na nie. Chwilowo uzywam je do robienia kiszki kartoflanej tak to moja babcia nazywala

O dziekuje..... Teraz szynka juz ja zapeklowalam i zapewklowalam rowniez poledwice z przepisu poledwica lososiowa i brniemy dalej. Kielbasy troche boje sie dotykac

No to pierwsze wedzenie juz za mna. Czy dobre ? Czekam na wasze zdanie.Ja uwazam ze calkiem, calkiem. Wedzilam boczki peklowane z przepisu Miro. Jeszcze nie parzone ale juz sprobowalam i mi bardzo smakuja. Wedzilam tez poledwice wolowa i lososia oba wygrzebane gdzies z zamrazarki.

jumbo jestem dumna z mojego daszku, jeszcze nie wykonczony ale fajny. Musialam siegnac po wszystkie moje zasoby intelektualne i manualne aby go stworzyc Oj masz racje,masz racje. Dodales mi nowej energii tak musze cos zrobic z tymi drzwiami eli55 przekopalam twoj watek i moj deflektor jest juz poprawiony na wzor twojego. Przynajmniej z tej strony nie bedzie problemu. Jak go zainstaluje to zrobie zdjecia

Ta szyba nie zostanie a wlasciwie to cala ta scianka bedzie zamieniona na drzwi drewniane. Musialam ja zostawic aby calosc mi sie nie rozwalila ale szczerze watpie czy zdaze cos przed zima z nia zrobic oprocz ocieplenia. ( u mnie wczoraj rano juz snieg padal roztopil sie w poludnie ale padal ) Otwory wylotowe sa na trzech sciankach nie po 3 ale po 5 czyli razem jest ich 15. Tylko nie sa w rownych odleglosciach od siebie. Tak mi wyszlo po katach schowane

Drzwi beda ocieplone jakos z zewnatrz bo na nowe juz nie bede miala czasu przed zima. Tak myslalam ze za malo zaru ale balam sie ze ogien wydostanie sie do komory wedzarniczej. Dokladalam drzewo i patrzylam co sie dzieje Nie pomyslalam ze ten moj psedodeflektor moze blokowac przeplyw dymu a jak teraz patrze na niego to wyglada to oczywiste. Musze to zmienic przed sobota. W planach mam deflektor mniejszy i nad nim wiekszy ale chwilowo jest to co jest. Miro dolaczam zdjecia calosci i dziekuje wszystkim za wasze cenne rady

Witam, Zaczne od slow mojego znajomego Kupilas sobie ferrari to teraz naucz sie nim jezdzic. Drugie rozpalanie w mojeje wedzarni troche lepsze. Rozpalilam bezposrednio na betonie oczywiscie za malo zaru i wszystko zgaslo dolozylam drzewa i za duzy ogien przynajmniej tak mysle w koncu zaczel to miec jakis wyglad i temp. poszla w gore i moglam zaczac osuszac Drzwi musze ocieplic jeszcze przed zima chociaz ta kondensacja zniknela po 30 min. moj deflektor Pierwsze zadymianie juz w przyszla sobote. Wybralam boczek ktory juz sie pekluje przepis Miro Kochani wszelkie rady mile widziane

No to startujemy ty robisz swoje smakolyki do ktorych juz dawno slinka mi cieknie a ja robie krewetki

Jeszcze troche i bedziemy podziwiac moje okopcenie. Envoyé de mon SM-G920W8 en utilisant Tapatalk

Nie znam sie zbytnio na wedzeniu a moze to takie zdjecie ale czy te twoje wedzanki nie sa troszke okopcone? Pytam bo czlowiek sie uczy w kazdej chwili.

Wczoraj zrobilam u mnie w domu to sie nazywalo kiszka kartoflana