Skocz do zawartości

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. tusiaczek

    Waga - Lidl

    Ale kuchenna ? Do 150 kg? I u których Szwedów bo koło mnie jest 3 różnych (Ikea, Jysk i Jula) .... Ta waga też ma zegar (choć nie wiem po co?), ma możliwość mierzenie w mililitrach i innych funciakach ale co mnie cieszy jest na normalne baterie AAA bo jak ostatnio musiałem zmieniać baterie w mojej dotychczasowej wadze na takie większe zegarkowe to koszt baterii przewyższał koszt nowej wagi. Jeżeli pisałeś o tej wadze http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50190012/ to ona chyba raczej łazienkowa jest ...... Ma dwa zasadnicze minusy - nie zważysz na niej niczego o niskiej wadze np. przypraw ani z tego co czytałem jej nie wytarujesz.....
  2. tusiaczek

    Waga - Lidl

    Jakby ktoś potrzebował są od dzisiaj w ofercie Lidla całkiem fajne wagi w dość przyzwoitej cenie. Waga do 5 kg (większość teraz jest niestety do 2 kg) z dokładnością do 1 gr za całe 39,99.
  3. Dyzio, gdzieś już niejednokrotnie na forum było i może mnie pamięć zawodzi ale chyba podobnie jak do maszynki, coś koło 70-80...
  4. A na ten wieloklin od strony silnika żadna nasadka od klucza Ci nie pasuje? Bo mi się wydaje ze jakąś być dopasował i wtedy zamiast tego cuda z Nubiry dajesz taki dedykowany łącznik kardana od kompletu kluczy a na drugiej stronie tą nasadkę 16mm
  5. Przyznam szczerze że nie mam zielonego pojęcia Pewnie można by to obliczyć bo grzałka garnka ma 1800W ale w sumie po co mi ta wiedza skoro i tak będę go używał http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif A tak mi się własnie pomyślało w nawiązaniu do ekonomiki takiego parzenia, zawsze można ten garnek ocieplić karimatą jak kega w maszynce do psocenia Straty ciepła będą minimalne więc i grzałka będzie pracowała na minimum.....
  6. Tutaj nie ma co kombinować. po prostu jeżeli nastawisz coś w worku np w temp 60` wystarczająco długo to nie ma opcji żeby osiągnęło inna temperaturę. Chcesz wewnątrz wyrobu mieć 72 to nastawiasz 72 i zostawiasz.... Jedynym problemem jest posiadanie takiego urządzenia które ci taką temperaturę przez tak długi czas utrzyma. Ja używam albo przerobionej uszkodzonej frytownicy (jest na forum o tym wątek /topic/8093-autoparzenie/ ) albo gara do pasteryzacji. W obu tych urządzeniach mogę bardzo dokładnie ustawić czas i temperaturę. Bez tego ani rusz....
  7. Temperatury kiedyś znalazłem tutaj /topic/2671-pieczenie-miesa-w-niskiej-temperaturze/ a potem tylko dostosowałem do swoich upodobań ale mniej więcej jest tak samo.
  8. Bo technika jest bardzo fajna i efekty przechodzą oczekiwania (tak było w moim przypadku). Jedyny myk to trzeba dobrze dobrać zakres temperatur w zależności od rodzaju mięsa. Czas jest mniej ważny bo w tak niskich temperaturach nie da się przeparzyć a na dłużej zawsze można wsadzić.
  9. Wyszedł bardzo dobry. Delikatny, wcale nie suchy jak to schab bywa. Na kanapki albo jako zakąska idealny. Smak - poezja... Dodano: 20 październik 2013 - 09:18 Jak najbardziej tak. Najpierw opalam je palnikiem żeby nabrały ładnej brązowej skórki (to daje też taki posmaczek pieczonej) potem przyprawy, do wora i do wody na kilka godzin.
  10. No wyrób się studzi do rana na balkonie. Wtedy się okaże czy zjadliwy. Jakby co mogę jeszcze "doparzyć" w nieco większej temperaturze ale myślę że te 60` dla schabu będzie idealne. Co innego robiłbym w wyższej temperaturze.
  11. No to muszę Cie stary zmartwić. W tym przypadku rybki są w komplecie razem z akwarium.... Innej opcji nie przewiduję. W sumie ciekaw jestem jakby ktoś potem miał podłączyć silnik pod sterowanie i by coś pokręcił....
  12. Hehehe, pomysł innowacyjny... Całkiem jakbyś kupił nadziewarkę bez lejków ...
  13. Zmieliłbym ale jedyny młynek jaki miałem oddałem takiemu jednemu łobuzowi z New Portu http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif
  14. Gdzieś już był kiedyś na forum temat o gotowaniu sous vide. A czas wyznaczyłem sobie sam .... Golonki gotuje około 8 godzin w nieco wyższej temperaturze i wychodzą boskie .... Dla schabu temperatura 60` jest jak dla mnie idealna.
  15. tusiaczek

    Radek robi.....

    Ale powiedz sam, takiego cabrio ratraka to na całym Podhalu nikt by nie miał..... ja bym się zastanowił bo cena mega atrakcyjna....
  16. tusiaczek

    Radek robi.....

    Radku, coś specjalnie dla Ciebie - http://www.autoscout24.ch/de/d/audi-coupe-cabriolet-1996-occasion?index=0&make=5&model=1614&nav=7&vehid=1845540&vehtyp=10 Cena jest we frankach szwajcarskich więc po taniości będzie .... Ale pamiętaj, jakby co ja jeżdżę pierwszy http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif
  17. Dostałem wczoraj od teściowej ładny kawałek schabu. Piec mi się go nie chciało, na wędzenie za mało więc postanowiłem że zrobię go w technice sous vide. Schab natarłem przyprawami, troszkę czosnku, liść laurowy i ziele angielskie i zapakowałem go próżniowo. Temperaturę ustawiłem na 60` i wstawiłem do nowozanabytego gara do pasteryzacji. Poleży tak sobie z 4-5 godzinek i potem do schłodzenia. Jutro się zobaczy czy warto było....
  18. Chcąc nie chcąc musiałem wydobyć z czeluści ignora niejakiego gryźliego, oby ostatni raz Odpowiadając - co Cię natchnęło do pomysłu że zestaw jest bez silnika? Chociaż nie, nie odpowiadaj proszę.... Najlepiej zignoruj ten wątek i wszystkie moje inne wątki jako i ja ignoruję Twą osobę. Naprawdę nie sprawia mi przyjemności wydobywanie Twej osoby z KF żeby sprawdzić co w swym widzie napisałeś w mym wątku.
  19. Wiesiu, jak zastosujesz odpowiedni lobbing to kto wie ....
  20. Wiesz, ja też nie robię dużo i cały ten pomysł powstał w zasadzie z mojego wkurzenia na Hendi. Po pierwsze okazało się że chyba jestem za niski kurdupel i podczas nadziewania twardego farszu nadziewarka kolibała mi się na boki jak głupia, doszło nawet do tego że przy nadziewaniu w dwójkę ja kręciłem korbą i trzymałem nadziewarkę a Marta ciągnęła flaka . A że prawie zawsze robię kiełbasy sam więc czasem potrzebna jest mi wolna druga ręka http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dirol.gif Teraz to całkiem inna bajka.....
  21. Myślę że w przeciągu najbliższego miesiąca, jak oba systemy przejdą "mordercze" testy to trafią do sprzedaży. Kolega od CNC i elektroniki zaproponował mi ciekawą opcję współpracy więc grzechem byłoby nie skorzystać. Co do cen to po wstępnej kalkulacji wychodzi nam że system Basic będzie kosztował coś koło 350 max 400 zł a Pro około 450 max 500 zł. Co daje nam kompletną nadziewarkę elektryczną w okolicy tysiączka....
  22. Kostek - zdrówka i dużo dymu !!!!
  23. Mały opis wersji podstawowej napędu: Wersja Basic pozbawiona jest automatyki, cały proces odbywa się na zasadzie włącz/wyłącz. Kiedy wyjdzie już cały farsz trzeba puścić przełącznik i ręcznie za pomocą przełącznika zmienić kierunek biegu tłoka. Obudowa napędu wykonana została ze stali kwasoodpornej 1,5 mm i wycięta laserem na CNC. Układ PWM pozwala na dowolną płynną regulację prędkości pracy nadziewarki. Całość zasilana jest mikroprocesorowym zasilaczem stabilizowanym (do wyboru mam trzy wersje - od 12 do 16 amperów) - zastosowanie takiego zasilacza praktycznie całkowicie eliminuje nam możliwość przypadkowego spalenia silnika, w razie zwarcia zasilacz po prostu automatycznie odetnie zasilanie i do czasu zresetowania przejdzie w stan awaryjny. Włącznik (lub jak kto woli - pedał) to klasyczny food switch - metalowa konstrukcja praktycznie nie do zajechania. Żeby lepiej było całość przechowywać i transportować zasilacz i włącznik można odpiąć i zwinąć osobno. Cały napęd jest na zasadzie Plug and Play - wystarczy nałożyć go na bok nadziewarki i przykręcić. W razie jakiejkolwiek awarii żeby dokończyć proces używając korby po prostu odkręcamy cztery śrubki i ściągamy napęd. Poza czterema małymi dziurkami w stelażu nadziewarki nie ma żadnej ingerencji w nią samą. Za kilka dni skończę wersję PRO - konstrukcja jest w zasadzie identyczna tylko tryb pracy tłoka jest automatyczny - po opróżnieniu nadziewarki tłok automatycznie powraca do góry.
  24. Dynia ogólnie fajna jest .... Żałuję że "odkryłem" ją tak późno http://emotikona.pl/emotikony/pic/0pleasantry.gif A ta marmolada z przepisu Annam podejrzanie szybko schodzi, zaraz trzeba będzie dorabiać ....
  25. Zauważyłem że od czasu jak zrobiłem i uruchomiłem Pędziwiatra to liczba kolegów chętnych do współpracy w ramach barteru znacząco wzrosła......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.