-
Postów
100 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Silton
-
Będziesz robił gardziel do alfy?
-
Nastawiam 8,5kg szynek do peklowania 5 dniowego. Jeśli okazało by się że wędzenie odbędzie się dopiero w 6-7 dniu od rozpoczęcia peklowania to co należy zrobić? Wyciągnąć z zalewy i trzymać dwie/trzy doby pod przykryciem w nieogrzewanym garażu ? Temperatury idealne do tego typu celów. Chcę wędzić wszystko razem ale nie pomieszczę 8,5kg szynek i 20kg mięsa na kiełbasy.
-
Mieszarka do farszu - pomoc w zakupie
Silton odpowiedział(a) na Michał Koperski temat w Mieszarki do farszu
Wiem bo handluję m.in. Hendim od kilku lat. Jak by co to był bym chętny na mieszarkę 27l z przekładnią. Faktury i paragonów nie potrzebuje. -
W zalinkowanym artykule znajdują się dyrektywy w których trzeba szukać dokładniej. ''a. kotły gazowe – sprawność średnioroczna (liczona w określony sposób narzucony dyrektywą) > 86%. Takie warunki będą spełniać jedynie kotły kondensacyjne, kotły więc konwencjonalne znikną praktycznie ze sprzedaży. Jedynym wyjątkiem będą kotły konwencjonalne z otwartą komorą spalania, które będą dopuszczone do sprzedaży jedynie z przeznaczeniem do modernizacji pojedynczych urządzeń w układzie wspólnego komina w budynkach wielorodzinnych. Jest to rozwiązanie jednak raczej mało popularne w Polsce;" Wystarczy dobrze żyć z kominiarzem Artykuł:http://instalreporter.pl/ogolna/nowe-regulacje-prawne-a-zmiany-dla-branzy-grzewczej-w-obrocie-towarow-od-2015-r/
-
Można powyższe kotły montować w przypadku wymiany. W nowo budowanych instalacja już nie.
-
Wspomaganie w szczycie jest wstanie pobrać nawet 80A więc może się zdarzyć że wywal.
-
Dokładnie. Proste i skuteczne.
-
Dla tego mostek H robi się na czterech osobnych przekaźnikach. Koszt jednego to 12zł. Nie ma co kombinować.
-
Oczywiście że przekaźnik. Wystarczy jeden duży 80A.
-
Polska Norma PN-C-96008-1998 Te parametry nie mają wpływu na moc palnika. Wpływ mają ale na ekonomię korzystania z niego. Polska Norma PN-C-96008-1998 Dzieje się to przy około -4ºC a tak zimno w garażu nie mam. Temperatura butli również była wyższa. Taboret fabrycznie wyposażony jest w regulację ilości powietrza dla tego zmiana dysz była możliwa. Nie znalazłem ''producenta'' gazu który twierdził by inaczej niż to że z 1kg propan-butanu można uzyskać ok. 13kwh. Przyjmując nawet 5% błąd w ''obliczeniach'' jak i kaloryczności gazu to moc palnika może kształtować się od 9,2625 do 10,2375kW. Wywiad z bacą: - Baco, jak wygląda wasz dzień pracy? - Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję... - Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka. - Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy.
-
Na podstawie zużycia gazu można dość dokładnie wyliczyć moc taboretu bo jak się okazuje to co piszą na aukcji mija się z prawdą. Na każdą 1 kWh trzeba spalić 77g/h. Taboret należy podłączyć pod butlę 11kg. Butle turystyczna po 15 minutach nie daje już rady.
-
Chodzi ci o pierwsze zdjęcie z dużym żółtym płomieniem? Przecież to zdjęcie z testów. Dyszę 130 odrzuciłem od razu po zapaleniu gazu (kolor i wielkość płomienia). Największą dyszę jaką jaką miałem do dyspozycji (ale mniejszą niż 130) to była dysza 86. Po zagrzaniu wody miałem wrażenie że można jeszcze co nieco więcej wyciągnąć z palnika. Zaryzykowałem i powiększyłem oryginalną dyszę do 1mm i to był strzał w dziesiątkę, Pojedyncze żółte odbarwienia na zdjęciach z reduktorem regulowanym to efekt spalania się kurzu. Testy były robione w niezbyt czystej podłodze garażu (co widać po zmianie koloru palnika na szary po kilku godzinach testów) Znam zasadę działania palnika inżektorowego i wiem jaki kolor powinien mieć płomień. Skany świadectw kwalifikacji mam wkleić i wypisać doświadczenie zawodowe?
-
Muski grzałem te 30l kilka razy na różny dyszach i metodą eliminacji doszedłem do tego co wiem. Czas podgrzania tej samej ilości wody spadł o 40%, Chyba to jednak o czymś mówi? Nie rozumiem dla czego nie przewiercać dysz?
-
Mała uwaga co do pierwszego testu. Musiałem popełnić błąd podczas ważenia butli przez co moc będzie niższa (ważyłem trzymając wagę w rękach, poniższe pomiary odbyły się na wadze podwieszanej do stropu przez co były dokładniejsze). Po kilku testach różnych dysz i ciśnień udało Mi się wycisnąć z taboretu prawdziwe 9,75kW przy ciśnieniu gazu 50mbar. (zużycie wynosi 760g/h) . Po 30min grzania nogi u dołu były już na tyle ciepłe że delikatnie parzyły. Uważam że to maksymalna moc z jaką można sensownie użytkować taboret. Tym bardziej że przy garnku 40cm płomień bardzo delikatnie wychodzi za jego dno. Dla uzyskania 9,75kW trzeba spełnić dwa warunki: -oryginalne dysze powiększyć do 1mm (100) -wyposażyć się w reduktor 50mbar. Osobiście mam reduktor regulowany 25-50mbar. Przez co mogę bardzo precyzyjnie dokonywać nastaw. Dodatkowo taboret posiada trzy niezależne palniki co jeszcze bardziej doprecyzowuje regulację. Czas podgrzania 30l wody od 20ºC do 90ºC zmniejszył się do 30min.
-
Z jedno kilograma propan-butanu uzyskuje się około 13kWh. Moc można podnieść poprzez zmianę reduktora na regulowany. Ale nie wiem jak zachowa się sam taboret przy dwu lub nawet trzykrotnie większej mocy.
-
Pomęczyłem się i wyszło mi że mój taboret ma realne 8kW.
-
Żeby znacząco przyśpieszyć proces wystarczy nalać do kotła wody z bojlera. Można podnieś moc taboretu stosując regulowany reduktor ale do domowego wyrobu wędlin to chyba zbędny wydatek.
-
Podgrzanie 30L wody zajęło 50min. Temperatura wody początkowa 10°C; końcowa 90°C Zużycie gazu: 500g Grzałem w garażu w którym temperatura wynosiła 12°C
-
Gluszec - Z racji dorywczej pracy taboretu nawet nie myślałem żeby go podłączać pod gaz ziemny. Tylko i wyłącznie butla z racji mobilności i ustawności zestawu. Zostawianie pracującego taboretu samemu sobie w dłuższym okresie czasu uważam za jawną głupotę. Zawór z termoparą to tylko zabezpieczenie dodatkowe a nie główne. Głównym zabezpieczeniem jest człowiek. Zasadę działania termopary znam doskonale. Serwisowałem kotły i podgrzewacze przepływowe. Głównie z elektrodą jonizacyjną ale termopary również się zdarzały. Teraz zamieniłem serwis na obsługę. Niech się brudzą inni. Tylko moce podskoczyły z dziesiątek kilowatów na megawaty. Zawór z termoparą nie posiada żadnego certyfikatu czy dopuszczenia. Nie wiadomo jak dokładnie został wykonany, czy nie ma opiłków wewnątrz, czy podczas skręcania nie dostał się do wnętrza teflon czy konopie. Dla tego powinien być przetestowany przed każdym użyciem zwłaszcza przy dorywczej pracy.
-
Co w domu podczas parzenia zdmuchnie płomień? Nawet przeciąg tego nie zrobi. No chyba że taboret postawisz na dywanie i zachce ci się odkurzać. Tak już na poważnie to żeby być pewnym że termopara działa należy ją przed każdym użyciem taboretu przetestować. Muski żeby test był bardziej miarodajny postaram się zagrzać większa ilość wody. Co prawda nie będę jej gotował. Myślę że 90°C (do wrzątku chyba nikt nie wrzuca wędzonek?.)
-
Jak ktoś będzie wstanie policzyć to mogę jutro zrobić test czasu zagotowania 10l wody w kotle (45l) do gotowania słoików. Taboret mam taki sam jak z linku andrzeja k. W chińskie termopary nie wieże
-
A termopara to warunek konieczny?
-
Mam nadziewarkę od Miro i co prawda jeszcze jej nie używałem ale wydaje mi się że problem z wypadającą rurą w chińczyku również rozwiązano. Rant w którym schowana jest rura blokuje ją jednocześnie. Chyba że wcześniej wypychało samą uszczelkę bez przemieszczania się rury?
-
W teorii jak sądzę miał to być zawór do obiegu grawitacyjnego.
-
Miro ty masz układ zamknięty czy otwarty c.o.?