No niby tak http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif ale mam chyba jakas fobie, panicznie boje sie paniki wsród tłumu, gdyby doszlo do czegos takiego, byłoby nieciekawie...
Ja zawsze gdy uczestnicze w wiekszych zgromadzeniach stoje w samym tyle, musze miec kontrole, musze ogarnac wzrokiem calosc, inaczej czuje paraliz...
zawsze podziwiam ludzi ktorzy pchaja sie do samego przodu np na jakis koncertach muzycznych, a zamknietych to juz w ogóle,,, od razu mam przed przed oczami wybuch pozaru... chyba mam zbyt wybujała wyobraznie... :tongue: jakas lekliwa osobowosc posiadam.. :grin:
dlatego ogólnie rzecz ujmujac wole zacisze domowe, dla mnie poczucie bezpieczenstwa jest wartoscia bezcenna...
ludzie na takich spędach sa troche jak takie barany na pastwisku, emocje biorą góre nad rozumem, to nie dla mnie, chyba jestem zbyt delikatna na cos takiego... :wink: