bogdan b

boggi, ja też się uczę . Na forum na ten temat wypowiadali sie doswiadczeni zadymiacze. W wiekszej ilości gorącej wody ,wędzonki szybciej absorbują ciepło . Ot i to całe czary,i wten sposób krócej parzymy ,do uzyskania prawidłowej temperatury w środku wędzonki. Automatycznie są :thumbsup:

Fakt -niezła zabawa . Następne parzenie rób pojedyńczo,albo w większym garnku,nie będziesz tracił na soczystości wędzonek. Chociaż twoje wygladają bardzo smakowicie :thumbsup: :thumbsup: :clap:

oskp, jak długo parzyłeś,żeby osiągnąć temperaturę w środku. Bo ten garnuszek trochę maławy,na tyle wędzonek Wyszło bardzo ładnie

misiaczek2306, Bądż cierpliwy ,szukaj ,pytaj tam gdzie mają jakiś rozbiór mięsa Mnie się udało kupić używaną od masarza,ponieważ on kupił elektryczną,a tą odstawił na bok.Nie jest to Alfa ,ale jest OK. http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=5638&postdays=0&postorder=asc&start=45

ALFY http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=maszynka+do+mi%C4%99sa+alfa

myth, myślę że nie powinneś się przekamarzać. Poprostu przeczytaj wszystkie posty Andyandy, tak jak ja to zrobiłem ,przekonasz się w tedy ,że nikt tu niechce zrobić ci krzywdy. Pozdrawiam i życzę miłej lektury PS . Błędy rzecz ludzka -zawsze miałem z tym problem ,a przeżyłem 51 lat. Oczywiście jeśli chodzi o drewno iglaste ,może być, tylko trzeba dobrze wygrzać, coby się sęki wypociły z żywicy. Wiem to dzięki czytaniu postów.

U mnie dzisiaj danie jednogarnkowe - flaki ,wszystko zjedli ,tylko niemiał kto pozmywać.Moja zmywarka ;LP; po 30 latach bez awaryjnego działania, nie daje już rady-niemam wyjścia musze kupić automat :lol: Pozdrawiam wszystkie zmywarki-niedajcie sie :!:

Moja LP zainspirowana tym przepisem,wykonała dziś taki makowiec. Wyszło super i smacznie. Dziękuję za przepis. PS. Domownicy mają szczęście,że nie było mnie trochę w domu,bo jestem straszny łasuch, :lol: i mogło by już być po roladach :thumbsup: ;POLECAM

kowo, Jeżeli można, to też bym poprosił o takie dane dostepu. Bardzo chetnie coś poogłądam :rolleyes:

pokemon15, Mnie się bardzo podobają,na 100% swojskie,i wyglądają bardzo smacznie :thumbsup: :clap: :clap: :clap:

Topiłem około 10 minut,ale zaczeło mi szybko gęstnieć,więc musiałem dać dodatki i uciekać z nim do foremkl Ser po zagotowaniu w mleku,odcedziłem ,nie wygniatałem.

Wczoraj wykonałem poraz pierwszy-żólty ser. Produkcja nie całkiem udana,trochę białych grudek. Kroi się bardzo ładnie,i w smaku bardzo dobry. :thumbsup: Mam nadzieję że następny wyjdzie lepiej. Jeszcze mam pytanie, :rolleyes: czy można użyć sera mielonego :question: http://img513.imageshack.us/img513/9303/ser002.jpg

Andyandy, przy grypie to -ibuprofen iparacetamol. Życzę szybkiego powrotu do Zdrowia :!:

pokemon15, wielki szacun za to czego dokonałeś :clap: :clap: Cieszę sie że czytasz te same książki co ja "dziczyzna z rogami" :lol: Powodzenia w dalszych wyczynach :thumbsup: :clap:

gryzzli1, Niezły sprzęt pobudowaleś,i to zadaszenie super sprawa. :clap: Ocieplić musisz komin , bo przy minusowej temperaturze może być problem. Ruszt - myślę że po pewnym czasie skasujesz,ponieważ będziesz miał lepszą kontrolę nad temperaturą . Komorę wyłóż drewnem liściastym, a w tedy tylko wędzić i jeszcze raz wędzić. :thumbsup: POWODZENIA. :!: :!: :!: Mam nadzieję że moje uwagi odbierzesz pozytywnie,chociaż to tylko moje skromne zdanie :rolleyes: [ Dodano: Czw 20 Sty, 2011 23:38 ] Żaglowce są super :clap: :clap:

Henio, dla mnie to jesteś czarodziej

@halusia@, Dziękuję,zostawię na noc otwartą ,mam nadzieje że rano coś tam będzie :grin: Życzę. Miłej teleportacji :lol:

@halusia@, Oszczedż,już prawie 11 --nasta,a ja mam pusto w szafce :rolleyes: Chyba zacznę coś pichcić :lol:

@halusia@, Boczuś jak malina :thumbsup: , a telefonu nie wyrzucaj ,bo rodzina straci z tobą kontakt . Myslę że wtedy mieli by problem przeżyć;oczywiście bez twoich pysznych wyrobów :grin: Pozdrawiam Bogdan

dzus, Zrób tak właśnie jak TIM . Osobiście nie mam doświadczenia,ale przeczytałem tyle na tym forum na ten temat ,że jest to najlepsze rozwiązanie. Bardzo dobre osuszanie,wędzenie,utrzymywanie stałej temperatury,dopiekania,smaczne wyroby bez nacieków itd;same korzyści. Jeżeli masz komin;powinien być-szeroki,niski,oraz ocieplony. Ja swoją wędzarnie będę budował latem,ale w tej chwili chłonę wiedze z tego forum"NAPRAWDE WARTO". Swoją poprawisz trochę,iwszystko będzie chodzić jak w zegarku. Oczywiście będziesz miał oszczednosci na drwnie-szybsze nagrzewanie komory oraz stabilniejsza temperatura wedzenia. Życze powodzenia oraz udanych poprawek :idea: :!: i wędzonek :thumbsup: :clap: Ps.Wedzenie w każdych warunkach nie bedzi ci straszne

dzus, Komorę wyłóż drewnem,a problemy pójdą precz, i zacznie sie prawdziwe wędzenie :thumbsup: Powodzenia w zadymianiu :!: :!: :!:

Hubert1, Witamy serdecznie :clap: i życzymy udanych wędzeń

DZIADEK, Albo mi się zdaje,albo pare latek ubyło :lol: Może masz na to jakiś przepis :question: Myślę że jednym ze składników jest -jeść dużo wędzonek :grin:

Bardzo dobry sposób

Gonzo, Pomysł z dachem ,oraz z drewnianym szybrem spodobał mi sie bardzo. :clap: Podczas budowy swojej wędzarni ,z pewnością skorzystam z tego rozwiązania. Narazie tylko staram się dużo czytać,wyciągać wnioski,układać sobie plan na swoją wędzarkę Myślę jednak że ta komora jest optymalnym rozwiazaniem dla -dobrego i smacznego wyrobu wędlin. Proszę o wypowiedż w tej kwesti doświadczonych ZADYMIACZY. Będzie to z pewnościa bardzo przydatne ,dla nas -początkujących. Bardzo dobrze że ten temat jest ponownie na forum ,jest po prostu najważniejszy,aby wyprodukować coś zdrowo i smacznie :thumbsup: Może jeszcze jakieś propozycje co do paleniska. Z góry dziękuje ,za pozytywny odzew Mam nadzieję że temat ten, będzie sie rozwijał w takim tempie jak dotej pory-wiosna już niedaleko :idea: :idea: