pokemon15

Też wyjdzie... Nalewki powinno się robić zalewając owoce wszelakiego rodzaju alkoholem 60- max 70% a to i też górna granica... Za dużo % to owoce nie nie oddadzą tego co mają w sobie w 100%...

Annam chyba ta mięta zwyczajna... nie mam pojęcia... taka normalna

Dzisiaj co prawda nie wędziliśmy... ale w końcu jeden dzień przerwy w opadach był... Aśko zrobiła "żniwa" miętowe... tak się to rozrosło w ogródku miedzy kwiatami.... Gonzo dzięki za wskazówki co do suszenia ziółek W zeszłym roku było mało, to pozrywałem listki i zalałem %... W tym roku % brak, to chociaż ususzymy na herbatkę.... Bartek walczył z "potworami" Aśko też I miętowe żniwa...

andrzeju, to czekamy na pierwsze "nowe" wędzonki

Dopiero część z pieca wyjęta... gorące

Dzisiaj troszkę tak na słodko... Ciasteczka Narobiło się trochę słoików z konfiturami i dżemami i tak jakoś nie "schodzą" a nowy sezon tuż tuż... I jeszcze miejsce w piwnicy zajmują... Ciasteczka drożdżowe z powidłami śliwkowymi i jeżynowymi Pychotka Rano do kawusi jak skruszeją będą .... mmhhh

Aniu akurat obiad robiłem od południa jak brzdąca nie było

Dzięki, spróbuję i w ten sposób następnym razem Niekiedy robię miszmasz ziemniaki z dodatkiem cukini, wtedy cukinię ścieram na tarce jarzynowej

Od dzisiaj jestem na trzy tygodniowym urlopie Urlop w domu niestety... Za to będzie czas na pichcenie w kuchni Dzisiaj Dzień Ojca... zrobiłem dzieciakom na obiad coś pysznego... Cygańskie Żeberka Pokemona OK 1kg żeberek wp , najlepiej "extramięsnych" dzielimy na mniejsze kawałki i obsmażamy na gorącym oleju z każdej strony, najlepiej od razu w rondlu... Jak się już porządnie podsmażą, zalewamy je gorącą przegotowaną wodą, dodajemy kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego i ze dwa liście bobkowe, garść suszonych grzybów. I zaczynamy "dusić" nasze żeberka pod przykryciem na małym ogniu. W międzyczasie kroimy w kostkę kilka "listków" papryki konserwowej i ze dwa, trzy ogórki konserwowe. Ja miałem swojską paprykę halusi i ogórki Beny Można też dodać kukurydzę konserwową ze dwie trzy łyżki... Wszystkie składniki dorzucamy do żeberek doprawiamy solą, dodajemy paprykę słodką i ostrą do smaku i... gotujemy pod przykryciem do miękkości mięsa. Ja lubię jak kostki zaczynają same odchodzić od mięsa OK półtorej godziny tak "duszę"... Na koniec, ponieważ mięso nie było obtaczane w mące przed podsmażaniem, robimy "zaklepkę" co by troszkę zagęścić sos... Ze trzy łyżki śmietany, troszkę gorącej wody lub naszego sosu dajemy do kubeczka, dodajemy pół łyżki mąki dobrze wszystko mieszamy żeby grudki się nie zrobiły i zalewamy nasze żeberka. Wszystko jeszcze kilka minut "dusimy" pod przykryciem i goto Żeberka już mamy... Czas na placki ziemniaczane. Nie chwaląc się, rodzina twierdzi, że robię najlepsze placki na świecie Przepis na placki mam od mojej kochanej, nieżyjącej już babci. Od kiedy pamiętam każda wizyta u babci to były placki ziemniaczane z cukrem Ech... W tym roku pierwsze placki z młodych ziemniaków... są najlepsze !!! Wybrałem kilka fajnych dużych na targu Sześć, siedem dużych oskrobanych ziemniaków, duża cebula, trzy ząbki czosnku, jajko, łyżka mąki. Sól i pieprz do smaku. Ziemniaki, cebulę i czosnek ścieramy na tarce. Dodajemy żółtko, łyżkę mąki i białko ubite wcześniej na gęstą pianę. Nie odlewamy soku z ziemniaków !!! Wszystko razem mieszamy na jednolitą masę, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Placki smażymy na bardzo gorącym oleju na ciemno złoty kolor No to tyle... A jeszcze prezentem od dzieci się pochwalę...

W niedzielę robiliśmy z Bartkiem parówki w cieście Fajna sprawa, bo to dla niego też w jakimś sensie forma terapii A wyszły przepyszne

Kostek, możesz na konkursy jeździć z salcesonami

+.+.+.

Ogromnie Dziękuję za życzenia !!! Jesteście wspaniali !!! Brak mi słów...

Kilka fotek z wczoraj Wyszło w sumie 3kg szynkowej i 4kg mojej turoszowskiej żmijowej Do tego jeden "szybki boczek Pokemona" i cztery tuszki dorsza Zaczęło się fatalnie... od "awarii" paleniska Pękł pustak i się wsio zawaliło... Taki urok I po naprawach... Kilka fotek z zadymiania... Bartek dzielnie pomagał Pod wieczór nawet słoneczko wyszło Z osuszaniem trwało to nasze zadymianie jakieś trzy i pół godzinki... ale późno zacząłem i kończyłem prawie po ciemku... Zapomniałbym jeszcze o drugiej pomocnicy...

Anuś, Gontek, 100 latek w zdrowiu !!!

SMACZNEGO !!!

Mięsko dzisiaj zapeklowałem... ech zlot się szykuje... Zakupiłem dzisiaj trochę surowca... a bo głupio na zlot jechać z pustymi ręcamsurowca...i.... chociaż kiełbasy trochę turoszowskiej zrobię,,, Wyszło ok 7kg surowca... jakąś kiełbasę machnę jutro... No i jeszcze te dorsze... jeden mnie cholera chapnął w palca... Reszta w solance...

Nie wiem od czego zacząć... Od jakiegoś czasu mamy taki marazm i nic... Nic się nie chce, nic się nie uda... normalnie defetyzm na maksa... tylko się położyć i czekać... Chyba to jakiś problem wieku średniego... Coś tam robiłem ostatnio koło domu...

jest

Wyjechał ???

Dziękuję wszystkim za opinie i i wskazówki ... Przeglądałem kilka firm produkujących piece z podajnikami , zasięgnąłem "języka" tu i tam,,, i chyba zdecydujemy się na piec z firmy Klimosz... http://www.klimosz.pl/oferta/kotly-automatyczne-stalowe-i-zeliwne/klimosz-multiduo-b---stalowy-kociol-na-ekogroszek--pelety-i-drewno--zeliwny-palnik-rynnowy 20kW

Super kiełbasy Jak zawsze u Pisa pozdrawiam

Nie mogę znaleźć tematu na forum a chyba był taki... Chodzi o to, że w tym roku będziemy musieli z sąsiadem zmienić piec CO węglowy zwykły na taki z podajnikiem na ecogroszek... Może ktoś z sióstr i braci posiada w swoim domu takowy i podzieliłby się swoimi spostrzeżeniami... Słyszałem, że pleszewskie abo z zębca są dobre... Piec na dwa mieszkania, ok 200m2...

w szoku jestem... ja pamiętam, to pokrzywy dla świnek zbierałem jak babcia hodowała ze dwie od malucha... hmmm

Teraz tylko cieszyć się i relaksować