-
Postów
4 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pokemon15
-
Zlotowe parzonki... Ledwie zdążyłem coś zrobić... Mielonka kanapkowa ... (niech mi tylko ktoś powie, że szynka Maxella lepsza.... Wrrr ) totalna manufaktura jak za dawnych lat..,. oj nie miałem siły nadziewarki wyciągać... I boczki... Rolada cholera wie... co i jak... dwa dni szukałem cienkiego płata słoniny.... to już jak leciało... padnięty jestem ...., a rano wyjazd... Pewnie cos namieszałem... Do zobaczyska na zlocie !!! Boczki parzone w 82 st, 3h, a mielonki w 72-74 st przez ok 2 h ... tak dla ścisłości
-
Sylwek, andrzej to mistrz nad mistrze
-
Miro wszystkiego dobrego !!!
-
Wygląda na to, że wędzonki się "kiszą" w dymie... za mały przepływ... stąd gorzki smak i "wilgoć" na wyrobach,,, moim zdaniem, chociaż to tak sobie można gdybać... doszło u ciebie do efektu Piriolizy... Poczytaj tutaj... /topic/1383-piroliza-drewna-i-jej-wplyw-na-jakosc-wedzonek/
-
I o to chodzi
-
Oj dawno drobiowej nie robiłem...
-
Wszystkim dziękuję za kartki z życzeniami A Wam kochani życzę Rodzinnych Radosnych Błogosławionych Świąt i mokrego Dyngusa
-
Specjalnie dla naszej AnnaM wrzucam kilka fotek z naszego Wielkanocnego zadymiania Jeszcze we wtorek, padało, zimno, 5st... martwiłem się jak to będzie... bo wolne miałem tylko dwa dni przed świętami, środę i czwartek... Niepotrzebnie W środę od rana słoneczko się pojawiło Do beczki poszły 3 szynki, kilka boczków i polędwice Bartek mi dzielnie pomagał Zadymiałem głównie wiśnią, ok 50 st przez ok 4h nie licząc osuszania, trochę wędzonki ciemne wyszły, boczki i polędwice trochę na koniec podpiekłem Kończyłem już po ciemku... boczki i szynki sparzyłem, polędwice zostaną "surowe" A następnego dnia zabrałem się za kiełbasy...
-
a ja klasyfikuje mięso i solę i tak stoi od 12 do 24 h i dopiero mielę , wyrabiam i nadziewam...
-
Sivon wszystkiego dobrego !!!
-
Koszyczek ? Raczej kosz Pozdrawiam PS Ja zadymiam w czwartek... może się pogoda poprawi...
-
Starszy, ty chyba aparat masz jakiś z "górnej półki" Super
-
Brawo !!!
-
W szoku jestem... to powinien Maxell na stronę główną wrzucić !!!
-
starszy jak malowane Ja dopiero za 2 tyg będę zadymiał świątecznie
-
Olga , tu się nie zgodzę, mam zwykły piec na węgiel kamienny i co dziennie rozpalam, bo nie chce mi sie w nocy podkładać.... i cholerka wygasa.... Tu jest problem z za niską temperaturą spalin, albo miro zasypuje piec, zamyka go i chce mieć spokój na cały dzień... Cos jest nie tak i to nie jest wina węgla... Miro a jakie masz sterowanie dopływem powietrza do pieca ? Zwykłe drzwiczki ? Czy z łańcuszkiem ? Czy nawiew ? W sumie sezon sie już kończy... ale jak jeszcze ze dwa sezony tak bedzięsz palił to ci się całkiem komin zaklei.... Ja mam nawet za duży piec bo 24kW na 200m2 ... rozpalam i zasypuje w 1/3, temp idzie do 50 st ( ustawione 46) , załącza sie pompa przy 40 st, temp spada , i po jakims czasie znowu idzie na ok 60, aż się ustabilizuje... wtedy podkładam znowu ale tylko do połowy, wolę podłożyc mniej co 4-5 godzin i mieć spokój ....
-
miro wklej zdjęcie pieca jak to nie problem,,,
-
Za niska temperatura spalin, miro... i za mały ciąg... wezwij najlepiej kominiarza, dla mnie tak jak roger pisał musi się w kominie i w piecu "dusić"...
-
dokładnie, komin musi być strasznie oblepiony i pewnikiem przekrój zmniejszył sie o 1/3... teraz to juz bedzie problem go wyczyścić... W poprzednim miejscu zamieszkania, dokładnie zrobiłem to samo... prawdziwy horror... dobrze, ze sie wyprowadziłem, bo czekała by mnie rozbiórka komina... na ściankach zrobił sie taki stop smoły, że jak wybiłem otwór jakieś 3m od góry komina, to na ściankach miałem 3cm tego syfu, a twarde to to jak skała... Wtedy zaczynałem dopiero palić w piecu... jak się okazało, (kominiarz mnie oświecił) , paliłem mokrym bardzo żywicznym drewnem, co w połączeniu z węglem i właśnie przymykaniem szybra, powodowało, ze komin nie miał szans uzyskac wystarczająco duzej temperatury... wszystko skraplało sie na ściankach, i spływała ta maź w dół...... masakra...
-
Za niska temperatura spalin... moim zdaniem, za mocno przymykasz szyber... Dziwne, ja mam na piecu max 60-65 st. przy rozpalaniu, bo piec zwykły na węgiel ze sterownikiem i dmuchawa... a normalnie mam ustawione na 46 stopni... (zima ciepła) . Jaki masz przekrój komina ? I jaka wysokość ???
-
Oj andrzeju... Czekam na szynkowar od Ducha Tez coś takiego mniamniuśnego zrobię Nie ma to jak mielonka
-
Włodek, na zakwasie żytnim ? Fajne
-
anulka 100 lat !!! Wszystkiego dobrego, moc buziaków !!!
-
Duchu, ja bym wziął jedną sztukę, jaka cena tylko powiedz mi, pozdrawiam
-
Ale cudo !!! Artur, minąłeś się chyba z powołaniem ...
