Pomysl nie jest moj. Podpatrzylem go na niemieckich forach i wstawilem na nasze, aby ludzie nie kupowali specjalnych generatorow/przystawek zimnego wedzenia do wedzarek typu Borniak albo Bradley itp.. Naprawde szkoda tak sporej kasy..! ------------------------------ Dlugosc zarzenia zalezy od dlugosci i szerokosci "wykontowanych" profili generatora. Ten, ktory podalem, ma dlugosc dymienia do 12 godzin, ale tez trzeba zwrocic uwage na rozdrobnienie i granulacje zrebek. Czym mniejsze tym leprze i dluzej dymia.. Przy napelnieniu takiego generatora trzeba drobne zrebki troszeczke "ubic". a rzecza jeszcze wazniejsza jest aby woda kondensacyjna nie kapala bezposrednio na to urzadzenie..Wystarczy uzyc alu tacki nad takim generatorem.. Dalej jest wazne, aby calosc nie stala bezposrednio na dnie wedzarki, tylko na jakims podwyzszeniu, tak aby doplyw powietrza byl rowiez zagwarantowany pod generatorkiem podczas spalania.. Scianki pomiedzy rowkami powinne byc od siebie oddzielone grubszym materialem, bo inaczej przez te szparki zar przejdzie obok i zacznie zarzyc nastepny odstep, co skroci czas zimnego wedzenia.. Grubsze zrebki mozna wymieszac z drobnymi w skali 1 do 3.. Ale gwaranci nie daje. Moge wstawic kilka filmikow ktore pokazuja proces odpalanie i wedzenia z tym ustrojstwem..