dyzio

Chciałem być na ich koncercie w mieście bohaterskim, w Warszawie. Okoliczności pokrzyżowały plany. W grę wchodził tylko Hanower. Mam. W kraju sprzedaż biletów się jeszcze nie rozpoczęła więc chętnych informuję. Mam mały niesmak. Wolałbym Narodowy, wśród swoich. Muszę sprostować. Sprzedaż od dziś!!!

Panowie! Coś to jakoś enigmatycznie brzmi. Do konkretów proszę! Nic bym z tych uwag nie zrozumiał chcąc zrobić pierwszą pizzę.

Dziwi mnie fakt, że post nie był edytowany przez....No właśnie przez kogo? Okoliczność, że mieszkam trzydzieści lat poza granicami, wydaje mi się, jest ogólnie znana. Ale mimo moich starań i zmagań z językiem ojczystym, jestem ustawicznie poprawiany. Nie rozumiem więc braku aktywności, no właśnie kogo, w tym przypadku. Jeszcze trochę, a będę skłonny napisać, że pozostaję z wyrazami braku szacunku do....No właśnie. Do kogo?

Dzięki Panowie. Przyda się.

A gdybyś tak trochę więcej o nim napisał?

Ja robię go na bazie czerwonego wina. To znaczy zamiast oliwy daje wino. I nie gotuję tego. Szkoda aromatów i czasu. Wszystkie przyprawy doskonale rozprowadzają się w winie i w czasie pieczenia nie wsiąkają w ciasto lecz oddaja swój aromat we wszystko to, co ponad nim. Taka moja mała dygresja płynąca z doświadczenia nabytego w Ancona.

Pan Murarz ma siłę perswazji. A to nic innego jak namawianie do czegoś lub odradzanie czegoś z przytoczeniem odpowiednich argumentów. A poza tym BARDZO ŁADNIE!!!

I to się chwali. THX!

NOOOO! Już raz napisałem.

Gdzieś, kiedyś w sieci znalazłem przepis na mieszankę ziołową na skrzydełka KF>>C. NIe próbowałem jeszcze, ale może ktoś będzie miał ochotę i odwagę.

To jest link do PORÓWNANIA cen. Bo to właśnie ona cena cyni cuda, tak jak piszesz. Będziesz miał nieocenioną możliwość dowiedzenia się na ile Cię skroili za ten sam produkt. I tu adekwatnie pisze Kol. Pis, że gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Podejrzewam, że rynek TV u nas w Polsce nie jest rynkiem nasyconym, więc co za tym idzie, ceny są wyższe. Mogę się również mylić, z czego byłbym zupełnie rad.

Tu macie link do porównania cen. http://www.idealo.de/preisvergleich/ProductCategory/4012F242760.html?param.resultlist.sortKey=minPrice&q=tv Udanych decyzji życzę!

Dla wpłacających z zagranicy Jacek Ciepluch IBAN: PL5410902200000000057000277 BIC: WBKPPLPPXXX Tak dla uzupełnienia.

Będzie bardzo miło z Twojej strony. Jestem wielce ciekaw.

To brzmi ze wszech miar inspirujaco!!! Więcej szczegółów proszę!!!

Dziś dzień doręczonych przesyłek. Również i lejek dotarł. Nienaruszony. Zaufałem Poczcie Polskiej i się nie zawiodłem. Przesyłki niepriorytetowe też dochodzą celu. Również i za granicą. Zabezpieczenie przesyłki dopracowane do ostatniego szczegółu. Jestem pod wielkim wrażeniem. Dzięki bardzo.

No i jestem zawodolony!!! O czosnku nic nie pisałeś, jeśli dobrze pamiętam. Ale następnym razem spróbuję. A co do krojenia w kostkę, to starałem siem jak mogłem. Ćwiczę. Co do smaku ziółek z Provence w oleju rzepakowym. Byłem sceptyczny. Dodawałem do mojego dania makaronowego i nie byłem pewien, czy ten smak pogodzę ze śledziem. Jestem mile zaskoczony. Smakuje i to bardzo. Dzięki Roger. A tak z innej beczki, to powinieneś jakieś warsztaty kulinarne zorganizować. Zaplecze techniczne i wiedzę posiadasz, wiec przemyśl to.

Za namową Rogera, tym razem śledzie w oleju rzepakowym i ziołami z Provence. Jeszcze nie smakowałem ale coś mnie się zdaje, że będą bardziej wyraziste w smaku jak te w oleju słonecznikowym. Rolmopsy się jeszcze moczą w pierwszej zalewie.

Orzeszku!!! Piękne po prostu!!!

http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/lubomierz-przyjechali-odkopac-pamiatki-rodzinne-zgody-nie-mieli,681070.html Mogli się do mnie zgłosić. Załatwilibyśmy to troszke inaczej.

O to samo wczoraj pytałem Zbója Mistrza Madeja, ale przeszedł nad moim pytaniem do porządku dziennego.

Warto!!! Poważnie. A tu wersja po korekcie. ROLMOPSY MAXELL wersja poprawiona..pdf Uważam, że nie warto robić tylko 1 kilograma.

Pokłonię się nad w/w z należytą uwagą. Serdecznie dziękuję.

Dzięki za info. A jak z moimi notatkami? Zmieniło się coś? Jeśli mogę zapytać u samego źródła.

No i przywiozłem właśnie 2 kilogramy płatów śledziowych na rolmopsy, siedem płatów na śledzie, za sugestią Roger`a aby spróbować w oleju rzepakowym z cebula i ziołami, oraz siedem solonych matjasów na tylko w oleju z cebulą. Olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia też zakupiony, tak jak i zioła z provancji. Nie jestem pewien czy moje notatki z przepisu Maxell`a są w miarę aktualne. ROLMOPSY MAXELL.pdf Jeśli już nie, to prosze o korektę. Ale sam również wczytam się w temat jeszcze raz. ps. jeśli kogoś z czystej ciekawości interesuje cena płatów śledziowych w prywatnym sklepie rybnym w HH, to uprzejmie informuję - o,76 € za 1oo gram, czyli 7.6o €/kg. (1€=4,3oPLN) Napiszcie jak wygląda to w porównaniu z cenami w Polszcze, choć zdaje sobie sprawę, że niestety nie wszędzie do kupienia. Dzięki.