Skocz do zawartości

Misiek_77

Użytkownicy
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Misiek_77

  1. A ja dzisiaj, na szybko i z tego co pod ręką zrobiłem "nawlekacz" wg waszego wzoru ale swojego pomysłu :-) Wziąłem 3 szpikulce do mięsa. Ostre końce zlepiłem taśmą klejącą (taśma klejąca jest dobra zawsze i wszędzie), uszka szpikulców odciąłem i już :-) Zaletą mojego pomysłu jest brak konieczności przewlekania całej długości jelit, bo zaraz po nasadzeniu początku na nadziewarkę, wyciągam patent i odkładam na kolejną porcję jelit. Przyznam szczerze, że działa... ale do kolejnych kiełbasek chcę to trochę udoskonalić. Taśmę zastąpić spawem ale nadal zostawić sobie możliwość wyciągania tego :-) Wstawię fotkę za chwil parę. Jutro wędzenie kabanosów wg: http://wedlinydomowe.pl/kielbasy/trwale-pieczone-lub-parzone/1710-kabanosy-wieprzowe-halusi
  2. Cena oscyluje w okolicach 7zł/kg żywca. Gospodarz trybuje dla mnie mięso. A gotowce w Bujakowie, to gotowe wyroby :-) Nie zawsze jest czas, żeby wszystko robić samemu :-) Pozdrawiam
  3. Ja mam wiele Chińskiego sprzętu w tym motorower, który mi wszyscy odradzali, a tu proszę. Komputery śmigają, motorower już 7 rok bez awarii przy tym pali 2,5l benzyny... Niech każdy ma swoje zdanie na ten temat, ale sprzętu z Chin nie da się ominąć w 100%. Chińczycy robią na różne rynki ten sam sprzęt, a potem w liście zamienników okazuje się że kupił to Asus, Rikoh, Konica etc. :-)
  4. Gusta drodzy Koledzy i Koleżanki, to nie przekonania religijne czy polityczne. Nie zwalczajmy ich i nie dyskutujmy nad nimi. Ja się nie wstydzę swoich ulubionych zespołów, chociaż zdecydowana większość to nurt poezji śpiewanej i piosenki turystycznej, która większości ludzi przypomina disco-polo... Wcale mnie to nie dziwi :-)
  5. Żeby było zabawnie bendetto to przepis właśnie z kujawsko-pomorskiego. Stamtąd również moje zainteresowanie domowymi specjałami. Co rok odwiedzam tam swoją rodzinę (Tuchola, Śliwice, Laski Tucholskie i wiele innych - duża rodzina) Pozdrawiam
  6. A mnie jak raz pasuje to do zrobienia leczo :-) Oczywiście dodając do tego trochę białka zwierzęcego Wszystko zależy ile tego dostałeś. Przy niewielkiej ilości składników ja nie zaprawiam, bo przy trójce dzieci nie ma to sensu :-) Pozdrawiam [ Dodano: Nie 02 Wrz, 2012 07:57 ] Jadłem 2 lata temu na wsi pomidory (w całości) w jakiejś zalewie. Jak chcesz mogę zadzwonić i zapytać o przepis.
  7. Dżem jest na każdą okazję. I jak wino - im starszy tym lepszy. Świeczka dla Ryśka.
  8. Niezła piosenka w drodze do pracy rano o 6:10 :-) Pozdrawiam
  9. Szanty to jedna z wielu moich pasji muzycznych. Sam gram na gitarze klasycznej i akustycznej 12 strunowej
  10. Ja zajmuje się szeroko rozumianym ratownictwem i pierwszą pomocą. Prowadzę własny ośrodek szkoleniowy. Poza tym wspinaczka - dobry kontakt z Lhotse (Polski producent uprzęży wspinaczkowych, taśm, butów wspinaczkowych) - doradzę, lub załatwię w cenie niższej niż sklepowa nieco sprzętu. W domu wszystko zrobiłem sam - od podłóg, poprzez ściany, elektrykę, wodę, na dachu skończywszy (wszystko od podstaw, łącznie z więźbą). Nieco mechaniki samochodowo-motocyklowej. Niektóre rzeczy można zrobić samemu, a niektóre taniej niż u mechanika. Ostatnia praca to wymiana rozrządu, naprawa całego zawieszenia, półosi, uszczelnienie skrzyni biegów i uszczelniaczy silnika w 1,9TD) Jeśli moje umiejętności mogą komuś się przydać to zapraszam 663770321 Czasem jest problem z zasięgiem, więc mail jest formą kontaktu preferowaną isha.ratownictwo@onet.eu
  11. Ona już wie niestety, ale jak już jesteśmy przy anegdotkach, to przypomniała mi się druga. Kiedyś w piątek (wielki) koleżanka odgrzała schabowego. Zatrzymałem ją, mówiąc że piątek, a w dodatku Wielki :-) ale ona nic innego w lodówce nie miała. Po chwili zastanowienia, zrobiła wielki znak krzyża nad potrawą ze słowami: "Od dzisiaj jesteś rybą"... Smacznego :-)
  12. Chopie, skondrześ, Ty wyczas taki napitok? Swojom drogom, na Annabergu, żech łostatnio pioł z mojom landrynówa we flaszkach ze zamkniyciem. Wciepna tukej fotka przi łokazyi. Pozdrowiom wos piknie.
  13. Nie straszcie i nie opowiadajcie nic o rybach, bo je uwielbiam, żadną się jeszcze nie strułem i mam gdzieś co na nich żyje :-)
  14. Jeszcze nie boli, ale jak człowiek nie pali papierosów, alkohol sporadycznie, seks od święta. No to chyba zgodzisz się jumbo, że coś trzeba zrobić... smacznie :-) a nie koniecznie zdrowo
  15. Moja żona, nie mogła wyjść z podziwu, jak w piątek miała zjeść polędwicę łososiową :-) Zapytałem, czy jej to przestało przeszkadzać? Zapytała co? A ja, że jedzenie mięsa w piątek... A ona, że to przecież ryba (łosoś) :-) Uśmialiśmy się, ale faktycznie nazwa może być myląca :-)
  16. Zastanawiam się, w jakiej podstawówce kolegę nauczono takich rzeczy :-) Ale z medycznego punktu widzenia, ma kolega rację :-) Pozdrawiam
  17. Ja świnkę kupuję ubitą w Wieluniu u gospodarza, a "gotowce" w Bujakowie i zakładach mięsnych. Swoją drogą mają pyszne wędliny - polecam kiełbasę kruchą (jakby się komuś przez chwilę, nie chciało wędzić) :-)
  18. Ja już NIGDY nie będę przy samym uboju... Raz mi wystarczy. Co prawda rzeźnik zrobił to tak szybko, że świnka nawet "się nie zorientowała", ale na co dzień zajmuje się dokładnie odwrotnym działaniem. Zabijanie nie leży w mojej naturze, ale wegetarianinem nie jestem :-)
  19. Termometr cacy. A co do ostatniego postu, to staram się wpoić zasadę w rodzinie od 7 lat. Jak coś wygląda źle, to najlepiej to wyrzucić. Jak nie jesteś pewny czy jest dobre, lepiej wyrzucić. No i żeby za dużo się nie marnowało, staramy się kupować małe ilości jedzenia, przez co częściej chodzimy do sklepu.
  20. Ja rozpalam grilla suszarką do włosów żony :-) A co do grilowania wędzonego, peklowanego, itp. itd. Może i nie zdrowo, ale na coś trzeba umrzeć, a jak umierać, to niech to wszystko będzie smaczne :-)
  21. Olbrzymi projekt, jestem pod wrażeniem. Daj znać co Ci z tego wyszło. 3mam kciuki
  22. Misiek_77

    Przywitanie

    Witam Pięknie. Z zawodu jestem ratownikiem medycznym, ale do moich pasji należy między innymi gotowanie. Domowy chlebek już w domu występuje, wędliny ze słoika już od 12 miesięcy, czas coś uwędzić. Jutro jadę po klinkier (jest promocja w JOPKU 1,33/szt/Igat). Chcę postawić grillowędzarnię wg projektu Bogdana. Na pewno będzie fotorelacja z budowy :-) Pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.