Takie pierniczki robimy co roku, może ktoś skorzysta Składniki dla 1 osoby 1 kg mąki, 8 żółtek, 3 białka, 3/4 szklanki cukru, 3 łyżki kakao, 200ml śmietany 30% kremówki, 3 łyżeczki sody, 4 łyżeczki przyprawy do piernika, 1 kostka masła lub margaryny (250g), 1 słoik miodu (400ml), Opis przygotowania czas przygotowania: >90 min 1. Dzień przed pieczeniem: Kakao wymieszać z mąką w dużej misce, odstawić. 2. Miód zagotować z przyprawami, zagotować, a następnie włożyć do tego masło (lub margarynę), poczekać aż się rozpuści, a potem wystygnie. 3. W śmietanie rozpuścić sodę, odstawić - śmietana zwiększy swą objętość (powinna mieć temperaturę pokojową). 4. Białka ubić na pianę, dodać cukier, ubijając, dodawać żółtka. Ubite jaja wlewać do mąki i delikatnie wymieszać, wlać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z sodą. Ciasto podobno miało być dość rzadkie, ja miałam takie akurat. 5. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce, maksymalnie do 24 godzin zgęstnieje. Ja robiłam wieczorem, a rano już wzięłam się za pieczenie. Zostawiłam ciasto w lodówce na noc. 6. W dniu pieczenia: Ciasto podsypać mąką, rozwałkować nie bardzo cienko (tak ok 5mm) (najsmaczniejsze są te grubsze pierniczki) i wykrawać pierniczki. Podsypywać mąką Wykrojone ciasteczka smarować białkiem. Można również wykroić po dwa cieńsze ciasteczka z każdego kształtu, pomiędzy dać marmoladę i złożyć obydwa razem, zagnieść. Wychodzą jak alpejskie 7. Blachę wyłożyć papierem lub folią aluminiową, pierniczki ułożyć w pewnej odległości od siebie Piec w temperaturze 180°C przez 7-12 minut (w zależności od grubości i wielkości, najlepiej 7 minut). Studzić na kratce. Można pierniczki polukrować lub ozdobić trochę później.