
plamka
Użytkownicy-
Postów
126 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez plamka
-
Co sądzicie o nadziewarce Biowinu 1l? Nie mam gdzie wędzić więc pozostaje mi kiełbasa biała i to od czasu do czasu. Mam b.dobrą maszynkę do mielenia mięsa Mulinexu ale gdzieś zagubiłam lejki i te inne pchacze więc muszę kupić nadziewarkę. Chińczyków się boję dlatego pytam o nadziewarkę Biowinu tę najmniejszą. Nie podoba mi się tylko jej mocowanie.?
-
Henio, Masz u mnie "5". Serdeczności :grin: Ps. Jak opowiem rodzince to i tak nie uwierzą :tongue: [ Dodano: Sob 31 Sie, 2013 18:30 ] jacinto, :shock: :lol:
-
Henio, Coś niesamowitego. Jakim cudem znalazły się "na morzu". Czy one cały czas śpią? Oj tam, oj tam - niekontrolowanie - phi :grin: Serdeczności
-
beata501, Przepiękne zdjęcia. "Okoliczności przyrody" wciąż zadziwiają. No i to powiedzenie, że "żyje jak pies z kotem"? Serdeczności :grin:
-
zbig3133 Jest śliczna. A dlaczego chcesz ją odchudzać? Wydaje mi się idealna. Serdeczności :clap: Szkoda, że nie mogę przesłać zdjęcia Puzla. Aha- też przez pierwszy dzień był wyjątkowo spokojny, później mu przeszło :grin: [ Dodano: Nie 18 Sie, 2013 13:03 ] Henio Swoją drogą ciekawe w którego wrodzi się potomstwo? Ciekawe umaszczenie. A masz już "odbiorców" na to potomstwo? czy wszystkie zachowasz? Serdeczności :smile:
-
peterpan Witaj w klubie zwierzolubnych. U mnie też same "znaleziska". Dwie suki "przydrożne". A w sobotę odebrałam z DT psinę wyrzuconą z jadącego samochodu po 5 m-cach rehabilitacji. Miał połamaną miednicę dlatego nazwano go Puzel. Teraz jest wesołym psiakiem a ja ciągle się zastanawiam skąd biorą się ludzie, którzy tak traktują zwierzaki? Chyba wypełzają spod kamieni? :devil: Serdeczności :grin:
-
zbig3133 No i jak - przywiozłeś? Jaka jest - może jakieś zdjęcie? Bo ja już mam swojego Puzla. Jest bardzo udanym psiakiem - pogodny, wesoły i o dziwo mimo, że to pinczer prawie nie szczeka. Okropny przytulas. Bałam się trochę, że moje dziewczyny wielkie go zadepczą ale jakoś go zaakceptowały. Wczoraj wróciliśmy z W-wy i teraz wszystkie odsypiają. Serdeczności. Może mi się uda przesłać zdjęcia mojego zwierzyńca (jeżeli mąż się w to zaangażuje). :grin:
-
zbig3133 Bardzo się cieszę - jeszcze jeden sierściuch uratowany!!! Gratulacje :grin: :grin: :grin: Ps. Ja też dzisiaj jadę ze swojej Puszczy do Warszawy po Puzla (pinczer). Niektórzy się śmieją, że nie zmieni się świata biorąc psa ze schroniska czy z DT. Może i tak, ale dla tego psa świat się zmieni. :grin:
-
zbig3133 Nie wiem czy już masz nowego psa. Długo nie zaglądałam tutaj- ogród i inne sprawy ale jeśli nie masz to poświęć trochę czasu i zajrzyj Psy.pl- adopcje. Także do innych portali - na pewno znajdziesz. Tylko uważaj na wpis z boku - pomoc zwierzętom - to za darmo albo sprzedam - to wiesz, że te rasy są drogie bo modne, ale właśnie ostatnio widziałem na którymś z portali, że mają młodego labka w "pomocy zwierzętom". Powodzenia. [ Dodano: Pią 09 Sie, 2013 18:40 ] Kochani zwierzolubni z WB a zwłaszcza Ci, którzy podtrzymywali mnie na duchu, chcę zapodać,że jutro odbieram Puzla. Jest już po operacji - wszystko pięknie się zagoiło. Teraz tylko martwię się jak go przyjmą moje dwie dziewczyny. One takie wielkie a on 3,9 kg. :shock: Ale mam nadzieję, że będzie OK. :grin:
-
Kruszynka :clap: :grin: [ Dodano: Pon 29 Lip, 2013 09:02 ] abratek Przecież to najwyraźniej bramkarz - i z jakim poświęceniem. :grin:
-
Kruszynka Już po minie widać jak bardzo się interesuje piłkarstwem - nie mówiąc o piłce.którą chyba zawłaszczył :question: :grin:
-
arkadiusz Serdeczności :grin:
-
Wilk Dzięki ale właśnie ten kolorek :thumbsup: :grin:
-
Maxell Jak zwykle można na Ciebie liczyć - dzięki serdeczne. Kamień mi z serducha spadł. :grin: [ Dodano: Pon 22 Lip, 2013 12:38 ] wilk Bardzo Ci wilku dziękuję ale jednak jestem zbyt "początkująca" (dopiero 2 x robiłam kiełbasę i raz baleron- udały się) i jak na razie boję się zbyt daleko posuniętych eksperymentów. :smile:
-
No kurcze- przeczytałam całą dyskusję od deski do deski i się przeraziłam. Ktoś pisze, że do peklowania używa się azotyn sodowy a ja postanowiłam jednak robić peklowanie z saletrą i zakupiłam saletrę ale na niej jest napisane azotan potasu? czy to jest saletra czy saletra to jednak azotyn sodowy? O tam Oj tam już nic nie rozumiem :blush: :question:
-
"Batiar" Czarna: Briard francuski, Ruda: moja14 letnia kundelka, Czarno-brązowa Terrier walijski. Kaczka jest bezpańską przybłędą. Cudownie. Jednak świat potrafi być piękny. :grin: :grin: :grin:
-
ANNAM no właśnie nie mogę wstawić zdjęcia.Komp mi wyświetla, że coś tam jest nie kompatybilne ale jak chcesz to zajrzyj do psy.pl- psy do adopcji - pinczer pilnie szuka domu- kliknij w adres 3 obrazka i będzie to cudo :grin:
-
Kochane moje dziewczyny - zwyciężyłam. Dzisiaj przy śniadaniu mój men powiedział, że po namyśle mogę jednak adoptować Puzla :grin: !!! Już rozmawiałam z DT który prowadzi pani weterynarz i która ma na tyle dobre serducho, że już ma kilka sierściuchów na tyle kalekich, że ich nikt nigdy nie weźmie. Puzel dostał imię po operacji składania miednicy, którą miał właśnie jak rozsypane puzle. Wyszło na jaw dlaczego "dobrzy ludzie" wywalili go przez okno jadącego samochodu - ma wnętrostwo - czyli nie za bardzo nadaje sie do "hodowli". Czeka go jeszcze sterylizacja + usunięcie tego jądra. Pani weterynarz wraca z wyjazdu 1 sierpnia. Zrobi operację i po kilku dniach będę mogła tego małego sierściucha odebrać. Bardzo się cieszę i jeszcze raz dziękuję za wspomaganie i umacnianie mojej psyche. :grin: :grin: :grin:
-
ANNAM Jak wiesz (bo pisałam) mnie właściwie wychowały 2 olbrzymie psy do polowań mojego Ojca ( nadprogramowe, niespodziewane dziecko tuż po wojnie urodzone przez 47 kobietę dokładnie wycieńczoną przez wojnę) - więc u mnie wszystkie sierściuchy są traktowane jak rodzina -hi, hi - a może nawet lepiej -bo oprócz męża takowej nie posiadam już niestety.
-
ANNAM pracuję, pracuję - wydaje mi sie, że zaczyna się łamać. W każdym razie już załatwiłam, że poczekają w DT na mnie. A wiecie co zadziałało najbardziej - to, że nie jest to jakiś wyimaginowany psiak tylko, że ma już imię Puzel - już nie jest anonimowy. Trzymajcie kciuki! :grin:
-
Małgoś http://niechcianeizapomniane.org/filozofia-praw-zwierzat/ Przeczytałam. To nie jest tak jak myślisz. Te dwa sierściuchy, które mamy to właśnie znajdy, które adoptował mój obecny mąż. Ziuteczka była moja. Kiedy (po tragicznej śmierci mego pierwszego męża) wyszłam za obecnego - przywiozłam mu ze sobą dwa koty Plamkę i Kropkę a także dwa psy Dzidzię i Ziutkę. On miał jeszcze kota Miecię - to był na prawdę niezły zwierzyniec. Niestety - z moich już wszystkie są za TM a on widział co ja przeżywam jak kolejno odchodziły te moje (były brane ze schronisk stare i chore). Ale u mnie przeżyły po kilka a nawet kilkanaście lat - kochane, zadbane, leczone. On teraz chce oszczędzić mi cierpienia. Ale ja dopóki żyję chcę żeby chociaż jeszcze jednego uratować. Zresztą wiem,że powoli, powoli ale go przekonam. Małgoś - dzięki serdeczne. :grin:
-
Henio Swojego "mena" wywal z samochodu Się nie da - twardziel jest (niestety). Ale ja już pracuję przy każdym posiłku (pewnie mu w gardle staje) i chyba zaczyna mięknąć. W każdym razie poprosiłam żeby w DT nie spieszyli się zbytnio z oddaniem Puzla komuś innemu - poczekają. :grin: [ Dodano: Pon 15 Lip, 2013 10:37 ] Sloczu87 A czy to ważne czy chłopak czy dziewczyna - słodziak i tyle. Serdeczności.
-
Kochani znalazłam w Domu Tymczasowym psiaka dokładnie takiego jak moja Ziutka.Ma na imię Puzel (ktoś go wywalił z samochodu - miał złamaną miednicę -teraz jest OK. Powiedzcie jak przekonać mego mena (prof. filozofii)żeby zgodził się na tego psiaka. Bo ja już nie mam siły. z nim dyskutować. Fakt, że mamy jeszcze dwie znajdy (mieszanki z brodaczem monachijskim) ale przecież była Ziuteczka i też dawałam sobie radę. Poradźcie [ Dodano: Nie 14 Lip, 2013 07:07 ] Wiesław Gil sam języczek mówi o tym ,że należy do Braci Wędzarniczej! :tongue: