Skocz do zawartości

Damianek77

Użytkownicy
  • Postów

    101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Damianek77

  1. Damianek77

    Radek robi.....

    Pięknie wyglądają Mniam do tego piwko
  2. Damianek77

    Wyroby Pis67 & Co.

    To teraz do boczku dobry chlebek i jemy
  3. Damianek77

    Z wedzarni Eli55

    Ela jak zaczniesz u siebie wędzić i takie wyroby Polskie pokazywać lokalnym znajomym to przejdą na Polskie jedzenie
  4. Tak do piątku 13 grudnia. Taka wymowna data, żeby nie zabrakło węgorzy ))) już wysłałem wstępna listę obecnego zamówienia a poźniej będę dosyłał ostateczną )))
  5. Tak do piątku 13 grudnia.
  6. Dzieki Nie ma sprawy
  7. Ja dodaję jeszcze dwie sztuki, żeby było konkretnie to zamawiam 7 szt. Prześlijcie mi proszę zaliczkę na węgorze min. 100 zł , tak aby się zadeklarować . Ja przed zamówieniem będę musiał wyłożyć całość sumy za wszystkich forumowiczów , aby zamówić węgorze. Dane do mnie prześlę na priv.
  8. Podaje namiary na osobę która przesyła węgorze : Przemysław Poczobut tel. kom:605 668 177 przemek@fabrykalodu.pl
  9. Cześć Rozmawiałem z Przemkiem który wysyła węgorze, powiedział że może przesłać w mniejszych paczkach do innych miejscowościach w całej Polsce min. 5 sztuk węgorzy i płaci się za kuriera 17 zł. Widzę duże zainteresowanie tym tematem osób z poza Warszawy, spokojnie możecie zamówić.
  10. Masz rację , zgadzam się z Tobą , udało mi się załatwić szczepy winogrona z byłej Jugosławii w tym roku, miejmy nadzieje że uda im się przetrzymać zimę.
  11. Moc tego wina jest niesamowita , wypij dużą szklankę tego wina który ma min rok Kopyto niesamowite , jak ktos ma problemy ze spaniem , to zalecam ))))) Dodano: 01 grudzień 2013 - 22:27 Ja to jak wpadam do rodziców i pijemy kilka lampek ich własnego wina , to od razu mnie bierze na spanie, bo pijany sie robie
  12. Max do 13 grudnia składamy , ja zamawiam 15 grudnia. Podeślijcie mi na priv nr tel. do siebie do kontaktu, tak abyśmy sie mogli skontaktować.
  13. Chyba będę musiał podjechać do Ciebie na szkolenie. W jakiej dzielnicy Warszawy mieszkasz ? bo nie zaznaczyłeś na mapie . Może zrób to teraz, chyba, że nie chcesz się ujawniać. Nie no nie lubie się tak ujawniać Na zlocie możemy razem napic sie piwka i cos dobrego zjeść Co do wina każdy ma inne zdanie i inny przepis , ja mam taki i wszyscy moi znajomi się zachwycają smakiem wina z czarnej porzeczki i winogrona ciemnego. Jakby co to służę pomocą. Dodano: 01 grudzień 2013 - 22:07 Tak się kiedyś robiło bez drożdzy i wino się nie psuło , moja babcia ma wino z 1986 roku parę butelek i wino jest znakomite, zostawiła to na swój pogrzeb.
  14. To jest u mnie tradycja z tym winem , robię tak z czarną porzeczką i winogronem Moja babcia ma koło 80 lat ale wino cały czas robi tym sposobem
  15. Żadnych drożdży !!!!!! Badziewia do wina nie dodaje , o wiele lepsze smaki i naturalnie robione. mówiłem że mówiłem - dzikusy Ja mam przepis od mojej babci i od rodziców , wino rewelacja i jest mocne jak z drożdzami. Tylko że przy moim przepisie nie czuć drozdzy tylko fantastyczny smak wina . po drugie wątroba będzie zdrowa Dodano: 01 grudzień 2013 - 21:26 Dziękuję.
  16. Żadnych drożdży !!!!!! Badziewia do wina nie dodaje , o wiele lepsze smaki i naturalnie robione.
  17. Moje wino z czarnej porzeczki ( identycznie robię dla winogrona, które również właśnie się robi) - tegoroczny zbiór (lipiec 2013) . Przepis : banaiak na wino 50l 38l - woda 12kg - czarnej porzeczki 8-10kg - cukru - zależy jakie ma być słodkie wino Do baniaka wlewamy wodę 36l i wrzucamy lekko pognieciona czarną porzeczkę bez szypułek . 2l wody rozrabiamy z 4 kg cukru na wolnym ogniu , studzimy i wlewamy do baniaka i odstawiamy na 2 tygodnie . Winko się w tym czasie robi natępnie co 2 tyg. odlewamy 2l wina i dodajemy 2kg cukru gotują na wolnym ogniu aby cukier się rozpuścił i odstawiamy aż będzie zimne , nastepnie wlewamy do baniaka z winem. Za kolejne 2 tyg. powtarzamy czynność z cukrem i czekamy 2 tyg. aż wino popracuje i sprawdzamy jaki jest smak, jeśli jest za mało słodkie to dodajemy kolejny raz cukier jak poprzednio. Po 2,5-3 miesiącach wyciągamy owoce czarnej porzeczki zostawiając jedynie wino w baniaku i wino sobie dalej pracuje i się klaruje Oczywiście ze 2 miechy niech tak chociaż postoi i nie podpijać A poźniej to już kto jak woli czy rozlewać czy nie , czy zostawić nadal w baniaku
  18. Damianek na kiedy planujecie zakup tych węgorzy? Ja dopiero w stolycy planuję być 19 grudnia. Do 15 grudnia zamawiamy , węgorze powinny być do środy (18 grudnia).
  19. Lista: 1. Damianek77 - 5 kg 2.Paweljack - 4-5 kg 3.Wujaszek Tom - 3kg
  20. Super to modyfikujmy listę i wklejajmy i dopisujemy się , ustalmy że będzie w kg, będzie łatwiej do zamówienia: 1. Damianek77 - 5 kg Dodano: 29 listopad 2013 - 14:31 Min. to 10kg jakie musimy zebrać i im więcej kg tym cena niższa, bo będziemy negocjować Dodano: 29 listopad 2013 - 14:34 Lista: 1. Damianek77 - 5 kg 2.Paweljack - 4-5 kg
  21. No własnie po wędzeniu małe jak i duże krowie oscypki były delikatne i miękkie i bardzo smaczne , tylko widzisz od spodu się lekko topiły w trakcie wędzenia bo nie postawiłem na deseczce tylko na siatce. Będę uważał również na temperaturę.
  22. A skąd miałeś taki przepis? Powinieneś dogrzewać w temp 55-60C, potem kilka razy wyciskać i powtórka, zresztą poczytaj w wątku o oscypkach. Poza tym po co soliłeś "górę" serka, sama solonka w zupełności wystarczy. A najważniejsze w całej tej zabawie, jaka była jędrność skrzepu. Robiłem według przepisu chłopaków z forum: http://wedlinydomowe.pl/sery-domowe-maslo-i-nabial/sery-miekkie/1641-wspolnie-z-beiot-em-robimy-serki-a-la-oscypek Dogrzewałem w temperaturze 45 stopni według przepisu.Wyciskać to wyciskałem po wyciągnięciu z dogrzania i bez solenia wrzucalem do solanki, według przepisu chłopaków, niestety po 2 godzinach zauważyłem że małe oscypki mleczne się zaczynają w solance rozpadać wiec wkładałem tylko na max 30 min i następnie potem próbowałem te oscypki i były smaczne po osuszeniu i uwedzeniu. Serki nie były tak mocno słone ale za to smaczne były. Dodano: 29 listopad 2013 - 12:44 W jakiej temperaturze wędziłeś te oscypki? Na moje oko temperatura musiała Ci podskoczyc powyzej 45C, wygladają na przypieczone, znam z autopsji Starałem się max do 40 stopni ,ale z tego co widzę troszkę się potopiły , bo ułożyłem na siatce , myślę że muszę postawic na jakimś np drewienku na siatce. Dodano: 29 listopad 2013 - 12:56 Nie ponoć i nie już, bo zawsze robili z mleka krowiego dla turystów, łyżkę soli więcej i jazda. Dzięki temu, że oscypek jest nazwą chronioną, muszą pisać na straganach, że krowie i teraz to co przez lata sprzedawali jako oscypki, nazywa się ser górski wędzony, pewnie nie tylko tak. )))) No to się skończyły oscypki z owcy dla turystów
  23. Popieram , poproszę również
  24. Poproszę przepisy na parówki.
  25. Około 80 cm max. Sztuka ma wagę około 0,8 kg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.