eli55

Salve, czy ktos moze mi powiedziec jak dlugo moze polezec wedzonki w prozniowym opakowaniu, lepiej surowe czy parzone? dzieki za odpowiedz.

Dzieki miro za tak zachecajacy przepis , wspanialy dla poczatkujacych takich jak ja, pozdrawiam.

Witaj Roger,ja tez zaczynam przygode z wedlinami i wedzeniem ,juz wydrukowalam twoja sciage bo na pweno mi sie przyda,pozdrawiam Eli55

Witam wszystkich i prosze o przyjecie mnie do waszej rodziny zadymiaczy, choc dopiero zaczynam ta przygode, bardzo mi sie podoba. Na imie mam Elzbieta i mieszkam na Sardyni z mezem ,2 corkami i ukochanym wnusiem, to wlasnie z jego powodu chce sie nauczyc robic dobrej i zdrowej wedliny. Calkiem przez przypadek weszlam na wasza strone i od razu bardzo mi sie podobala , i bardzo sie ciesze ze tu trafilam ,przypomnialo mi sie jak moj tatus wedzil w domu i zdecydowalam ze przyszla pora do zrobienia wlasnych wyrobow.Lubie gotowac ,robic wypieki i jak sie odwazylam to juz 2 razy zrobilam biala kielbase, pasztetowa i kaszanke , choc wyszla troche ciapowata, pweno ja za duzo gotowalam, kilka razy tez zrobilam jua szynke z drobiu w szynkowarze, wyszla przepyszla i tyle jak na powitanie, serdecznie wszystkich pozdrawiam.

Salve , jestem nowa na tym forum i bardzo mi sie podoba, juz 2 razy zrobilam biala kielbase i jak na pierwszy raz bardzo mi sie udala , tak ze zbudowalam wedzarnie i zabieram sie do pierwszego wedzenia ,ale jeszcze musze troce poczekac bo tutaj gdzie mieszkam jest jeszcze bardzo cieplo. Mam tez ten przepis na ta wojskowa kielbase , ale na pierwsze wedzenie zrobie domowa wiejska wedzona kielbasa, czy ktos z was ja robil? Pozdrawiam wszystkich, Eli55