Skocz do zawartości

donpicolo

Użytkownicy
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez donpicolo

  1. Autorem programiku jest DarekLynx(administrator zamieścił go ok.2 lata temu) i chwała mu za to,bo nim trafiłem na niego korzystałem z tabeli Dziadka.Dla mnie to to samo,ale czytałem posty ludzi którzy nie rozumieli tabeli .Kalkulator jest to tabela Dziadka i przelicza nam składniki i ilość solanki do wagi mięsa(można ilość mięsa wpisywać z dokładnością co 100 gram)Tak jak pisałem w poście powyżej trzeba tylko wybrać sobie granicę słonolubności i ilości przypraw-ja podałem swoją i po peklowaniu nie moczę mięsa tylko płuczę i jest ok.. Próbowałem w wersji słonej i faktycznie było za słone. Program jest tak czytelny,że już bardziej chyba nie może być,a jesli ktoś w dalszym ciągu nie wie co dalej czynić z kalkulatorem,to niech pekluje na jajo,albo lepiej kupuje kiszki w marketach bo przy wędzeniu może zrobić sobie krzywdę
  2. No jestem tu niby nowy,a nie wiecie co macie..a cudze chwalicie Kalkulator jest od 1-14 dni,a Twoje chyba do zarąbista rozbieżność.Peklować można tą samą solanką 1 dzień,chyba ,że sie chce 2 tygodnie ...chyba będzie tak samo smakowało Gonzo prawie 4 tysiące postów,a zadajesz tak idiotyczne pytania.Bez urazy ,ale myslałem że fachowca w dziedzinie wedzenia można na tym forum wywąchać również po ilości postów.Podpowiem Ci tylko ,że jest w tym kalkulatorze tyle górnych i dolnych granic słoności ile jest do wyboru dni peklowania i to jeszcze w wersji mniej ,lub bardziej słonej,a wiec duzo kolego.Ale jak pisałem nie trzeba się martwić,tylko wpisać wagę i ile dni peklujesz,a resztę sam wywali Kolego Pisiak proszę,bo nie lubie jak mi kiedś nie powiem kto napisał...szukać kolego szukać,a jak spytałem gdzie to uciekł z forum :D http://www.wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1780-super-kalkulator
  3. Kolego jeśli mogę dodać coś od siebie to proponuję skorzystać z kalkulatora.Wpisujesz ilość mięsa,ile dni chcesz peklować i wywali Ci ile wody,ile peklosoli ,ile cukru,oraz jaki nastrzyk.Co do pojemników to podziel tak aby było zakryte(dociśnij talerzykiem i jakiś cieżarek na górę)-tylko zważ mięso które wkładasz do pojemnika i zalej 0,4l.mieszanki peklującej/kg mięsa.Przyprawy wg uznania. Co do wyboru słonosci z kalkulatora to jesli nie lubisz zbyt słonych to proponuję górną granicę ilosci peklosoli w wersji mniej słonej.Zawsze wyszło ok,nie tylko dla moich kubków smakowych ,ale i dla wielu degustatorów(a to ich opinia jest najważniejsza).Kawałki miesa wkładam w przedziale 0,8-1,2 kg.Wszystkie gatunki mięsa razem.Staram sie peklować przynajmniej 5 dni.
  4. Kabanosy już wiszą na kijach do jutra rana,razem z szynkami ,polędwicami,karkówkami i 1 szt.półgęska Dziękuję za rady.
  5. Będą to osłonki kalogenowe,koloru jak pokazuje kolega Bagno,ale kaliber ten z postu kolegi Paweljack. Mają średnice wewnątrz 12 mm i muszę wykonać nowy lejek.Mam pytanie czy końcówka z rurki o śr.wew 8 mm zda egzamin i nie będzie problemów z nabijaniem?Maszynka 5.Mam lejek o śr.zew.12 mm i tak ciasno wchodzi że boję się że poniszczę osłonki. I czy można je parzyć,gdybym nie chciał części podpiekać?
  6. Mam zamiar wędzić i podpiec i wtedy do suszenia,ale dobrze że piszesz o tym bo pewnie bym coś zaparzył tak jak frankfurterki.
  7. Ok,Dziękuję Wam za rady.
  8. Chyba takie jak na foto w sklepie u Miro,tylko te moje są koloru brązowego.Uciąłem troszkę i jak dostało wody odrazu było bardzo miekkie.JAk to nadziewać na lejek?Na sucho ,bo nie wiem co sie z tym stanie gdybym zmoczył całość i czy jest to jadalne ? Jeśli jest tam 10 metrów to ile potrzebuje mięsa aby zużyć całość? ANNAM jak z tym postępować?
  9. Witam.Mam pytanie odnośnie osłonek do kabanosów,szukałem i nie znalazłem więc pytam Dostałem z innymi akcesoriami osłonkę do kabanosów -wygląda jak ściśnięta rura spiro i jest wielkości i wygląda jak cygaro śr.ok18 mm. i dł.ok17 cm. Jak to przygotować i czy to jest jadalne,bo nie wyobrażam sobie skubać kabanosów,lub frankfurterek,a mam zamiar coś zrobić. Miał ktoś do czynienia z takimi osłonkami? Acha,ile wtakim "cygarze" jest metrów?
  10. Dzięki.Lecę robić.
  11. Pomocy .Mineło 9 dni peklowania i solanka zrobiła sie taka różowo mętna i jest troszke mazista.Inaczej nie potrafie jej określić.Smak jest chyba ok,smakowałem,zapach tez ,ale nie podoba mi się nigdy taka nie była.Wędzeniema być w sobotę.Co robić?Wymieniać ,jesli tak to jaką solankę. peklowałem w piwnicy było ok.9 st.teraz przeniosłem do garażu i jest 4-5 st.
  12. Swiadziu podrzuć jakieś dodatkowe info-a tak odnośnie cukru to dodawać,czy nie ?Jaki z dodatku cukru zysk,a jakie ryzyko?Pytanie odnosi się do peklowania na sucho i mokro.
  13. I ja też tak uczynię,bo klimatyzowana komora to jedyna rzecz której nie mam,ale nie kupię bo brak mi już miejsca w domu :D Dziekuje i pozdrawiam
  14. hehe....w sumie racja,to ma być ser z pleśnią ,a nie -pleśń w otoczce serowej :D Może to nowy przepis :D A tak na poważnie to czy wymieniałas tą wodę i gazę jak ser był w piwnicy czy tylko dolewałąś?
  15. EAnna właśnie wyniosłem ser do piwnicy Robię w/g twojego przepisu,mam tylko pytanie,bo piszesz że po pierwszym oskrobaniu zaklejasz dziurki serem i lezy następne 3 tygodnie i znowu skrobanie,a nastepnie w folię i do lodówki.Tylko czy przed zawinieciem w folię ponownie zaklejamy dziurki jeśli go oskrobiemy?
  16. Wiem że marudzę ,mieso juz jest w solance,ale wychodzi mi że razem z ociekaniem bedzie to 16 dni.Czy po 14 wymieniam solanke?
  17. Dzięki Maxell. Zrobie tak jak radzisz,no może dodam odrobinę przypraw, które zawsze stosuję Chociaż wędziłem tak jak wielu z Was radzi tylko na peklosoli aby poczuć co się jada Mam jeszcze pytanie teoretyczne, czy to stężenie i ilosć solanki jest na takie długie peklowanie,bo kalkulator przewiduje do 13 dni.Jak długo w takiej solance moge trzymać mieso ,bez wpływu na słonośc,aby póżniej nie moczyć.Bo różnie w życiu bywa ,jakby się zrobiło nie 14 a np.18 dni-gdybam ,ale licho nie śpi. Druga rzecz której nie jestem do końca pewien to to, jak sie zacznie coś dziać z solanką i miesem.Doczytałem, że robimy nową solanke płóczemy w niej mieso i nią na nowo zalewamy.Nie wiem jednak czy ma to być takie samo stęzenie jak zakładamy na początku(lub jakies specjalne) i zalewamy na te dni które nam brakują do założonego czasu peklowania.Pekluję zawsze przestrzegając temperatur,ale dawno chciałem o to spytać bo lepiej juz to wiedzieć,a nie po nocach ludziom gitare zawracać jak sie coś stanie :D Pozdrawiam
  18. Witam Wszystkich.Zarejestrowałem sie bo wczesniej zaglądałem do was na pożyczonym koncie teraz już bedę Was męczył zeswojego.Dodam ,że wszystkie rady poskutkowały naprawdę dobrymi wyrobami za co dziekuje wszystkim których męczyłem Potrzebuję rady odnośnie peklowania. Dostanę dziś mięsko różne i ma to być wyrób na święta.Mam już swoje "normy",pekluję w/g kalkulatora(dopasowywałem sobie ilość dni do mojego czasu) i zawsze było ok bez żadnego nawet moczenia.Trochę już powędziłem,ale nigdy nie peklowałem tak długo.Mam zamiar wędzić w sobotę ,lub niedzielę a to 15-16 dzien(określe to dokładnie przed przygotowaniem solanki) i nie wiem co czynić.Dodam że wędził bedę jak zawsze kawałki 0,8-1,2 kg.Zawsze też stosowałem nastrzyk,ale peklowałem w przedziale 3- 9 dniowym. Z góry dziekuję za rady. Dodano: 06 grudzień 2013 - 11:34 Odnośnie podpowiedzi kol.Bagno co do nastrzyku ,ja zawsze robiłem nawet w polędwicach o niewielkim przekroju0,8 kg przy peklowaniu chociażby 9 dniowym i było na słonośc ok.Są to opinie tych co smakowali ,wiec mam pytanie czy zrezygnowac z nastrzyku takich małych elementów?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.