Witam Wszystkich. Moja przygoda z serami zaczęła się w zeszłym roku w okolicach lipca. Żona zażyczyła sobie zjeść sera korycińskiego. Ja jako dobry mąż na drugi dzień zakupiłem podpuszczkę na którą poczekałem kilka dni. Załatwiłem mleko 5 l na początek no i się zaczęło. Ser mojej żonie posmakował. Na kolejny dzień już była produkcja serów ala korycińskiego z 20 litrów mleczka. Później nastała chęć zrobienia sera ala oscypka i do wędzenia. Akurat się złożyło ,że wędziłem szynki na święta to zrobiłem małą ilość ala oscypka i uwędziłem. Mimo obaw wyszedł bardzo dobry i od tej pory się zaczęło. Od początku czytam forum na swoim koncie produkcyjnym mam już kiełbasy wędzone,szynki parówki, nalewki, pasztetową, szlachecką w kątnicy, jogurt, chociaż mimo wszystko sery robię najczęściej. Umieszczę parę fotek z ostatniego wędzenia 10 szt serka i w miarę możliwości będę umieszczał foto galerię z produkcji innych wyrobów. Serki już ociekają i już po wędzeniu na drugi dzień