Skocz do zawartości

sękacz

Użytkownicy
  • Postów

    207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sękacz

  1. Dziś sernik z riccoty z bananami jeszcze przed pieczeniem zobaczmy co wyjdzie
  2. Dzięki
  3. Wczorajszy wyczyn wieczorny waga 3kg wysokość 50cm i 3godz pracy,ale warto uszczęśliwić kogoś. Niewiem dlaczego te obrazki są poziomo na tel są w pionie.
  4. Dziś próbowaliśmy swoich sił w pieczeniu chleba. W smaku dobry zakalca też nie ma więc jest ok.
  5. Piękne wyroby. U Ciebie wnuczek i u mnie syn pomaga. Ma swoje wirtualne krowy, niestety,ale ważne że doji, karmi i robi sery. No cóż ja w jego wieku niewiedzialem co to strach na wróble. Smutne ale prawdziwe. Tak to jest jak się nie ma rodziny na wsi. Teraz dzieci mądrzejsze i nie tylko w komputerach. Umie wszystkie czynności z wiązane z prod sera powtórzyć. Pozdr młodsze pokolenie i starsze niech przekazuje wiedzę młodszym. Jak to mowia czym skorupka za młodu....... Wyroby i parę z folią pomysłowy i na pewno wykorzystam. Pozdrawiam
  6. sękacz

    Mleko krowie

    Ja jak biore cieple mleko, ktore leci bezposrednio do baniaka to się zsiądzie. Te zaś mleko które jest wychłodzone w baniaku się nie zsiądzie. Mleczarnia w Piatnicy przynajmniej od osoby co ja biorę placi 1,57. Są jeszcze inne mleczarnie które skupują mleko nie patrząć na kom som i bakterię te mleko jest przerabiane na co innego np mleko w proszku. Oni daj niższą cenę za mleko. W Białymstoku gdzie też zaopatruję się w mleko mleczarnia płaci 1,10 za litr tylko niewiem co to za mleczarnia
  7. sękacz

    Mleko krowie

    Kurp ja niewiem za co oni biara tą kasę. Ciekawe ile rolnikowi płacą 2zł albo wogole może biorą i dolewaja mleka od zwykłych dostawców. Bo tak dużo tych ekologicznych gosp to nie ma.
  8. Dziś opiszę jak my robimy sękacze. Najpierw rozcieramy masło.Kiedy masła się rozetrą dodajemy cukier i mąką oraz kilka żółtek i tak aż do skączenia produktów.W między czasie dodajemy sok z 2cytryn i zapach wanilii.Mieszamy tę ciasto do uzyskania jednolitej masy.Kolejnym krokiem jest ubicie piany z białek. Po ubiciu piany mieszamy delikatnie dwie masy ze sobą. Kiedy masa juz się połączy z białkami rozgrzewamy wałek owinięte pergaminem. Po rozgrzaniu wałka lejemy łyżką ciasto jednocześnie kręcąc wałkiem. Po zapieczeniu jednej warstwy lejemy kolejną i tak aż ciasto się skończy. Na jeden nasz sekacz używamy 50 jaj, 1kg masła ,1kg cukru,1kg mąki,pół zapachu waniliowego, sok z 2cytryn.Sękacze nasze ważą ok 3kg chociaż ostatnio wydajność się poprawiła i wyszedł 3280g????.Teraz fotki: rozcieranie masła. 50 żółtek i białek. mieszanie ciasta ciasto już wymieszane i czeka na pianę z białek piana prawie ubitą łączenie ręczne piany z masą rozgrzewanie wałka pierwsza warstwa już polana rogi się już tworzą a tu już gotowe 2 sękacze ten po lewej to wczorajszy.
  9. Dzisiejsze efekty wedzenia serki oscypki i miesiwo
  10. Dziś robię fotorelację z produkcji sękaczy. Narazie jeden mikser padł,z drugiego poszedł dym,ale jeszcze działa.Dobrze że mieliśmy 3 to się do kończy. Frotki trupa i jego dawcy hi ????????
  11. Dziś małe wędzonko bo wszyscy na dietach i nie ma komu jeść ????Szyneczka 2 kawałeczki,boczek mamusi , schab i serki ☺ Na zdjęciu, w trakcie osuszania
  12. Ja to muszę kusić,żeby klientów zdobyć.????Tylko moje kuszenie słabe Kurpia kupiłem i się nie skusił. Chyba slabo kusze. W razie czego przed świętami powinien dojść hi ????
  13. ArkoGdynia po co się kroić wystarczy zamówić a zrobimy???? kurier dowiezie hi
  14. Dziś serki do widzenia na sobotę zrobione i ricotta która już mi wychodzi
  15. na maszynce która jest na zdjęciu parę postów wyżej.
  16. 2 małe cudeńka jeden 1,3 kg drugi 1,6kg
  17. dzisiejsza wieczorna produkcja z 10 l mleka. 3 serki z pomidorami bazylio i czosnkiem z ziołami prowansalskimi i mieszanką tajską oraz ricotta 2 która wyszła . Niedługo ruszamy z żoną z produkcją sękaczy na święta mam nadzieję, że uda nam się zrobić foto relację z procesu mini produkcji.
  18. Dziś kolejna produkcja ricotty i znów wyszła. Serwatka mniej przezroczysta, ale czemu?Mam podejrzenia, że to zależy od temperatury serwatki w której dodaje się kwasku lub octy. Poprzednio była wyższa temperatura a teraz kolo 90 stopni dodałem tą samą ilość octu. Za to riccota wydaje się być lepsza ponieważ tamta poprzednia miała strasznie grube ziarno i się rozpadała. No jeszcze raz jak mi wyjdzie to będzie dodatkiem do serków korycińskich i oscypiorów:). Pozdrawiam tu jeszcze w garnku ricotta ocieka a tu serwatka
  19. dodam zdjęcia
  20. hura Powstała podejrzewam, że przyczyną było słabe podgrzewanie. Dziś wspierałem się termometrem elektronicznym, ale takim do badanie temperatury u ludzi i w pomieszczeniach. Niestety źle wskazuje tzn nie dokładnie bo serwatka prawie bulgotała a on wskazał 77 stopni co nie zmienia, że pomógł. Jutro wstawię zdjęcia serwatka chyba przezroczysta Czy ta serwatkę co zostanie po ricottcie to już w zlew czy do czegoś jeszcze można ją wykorzystać.
  21. zakupiłem sobie termometr, zobaczymy następnym razem czy wyjdzie.Kwasku też używałem i również nie wychodziła. Może faktycznie nie podgrzewałem do odpowiedniej temperatury. Będę próbował dalej
  22. Ja mam mleko po 1,60 w okolicach Łomży a w okolicach Białegostoku 1,10. Płacę tyle co mleczarnia dla rolników, ale wiem że dla indywidualnych odbiorców z miasta co biorą po 2 l to i po 2,50 w Białymstoku.
  23. jak dodam mleka to coś wychodzi, ale napewno to nie jest riccota. Kiedyś mi wyszła chyba, bo za każdym razem jak coś wyjdzie to jest innej konsystencji raz podobna do twarogu takiego z kwaśnego mleka, raz jakiś kawałek gumowatego serka. Wystawiłem do przedsionka tam zimno niech stoi do rana.
  24. Aj nie mam szczęścia do riccoty. Dziś robiłem z 9 l serwatki po produkcji ala korycinów i chyba znów lipa. Jeszcze drugi garnek jest serwatki ok 6 litrów. Nawet mleko dzisiejszego udoju prosto z dojarki nie baniaka. Niby wszystko powinno być ok a nie jest Podgrzewam serwatkę do ok80-90 stopni dodałem octu 40ml na te 9 litrów serwatki i nic nie ma. Poczekam do jutra może coś się pojawi albo termometr sobie kupię, może moje palce maja zaniżoną odporność na ciepło i za słabo podgrzewam. Będę próbował dalej Pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.