Witam, Właśnie pracodawca postawił mnie przed nie lada problemem. Od 2 tygodni jestem nastawiony na wędzenie w najbliższą sobotę, mięso zapeklowane (proces 10-cio dniowy), i właśnie dziś się dowiedziałem że w sobotę muszę pojechać w delegację, w zamian dostanę wolny poniedziałek. Co zrobić z z mięsem, żeby nie było przesolone, bo raczej zostawić go w tej solance nie mogę. W samej wodzie go na 2 dodatkowe dni nie zostawię, bo raz że się boję, a dwa mogło by za bardzo wypłukać sól z mięsa. Bez wody raczej też niebezpiecznie przechowywać mięso w lodówce. Jaką zrobić solankę, tak żeby było bezpiecznie, i mięso nie naciągnęło zbyt mocno solą?