Ela K.

Electra na litość .................. pora obiadowa już a ja głodna w pracy a Ty takie perspektywy przedstawiasz

Electro w takiej chrzanowej paście

No taki "rybny" jadłam i był fajny a tu w jednym kawałku jest pasta pasztetowa, rybna, szynkowa , jajeczna i twarogowa i się zastanawiam czy jednak nie za dużo

Przemko piękny torcik. Tak zastanawiam się tylko czy tyle smaków się "nie gryzie" .

Wiesz Sylwku mamy podobnie . ta "zaraza" idzie dalej Trzymam kciuki . Tak jak pisałam Ci na FB przywieź do Gąsiorowa ocenimy

Czy myślicie , że rozesłanie materiału reklamowego giełdy do sołtysów coś by dało ?

Nie ma się co kłócić . Ja tam też uważam, że udostępnienie pełnych treści forum za odpłatnością będzie ok. Problem trzeba rozwiązać i iść z forum do przodu

:flowers: Biotit wszystkiego najlepszego , 100 lat :flowers:

Oj Bazylku faktycznie zarażony. Teraz największy problem to skrzynki i butelki

Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet. - Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia. - Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem! - Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał. - To porządne kino, proszę nie blokować kolejki! - Ależ proszę pani, kupię dwa normalne... - Nie i już. Następny! Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą nie miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić szyję... Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej: - Stary - widziałeś? - Co? - Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu! - No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz. - No... ale mój nie wpieprza popcornu!

:flowers: Withereggie wszystkiego najlepszego

:flowers: ROGER wszystkiego najlepszego zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń :flowers:

Pawełku bardzo mi się podobają produkty uboczne wędzenia. Muszę z mężem pogadać , tyle lat wędzi i nigdy takich produktów ubocznych nie przyniósł , hmmmmmm . Poważna rozmowa nas czeka :laugh:

Bardzo smakowicie wyglądają Oj Andrzejku taki świnio-dzik to chyba deczko dziwne zwierzę :laugh:

ślinka cieknie na widok tej kiełbaski :clap:

No Sylwku zaje....te tempo. Myślę, że Żanetka będzie zadowolona . Pozdrawiamy

:flowers: Viszna wszystkiego najlepszego :flowers:

Ta fotka to by mogła być na reklamie kałbasy Przemuś mam nadzieję, że będzie można posmakować tej Twojej salami w Gąsiorkowie .

No i widzę , że piękne bułeczki doszły do Ciebie . Poczułam zapach i smak takiej świeżej , jeszcze ciepłej bułeczki z truskawkowym dżemikiem - mrrrrrrrrrrrr

No nie znam tego Pana ale w wolnej chwili odszukam i zajrzę

:flowers: Mareczku wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności :flowers: 100 lat !!!!!

No powiem, że kilka Pań zakochało się w likierku

Robiłeś? Dzięki Aniu

Małgosiu ale jak trafisz na Mazury zapraszam serdecznie na degustację

Kręć Piotrze, kręć Na wczorajszą inaugurację sezonu grillowego wyciągnęłam kilka naleweczek i likierków.