Dziś dostałem szynkowar od Jumbo i nie wiem dlaczego przypomniał mi się kawał Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił,że kupi żonie pas cnoty. Poszedł do kowala,a ten mówi ze ma najnowszy krzyk mody--pas z gilotynką! Więc Artur kupił,założył żonie,zabrał klucz i pojechał. Po paru latach wrócił i oczywiście chciał sprawdzić rycerzy okrągłego stołu, czy nie uwiedli mu żony Postawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie 11 miało obcięte filuitki a wyjątkiem był wielki Lancelot Król załamany--najbardziej zaufani rycerze okazali się banda hołoty. Tylko Ty ---wierny Lancelocie mi się ostałeś...... ---spojrzał wyczekująco by Lancelot coś rzekł lecz Lancelot...... .......milczał