Skocz do zawartości

e300

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Ustrzyki Dolne

Osiągnięcia e300

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. A jeszcze jedno pytanie - wczoraj wędzilem kiełbasę i pojawił się pewien problem, a dokładniej w kawałkach w których występuje galaretka jest jest ona nieco kwaśna, sam wkład jest ok. Zepsuta czy efekt 3g cukru na kg?
  2. Ok, przeciąłem na pół - wydaje się być ok w środku. W takim razie do wędzarni dzięki za pomoc
  3. To nie śmierdzące mięso jest już zapeklowane - pytanie czy mogę wrzucić dzisiaj do wędzarni po umyciu - tak tak sama peklosol wg. tabeli
  4. Część, mam pytanie, a mianowicie podczas peklowania karkówki do wędzenia trafił mi się słaby kawałek mięsa, który zepsuł się podczas peklowania (na części mięsa nieprzyjemny zapach zepsucia). W tej samej zalewie był też inny kawałek mięsa, który pięknie pachnie, zastanawiam się tylko czy mogę wiedzieć ten nie zepsuty (zalewa też nie śmierdzi) czy lepiej wyrzucić (w zalewie były dwa kawałki po kg, peklowane 12 dni w temp.3-5 stopni)
  5. Ok - temperatura to jedno, ale ciekawi mnie drugie. Jak w waszej ocenie zaparzenie mięsa, spakowanego próżniowo po wędzeniu i zaparzonego w hermetycznych workach - ALE, nie rozpakowanego po parzeniu będzie miało wpływ na trwałość wędliny w taki sposób przechowywanej?
  6. No właśnie jakoś nie śmierdzi, ale po wymoczeniu pachnie tak dość nietypowo, powiedziałbym że zapach ziemi połączony ze skoszoną trawą i wonią pieczarki dosłownie! Dla porównania, jelita baranie wymoczone w wodzie tyle samo czasu nie posiadają żadnej woni. Dla bezpieczeństwa i z uwagi na to, że szkoda mi zmarnować 10kg mięsa to jutro z rana kupie inne jelita i może się jeszcze wyrobie
  7. Witam, Właśnie szykuję się do nabijania kiełbasy w jelita, jelita się moczą... ale co zauważyłem... jelita wieprzowe mają bladoczerwone zabarwienia (nie są idealnie białe - na ponad 10 wędzeń nie widziałem jeszcze takich ) tak jak by niby z fragmentami mięsa jednak nie... poprostu w niektórych miejscach blado zaczerwienione jelita... czy to oznacza, że jelita są niedobre na kiełbasę, może to oznaka jakiegoś schorzenia "dawcy",,, licze na szybką odpowiedź bo właśnie nie wiem czy mam do nich nabijać czy nie
  8. Koledzy, jeszcze jedna ważna sprawa. Mianowicie, już po fakcie peklowania doszedłem do wniosku, że kiełbasa będzie trochę za sucha. Mam słoninę, ale niepeklowaną, jutro wędzę i teraz pytanie, czy mogę dodać do zapeklowanego mięsa na kiełbasę, niezapeklowanej słoniny? W jednym przypadku ok. 300g, w drugim niecały 1 kg ?
  9. ok, dzieki serdeczne, pierwsza kielbasa wiec i banalny problem
  10. witam, mam problem zwiazany z z peklowaniem miesaa mianowice jestem przygotowany do wedzenia w srode kielbas. problem jest taki poniewaz peklowalem na sucho, po okolo dobie chcialem wymieszac mieso,niestety zaniepokoila mnie kwestia tego ze wierzch miesa mimo ze byl posypany peklosola lekko posinial, miesa pod spodem bylo idealnie czerowne i ladne, podobnie z inna porcja ale miesa mielonego przeznaczonego na kielbase. miesa przelezalo ok. 24 godzin w lodowce przed ponownym wymieszaniem. zaznaczam ze bylo prawidlowo zapeklowane ok. 20g peklosoli na kg + mieszanka przypraw. podejrzewam ze miesa nie mialo prawa sie zepsuc przez te dobe zwlasza ze bylo swieze. pytanie brzmi czy moge spokojnie przygotowac z tego miesa kielbase? jest to taka ilosc ze zostanie spozyta w ciagu tygodnia od wedzenia (wedzenia + parzenie). napiszcie prosze pilnie czy spokojnie moge spozytkowac takie mieso?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.