
Czeski01
Użytkownicy-
Postów
110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Czeski01
-
Szybkowar/sterylizator - Autoclav ALL AMERICAN model 925
Czeski01 odpowiedział(a) na EAnna temat w Sterylizatory
O jeju dziękuję. Ależ mi to wszystko rozjaśniło. Ostatnie krótkie pytanko i już nie zawracam głowy. W innych autoklawach lejemy dużo wody, trochę niżej niż zawory bezpieczeństwa. W all American producent zaleca nalać tylko kilka cali na dnie. Czy lejesz jak zaleca producent czy po Polsku? Z góry dziękuję za odpowiedź i dużo zdrówka życzę. -
Problem w tym, że mam już tyle maszyn i gratów i nie mam gdzie tego trzymać. A taka maszyna nie dość że wielka to i ciężka. Tą ręczną wrzucam do all American canner i dodatkowego miejsca nie zajmuje. Wyciągam gar i gotowy do roboty. A właśnie! W temacie Twojego Mikołajowego garnka zadałem Ci pytanie. Gdybyś była tak miła i znalazła chwilę na odpowiedź byłbym wdzięczny. Nie daje mi to spokoju i się zastanawiam czy wszystko Ok z moim. Duży jest i fajny a nie chcę nowego autoklawu kupować. Dziękuję i pozdrawiam.
-
Dzięki za odpowiedź. Słyszałem że te wiertarkowe dosyć szybko zaczynają niedomykać i wychlapują zawartość jak jest płynna. Pewnie zależy od producenta a może nawet od ustawień?
-
Ives-way model 700 jest do kupienia w puszkopolu. Kosztuje trochę ponad 2000. Na miejscu bez problemu. No właśnie. Jedyny problem to cena razy dwa. Ponad. Na tym filmie nie wygląda to na skomplikowany proces. Chodzi mi kontrolę tego docisku. Wygląda na to że po prostu dociskasz a w miarę zawijania się blachy pierwsze koło dociskowe przechodzi dalej i następne koło zaczyna zaciskać to wywinięcie. Po czym znowu przeskakuje dalej. Gotowe. Tak mniej więcej policzyłem i wychodzi około 20 sekund na puszkę. Jak bym robił ze 40 jednorazowo to w z 15 minut by mi zajęło zamknięcie. Nie jest tak źle. Wypożyczyć nie mogę bo mieszkam w UK.
-
Witam wszystkich. Jako że tematy w dziale zamykarek do puszek trochę przygasły, to postanowiłem otworzyć nowy temat. Od jakiegoś czasu rozglądam się za zamykarką do puszek. Te wszystkie elektryki z wiertarki jakoś mi się nie widzą. Wielokrotnie na forum czytałem o ręcznych zamykarkach takich jak Dixie, All American i Ives-way. Wszyscy zgodnie twierdzą że to świetne maszyny. Niestety trudno dostępne, nie nadają się do naszych puszek bez przeróbek i trzeba je odnawiać. Cena też nie jest najniższa. Czasem można znaleźć gotowe używki po remoncie, ale rzadko. Natomiast istnieje na naszym rynku ręczna maszynka do zamykania. Nie jest to wprawdzie automat, ale nie wiem czy to duża wada. Ma inne wady. Np. ręczne dokręcanie puszki za każdym razem. Wygodniej i szybciej z dźwignią - wiadomo. Pewnie można to jakoś przerobić. Maszyna wygląda na prostą i lekką. Szukałem opinii na jej temat i ani na naszym forum, ani na YT ani w Google nic nie mogę znaleźć. Maszynkę można znaleźć w wielu sklepach internetowych. Jest w cenie poniżej 1000zł np. w puszkopolu. Nie wiem kto jest producentem. W związku z tym mam pytania. Czy jest ktoś na naszym forum kto z takiej maszynki z powodzeniem korzysta? Jeżeli tak, to jak z trwałością? Czy można być pewnym, że wszytko jest zamknięte jak trzeba? A do doświadczonych użytkowników innych zamykarek, którzy nie posiadają takiej maszynki - co o niej myślicie? A może słyszeliście jakieś opinie? Poniżej zamieszczam link YT z tą zamykarką. Z góry dziękuję za odpowiedzi w temacie. Pozdrawiam.
-
Problemy z zapachem, a może jego brak?
Czeski01 odpowiedział(a) na Hipolitek temat w Pierwsze pytania
Aha, zapomniałem. W zależności od tego jak gęstą i drobną siatkę na muchy wstawisz to ograniczy ilość dopływu powietrza. Moja siatka ogranicza o około 40%. Mało zostanie z tych 35mm. -
Problemy z zapachem, a może jego brak?
Czeski01 odpowiedział(a) na Hipolitek temat w Pierwsze pytania
Ogólnie bracie przy szczelnej wędzarni jedna dziura 35mm ze świeżym powietrzem może nie wystarczyć. Zrób ze trzy, cztery dziury, tylko że regulowane. Będziesz je mógł zamknąć w dowolnym momencie. No i w blasze łatwiej wiercić jak w fundamencie. Szczególnie otwór wielkości 35mm. A takie dziury możesz zamykać zasuwą lub jakąś śrubą albo klapką. Rozwiązań jest wiele. Ale jak chcesz to spróbuj z jedną dziurą. Jak to mówią - lepszy rydz niż nic 🤪Poeksperymentuj bracie i daj znać. odnośnie uwędzenia się to nie uwędzisz się bo jeżeli dziury są na dole, jak najniżej to dym tamtędy nie wyleci. Jest ciepły i pójdzie do góry. Dzięki temu robi się podciśnienie i zaciąga z zewnątrz powietrze do środka. Moje drzwi nie są szczelne a góra tych drzwi sięga jakieś 250mm pod otworami wypuszczającymi dym. Mimo tego dym drzwiami nie wylatuje. Przy tak długim kominie powinieneś obserwować generator dymu bo może się rozpalić jak cug powstanie. Tak czasem bywa z długimi kominami. Pocieszeniem jest fakt że komora jest bardzo duża więc ryzyko takiego rozpalenia jest bardzo małe. Tak zazwyczaj jest gdy wędzarnia jest wysoka a wąska i ma dłuższy komin i do tego szczelna. Taka kiszka. Mimo to ja bym obserwował przez pierwsze kilka razy. Pozdrawiam. -
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
-
Szybkowar/sterylizator - Autoclav ALL AMERICAN model 925
Czeski01 odpowiedział(a) na EAnna temat w Sterylizatory
Ja również posiadam taki tylko sporo większy. Nie pamiętam dokładnie ale albo 40 albo 42 albo 45 quarts. Nie wiem ile to litrów ale jest duży. Odnośnie temperatur podanych przez producenta to u mnie nie do końca się to sprawdza. Chyba że ten termometr nie jest dokładny. Wiem też że zależy to od wysokości nad poziomem morza. Być może też od twardości wody, ale tylko zgaduje. Mój dom leży na wysokości 130m. W największym ustawieniu osiąga maksymalnie 115,9 stopni. Widziałem gdzieś badania i jakąś dyskusję w stanach żeby zmniejszyć normy ze 121C (o ile dobrze pamiętam) na 115,1C. Badania wykazały że ta temperatura jest wystarczająca do sterylizacji konserw. Nie wiem czy już to zmienili czy jeszcze nie. Widziałem tą dyskusję z 6 lat temu. Nigdy nie robiłem w tym konserw. Rozglądam się za zamykarką więc niedługo się to zmieni. Na razie robiłem tylko słoiki niemieckie Weck z gumką. Wytrzymują bez problemu. Robiłem wiele razy. Kupiłem to na eBayu z wysyłką do Anglii. Nie płaciłem cła ani VAT-u. Znalazłem w dobrej cenie nowy. Pamiętam że kosztował tyle samo co połowę mniejszy model. Wydaje mi się że mam go od 5-6 lat o ile dobrze pamiętam. Miałem jedną przekładkę w komplecie. Dokupiłem jeszcze trzy od jakiegoś dużego włoskiego cannera. Pasuje idealnie. Tanie były. Mam strasznie twardą wodę więc leje ocet. Bez tego słoiki siwe. Z octem czyściutkie że Mucha nie siada. Trzeba tylko pamiętać przy słoikach żeby mu dać ostygnąć i od razu nie spuszczać ciśnienia. Inaczej może wyrwać uszczelkę w słoiku. Po wyjęciu lekko ciepłych słoików nadal bąbluje w środku. Jak normalnie tyndalizuje to nie obserwuje takiego zjawiska. Słoiki są zamknięte tak że ciężko czasem uszczelkę wyciągnąć. No i mam pytanie a właściwie dwa - Nie wiem jak to jest przy konserwach, ale spodziewam się że chyba można otwierać od razu bo przecież trzeba hartować puszki. Prawda? Odnośnie temperatury to czy osiągasz taką jak podałaś czy też mniej jak ja? Pozdrawiam. -
Problemy z zapachem, a może jego brak?
Czeski01 odpowiedział(a) na Hipolitek temat w Pierwsze pytania
No i super. Znalazł się problem. Ja w podłodze swojej wędzarni mam dziurę. Podłączony jest tam wiatrak do osuszania. Ale jak wędzę a wiatrak nie kręci to jest tam swobodny przepływ powietrza. Mam wędzarnie hybrydową i w ciągu dwóch minut przekształcam elektryka na tradycyjną. Stąd ta dziura i dlatego nie wierciłem otworów z boku wędzarni na dole. Wrzucam zdjęcie. Dziura w wylewce (stropie paleniska) ma 150mm a w blasze z kwasówki 120mm. Blacha wyjeżdża razem z drewnianą podłogą i grzałką jak robię tradycyjną. Na górze mam otwory z obu stron, regulowane. Jedna strona otwarta w zupełności wystarczy, więc w zależności, z której strony wieje wiatr to przymykam lub nie. Wrzucam zdjęcie. Drzwi u mnie też nie są szczelne. Dym nimi nie wylatuje, ale powietrze zasysa. Daj znać jak już zrobisz otwory i coś uwędzisz. Możesz wiercić na dole w drzwiach. Tam na bank nie ma żadnych kabli czy czegoś takiego. Aha! Zapomniałem dodać. W otwory zamontuj jakąś drobną siatkę z nierdzewki od much, bo Ci jaja na mięsie złożą jak będziesz osuszał. Tania jest. Pozdrawiam. -
Nie wiem czy to ta sama ale jest dostępna w puszkopolu. Model 700. Trochę ponad 2tyś zł. Pozdrawiam. https://puszkopol.pl/zamykarki-do-puszek/
-
No i ja jestem ciekaw postępów. Poszukuje ręcznej zamykarki do puszek od kilku dni. Jakoś mnie dostępne konstrukcje nie przekonują. Ktoś kiedyś gdzieś sprzedawał amerykańskie dostosowane do polskich puszek ale drogie były. Nie kupiłem. Fajnie jak by coś porządnej jakości pojawiło się na rynku. Trzeba by zapytać Maxella na czym stanęło.
-
Problemy z zapachem, a może jego brak?
Czeski01 odpowiedział(a) na Hipolitek temat w Pierwsze pytania
Nie jestem specem od kiełbas, ale o wędzarniach i wędzeniu wiem co nieco. Robię mięso podobnie jak Ty z wyjątkiem peklowania bo kawałki inaczej się pekluje -wiadomo. W workach próżniowych zawsze pojawia się woda. To normalne. Odnośnie kwaśnego smaku to przychodzą mi dwie rzeczy do głowy, bo rozumiem że cukru nie dodajesz do kiełbasy a mięso jest zawsze bardzo świeże. Wydaje mi się że raczej koledzy peklują przed mieleniem w kawałkach. Według badań naukowych ja bym peklował znacznie dłużej bo o ile dobrze pamiętam albo po 7 albo po 3 dniach (nie wiem skąd ta rozbieżność w mojej pamięci) 70% konserwanta podanego do mięsa z nim reaguje. Reszta nie wiem czy nie zdąży czy jest go za dużo. Widziałem te informacje na jakimś kanale wędliniarza z Ameryki. Podawał źródła do badań. Albo wędzonka nie jest wystarczająco sucha w trakcie podania dymu (jak jest zimna w środku a sucha na zewnątrz to się czasem spoci później), albo w wędzarni jest za mało świerzego powietrza. Wędzarnia musi łapać powietrze od dołu i wypuszczać kominem. Dym musi muskać wędliny i opuszczać wędzarnie. Jeżeli te warunki są zachowane to nie powinno być kwaśne. Jeżeli wędlina nie jest wystarczająco sucha to jest gorzka lub kwaśna a czasem to i to. Na kiełbasie widać plamy czasem. Ja jak wędzę to czekam aż wędlina złapie temperaturę powiedzmy 18 stopni podczas ociekania. Susze w temperaturze takiej jak Ty. Później ustawiam temperaturę wędzenia np. 56 stopni, czekam jeszcze z godzinę żeby wędzonka złapała większą temperaturę. Jak jest sucha jak papier w dotyku (nie można tego uczucia pomylić) włączam dym. Dymię na kolor jak każdy. Natomiast po wyjęciu z folii zapach ucieka trochę o ile wędzonka nie była suszona wcześniej. Suszone trzymają zapach dłużej. Po przekrojeniu zapach jest. Ja już od bardzo długiego czasu nie piekę i nie parze przed foliowaniem. Pakuje podsuszone. Zapach jest zachowany. Parzę po wyjęciu z folii. Robię dużo i mrożę. Mam inne metody „peklowania”nietolerowane na forum, więc ich nie opisze 🤪 Jest jeszcze możliwość złych zrębków, ale to się rzadko zdarza i ja nigdy na to osobiście nie trafiłem. Czytałem o tym. Natomiast tak jak powiedziałem specem od kiełbasy nie jestem (jeszcze!) i napewno bardziej doświadczeni koledzy powiedzą coś więcej jeżeli są inne powody, które z braku doświadczenia pominąłem. Pozdrawiam. -
Dziękuję za odpowiedź. A to ja wiem że to inna klasa urządzenia. Kilka lat temu jak czytałem forum to widziałem że wszyscy chwalą. Dwa tygodnie się zastanawiałem czy kupić. Żałowałem kasy. A teraz żałuję że nie kupiłem. Postanowiłem że jak już mi Chińczyk wysiądzie to sobie zrobię. Chyba że nie wysiądzie 😂
-
Zamówiłem od kolegi Jumbo. Znalazłem go na Facebooku. Tutaj jego wiadomości coś nie działają. Ale na messenger od razu odpisał.
-
No i właśnie nie posłuchałem zapewne dobrych rad i kupiłem 10L 🤣 zamiast 5L. Niższa jest i wejdzie mi do szafki. Łatwo umyć bo cylinder tylko 28cm wysokości. Jak nie da rady kręcić kabanosów to dokupię 3L. Zamówiłem też lejki z pilotami i praski przy okazji. Znalazłem fajne ustrojstwo. Pomyślałem że się tym z wami podzielę. Wielokrotnie w różnych tematach słyszałem że niektórym użytkownikom ciężko kręcić bo już wiek nie ten, ręce słabsze itd. No i dzisiaj całkiem przypadkiem trafiłem na coś takiego: Mini torque multiplier z przełożeniem 3,4 do 1. Ten akurat drogi jest, ale gdyby tak z Chin ściągnąć? Zamieszczam zdjęcie poglądowe. Może się komuś przyda. A jak nie to może do mieszarek bez przekładni lub montażu zbyt szybkiego silnika do napędu? ps. Możesz mi napisać jaką ta Twoja mesla ma średnicę tłoka? Pozdrawiam
-
No i nadziewarka zamówiona T4all. Teraz pytanie gdzie dostanę do tego lejek 12mm? Nie spieszy mi się z tym. Widziałem na stronie technica.pl 10mm ale nie wiem czy będzie pasował. Kilka pilotów sam sobie zrobię.
-
Dziękuję za odpowiedź. No to nie jest tak źle. Wystarczy że 5-6 razy napełnię. Myślałem że mniej wchodzi. Po prostu naczytałem się że siadają te maszyny od kabanosów i teraz zabieram się jak pies do jeża do tego zakupu. Zamawiam i tyle. Tzn. idę spać a jutro zamówię. Pozdrawiam.
-
O, kolega 8l ma to jakaś lepsza… Taka niechińska. Panie toć to chyba Mesla? A sprzedać nie chcesz? Sprawdzałem teraz wymiary. 3, 5 i 7l mają średnicę 140mm a 10 i 15l mają 219mm. Zastanawiam się ile kg wejdzie do takiej 5L? Muszę mieć albo 5l albo 10l bo 7l zbyt wysoka jest. Następna sprawa że na stronie jest napisane że nadziewarka 5L waży 12kg a w instrukcji do pobrania waży już tylko 10kg. Gdzieś im dwa kilo uciekło. Nie lubię takiego wprowadzania w błąd. Zawsze mogą się wytłumaczyć że z opakowaniem, ale po co? Jeju, dlaczego wszystko do tego sportu jest tak łatwo kupić w dobrej jakości a dobra nadziewarka to jakiś biały kruk jest. Albo zafajdany chinol każdy taki sam z inną naklejką z papieru zrobiony, albo „Mesla” co jej nigdzie nie ma, albo pan „Rysio”, 9 litrowy w Anglii kosztuje skromne £1800 a 15 litrowy już £2400. Z czego to jest? Ze złota? Pięknie… A swoją drogą, to ta Mesla też pewnie ze 20cm średnicy?
-
No właśnie. 3, 5 i 7L są tej samej średnicy. 10 L jest sporo szersza. Zastanawiam się tylko po co producent poleca dokupienie lejka 10mm do robienia kabanosów do tej nadziewarki. Może skoro tak to są pewni swojej konstrukcji? Chyba kupię tą 10 litrową i spróbuje kiedyś nabić ze dwa kilo kabanosów. Zobaczę jak to będzie szło. Jak słabo to dokupię 3 litrową na same kabanosy. Tak, to jest dobry plan. Dziękuję za podpowiedzi. Idę zamawiać. pozdrawiam.
-
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Bardzo mi się spodobały nadziewarki ze strony technica.pl, którą polecił Mirekr134a. Teraz pozostaje tylko wybór wielkości. Wiem że większość użytkowników ma 5 litrowe. Mi się marzyła 7 litrowa ale jest zbyt wysoka. Na pełnym otwarciu będzie dotykała sufitu w kuchni. Chyba że jakiś niski stół załatwię. Natomiast 10 litrowa jest jeszcze niższa niż 5 litrowa. Z chęcią wybrałbym tą 10 litrową za 977zł. Leniwy jestem i wolę nakładać trzy razy niż 12 razy. Zazwyczaj będę robił około 25-30kg kiełbasy i zazwyczaj dwa gatunki na raz. Czasem trzy gatunki. I teraz pytanie - czy można 10 litrową nabić kabanosy? Nie chodzi mi o siłę, którą trzeba włożyć (spodziewam się że sporo) ale czy w ogóle można? Ktoś u nas na forum nadziewa taką szeroką kabanosy? Jeżeli tak to kupię 10 litrową i dodatkowy lejek 10mm polecany przez producenta. Pewnie wezmę przy okazji ze dwie uszczelki na zapas.
-
Ooo dokładnie ten. Tak myślałem że to tylko ładnie wygląda przy reklamie. Zaraz biorę się za oglądanie. Dzięki.
-
Dziękuję. Oglądam te nadziewarki od 3 tygodni a tej strony nie znalazłem. Może dlatego że w Anglii mieszkam i nie wszystko mi wujek Google pokazuje.
-
Hehe nie. Chyba dosłownie to było „moisture content”.