Belizariusz

Ja wykorzystałem siatkę przeplataną, karbowaną o oczkach ok. 2 cm. Nie sprawdzała się. Wiórki klasy 8-10, podczas zasypywania DG przelatywały przez nią. Nie mając dostępu do siatki o mniejszych otworach, wyciąłem z tej samej siatki drugi identyczny okrąg. Siatki nałożyłem na siebie. Obracając koncentrycznie jedną wobec drugiej zmniejszyłem rozmiar oczek. Aby zapobiec przekręcaniu się siatek, ścisnąłem je ze sobą dwoma cienkim pętelkami z drutu. Jak będę miał dostęp do migomatu, zostaną zespawane. To była siatka podobna lub identyczna, jak ta w linku : https://allegro.pl/oferta/siatki-siatka-karbowana-krepowana-20-x-20-mm-2-5-10234877048?reco_id=e5ccbfe2-a2a0-11eb-ab5d-40a6b71d1f70&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Spróbuje na początek bez dyszy, zaciskając końce rurki. Nie mam takiego pistoletu, żeby wykorzystać jego dyszę.

Dysza ? Jaka dysza ? Na końcu rurki napowietrzającej w rurze dymowej ? Czy mógłbyś zamieścić zdjęcie ? Ja natomiast poszukuję odpowiedniego materiału na ruszt do nowego dymogeneratora. Siatka do koszyczka zanętowego, której użyłem, jest w jednym pasku szerokości 6 cm. O ile ta szerokość w przypadku mojego mniejszego DG jest odpowiednia do szczelnego zakrycia przekroju rury dymowej, to jest niewystarczająca w przypadku tego większego DG. Po zasypaniu zrębek, spadają na dno popielnika i klapa.

Napędzałem DG kompresorem przeznaczonym do materaców i kół rowerowych. Użyłem go tylko do celów testowych, po złożeniu nowego DG. Przy okazji sprawdzałem też, jak ten nowy DG będzie działał z pompką akwariową, której z powodzeniem używam do mojego małego dymogeneratora. Niestety, pompka słabo sobie radzi z tym nowym, dużym DG. Co się tyczy kompresora, to zmniejszyłem jego moc regulatorem napięcia, który pierwotnie był przeznaczony do wentylatora służącego do obsuszania wyrobów w wędzarce. Ten kompresor to nie jest jednak sprzęt, który spełnia swoje zadanie. Nawet przy niewielkiej mocy jest głośny, a podczas dmuchania bardzo się nagrzewa. Poza tym przy stłumionym nadmuchu żarzenie zrębek przebiega za słabo. Po jakimś czasie dymienie zaczyna zmniejszać intensywność. Zamiast tego do komory zasypowej generowany jest żółty dym. Zwiększenie mocy z kolei, powoduje wytworzenie ogromnej ilości dymu, co w przypadku mojej małej wędzarki jest niepożądane. Jak słusznie zauważyłeś, większa ilość dymu niekoniecznie przekłada się na poprawę procesu wędzenia. Wiatrak komputerowy na pewno będzie lepszym rozwiązaniem, niż ten kompresorek.

Wierzę w to, co napisał @MlKl. Dziś odpaliłem DG zrobiony według Jego planów. Tym razem miałem zamontowany popielnik i ruszt. Po wypaleniu się zrębków, odczekaniu aż ustrojstwo ostygnie, wysypałem pozostałości, lekko przeciągnąłem szczotką drucianą wnętrze komory zasypowej i rurkę dymową i to wszystko. Jutro zamierzam znowu wędzić tym "wyczyszczonym" dymogeneratorem.

Wysłałem Ci wiadomość na priv.

Wątek przeczytałem ; /topic/18277-wentylator-promieniowy-zamiast-pompki-akwariowej/?hl=wentylator+promieniowy. Ponieważ obawiam się, że pompka akwariowa może nie dać rady w przypadku DG, który buduję, będę musiał pomyśleć o innym źródle nadmuchu. Zamówiłem już w państwie środka potrzebne elemety, ale po zapoznaniu się z Twoją konstrukcją, skłaniałbym się ku podobnemu rozwiązaniu. W związku z tym, czy mógłbyś podać linki do stron, na których zakupiłeś wiatraczek, regulator, zasilacz, puszkę i licznik ? Oszczędzi mi to czasu podczas poszukiwań na Aliexpress i innych portalach ? Podejrzewam, że jest tam mnóstwo różnych tego typu urządzeń, a Ty - w przeciwieństwie do mnie - już wiesz, które się najlepiej nadadzą. Poza tym rozważam zamontowanie jako źródła powietrza pompki przeznaczonej do oczka wodnego : https://allegro.pl/oferta/sunsun-aco-002-pompa-napowietrzajaca-35w-2400l-h-10590516579?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_ogr%C3%B3d&ev_adgr=Ro%C5%9Bliny,+kompostowniki,+oczka+wodne+oraz+pod%C5%82o%C5%BCa&gclid=Cj0KCQjwse-DBhC7ARIsAI8YcWJgW17OtGxC2bo0bp4btrE0uA0cjO0zPrPd65VEsSe2XY-cRNWtogcaAq52EALw_wcB Mógłbym ją podłączyć do gniazda wentylatora, które ma regulowaną moc.

Teraz rozumiem. To genialne rozwiązanie z tą szybkozłączką i wkrętką, ale burzy moją dotychczasową koncepcję dotyczącą podłączenia wentylatora komputerowego jako źródła nawiewu. Interesuje mnie, jak rozwiązałeś sprawę dostępu powietrza do wiatraczka ? W brązowej skrzyneczce nie zauważyłem żadnych otworów, które by to umożliwiały. Skrzyneczka raczej nie drukowana.na drukarce. Jeżeli tak, to gdzie została zakupiona ? No i wreszcie ta elektronika ze zdjęcia. Pewnie regulator obrotów ? Planowałem do tego celu użyć regulatora do ledów 12V wraz z odpowiednim zasilaczem.Tę elektronikę umieszczasz w brązowej skrzyneczce ?

Oczywiście, że nie próbowałem. Czy chodzi Ci o to : https://allegro.pl/oferta/szybkozlaczka-wtyk-d-waz-6-opas-gv-1240-9865238859 ? Tą złączkę się wkleja w redukcję ?

Qrde, jak tego szukać na Allegro ? Wpisanie frazy "redukcja na kran" wyświetla same plastikowe redukcje. Co to jest szybkozłączka ? Znam tylko szybkozłączke związaną z wędkarstwem, ale to na pewno nie ta.

Aż nie chce się wierzyć. Ja zrobiłrm 18 cm. Najlepiej, jak poeksperymentuje i wypróbuje rurki różnej długości. Dzięki. A skąd wziąłeś taką ładną redukcje do rurki dymowej ?

Pisząc o rurce, miałem na myśli rurkę dymową, która mija miejsce w którym wchodzi rura z paleniska. Na rysunku zaznaczyłem interesujący mnie odcinek strzałkami ( kolor bordowy ).

Dziś dokonałem próbnego rozruchu DG, wzorowanego na sprzęcie @MlKl. Jeszcze bez dolnej i górnej pokrywy i bez rusztu, bowiem zastosowana siatka miała zbyt duże otwory i nie zatrzymywała zrębek powyżej otworów w rurze dymowej. Do tłoczenia powietrza tymczasowo użyłem kompresorka, który służy mi do pompowania kół rowerów. Efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Mam pytanie do @MlKl odnośnie rurki napowietrzającej. Ile wynosi mniej więcej odległość końca rurki od miejsca w którym rura dymowa wychodzi z komory zasypowej ? Kilka, czy może kilkanaście centymetrów ?

Jeżeli nie wędzi się " na zimno ", to cztery godziny jest okresem, który w zupełności wystarcza do tego, by uwędzić każde mięso. Dopiekanie można prowadzić po demontażu DG, bez udziału dymu.

Mój błąd. Rura wylotowa ma średnicę około 2 cm, czyli minimalnie więcej, niż 3/4 cala.

To film producenta, reklamujący jego DG. Kupiłem ten sprzęt i jeśli chodzi o dym, nawet przy zastosowaniu pompki o małej mocy, mój DG dymi jak ten na filmie. Przynajmniej przez pierwsze pół godziny, bo przez taki okres go testowałem na wolnym powietrzu kiedy do mnie dotarł. Wtedy byłem jeszcze przekonany, że im więcej dymu z DG, tym lepiej W przypadku zamontowania DG w mojej wędzarni moc pompki nie ma znaczenia. I tak wędzę przy minimalnym otwarciu przepustnic. Na dodatek pompka podłączona jest do gniazda, którego moc zmniejszam regulatorem napięcia do minimum. Dymu jest taka ilość, że w dniu wczorajszym po dwu godzinach wędzenia, kiełbasa miała właściwy kolor i moim zdaniem nadawała się już do parzenia. Ja nigdy nie parzę kiełbas. Także ta, którą wędziłem w dniu wczorajszym musi być dopiekana w wędzarni. Wobec tego musiałem poczekać jeszcze 2 godziny, aż temperatura wewnątrz kiełbasy z 45 stopni podniosła się do 72.

Film pokazujący pracę mojego małego DG tutaj : https://www.youtube.com/watch?v=Qhs1N0JiEqU&ab_channel=TomaszDawczy%C5%84ski. Moim zdaniem przy tej intensywności dymienia ten sprzęt nadaje się nie tylko do małych wędzarek.

Dymogenerator, który obecnie używam jest zrobiony z nierdzewki. Nie użyto do jego wykonania rur kanalizacyjnych, ale rura dymowa ma średnicę 1/2 cala, zaś zasypowa 88,9 mm. Jest to mały DG. Tutaj rura 3/4 cala moim zdaniem, nie jest potrzebna. W przypadku rury zasypowej o wysokości 50 cm i średnicy 120 mm, użycie rury o średnicy 1/2 cala mogłoby powodować nieprawidłowe działanie generatora.

Jeżali ten tworzony przeze mnie DG zadziała, zdecyduje się na budowę mniejszego i tym samym lżejszego dymegeneratora, lecz wykonanego ze stali kwasoodpornej, przy zastosowaniu rur i złączek 1/2 cala. Elementy są łatwo dostępne, zaś ceny niewygórowane. Wszystkie ceny podaje razem z kosztami przesyłki. - rura zasypowa fi 88,9 mm, dł. 40 cm, cena ok. 49 zł, dostępna tu : https://allegro.pl/oferta/88-9x2mm-rura-nierdzewna-20cm-kwasoodporna-7378295395?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_firma_przemys%C5%82&ev_adgr=Materia%C5%82y+i+akcesoria&gclid=Cj0KCQjwgtWDBhDZARIsADEKwgOW3S9PCCF7iNuyU4srcnDIvcyK3f1mBtalqG_v1Uycly7gI7dRtE8aAuidEALw_wcB - nypel gwintowany dł. 20 cm ( dysza wylotowa ) cena ok. 21 zł dostępny tu : https://allegro.pl/oferta/1-2-nypel-gwintowany-nierdzewny-dlugi-20cm-9818144732?reco_id=0e07396a-9e87-11eb-bcc1-40a6b731ebd0&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951 - nypel gwintowany dł. 15 cm ( rura w popielniku ), cena ok. 15 zł, dostępny tu : https://allegro.pl/oferta/1-2-nypel-gwintowany-nierdzewny-dlugi-15cm-9818140792?reco_id=b85fb769-9e8d-11eb-8eb9-b02628c7dfb0&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951 - trójnik nierdzewny, cena ok. 19 zł, dostępny tu : https://allegro.pl/oferta/trojnik-nierdzewny-3-x-gw-1-2-cala-9521276782 - redukcja 1/2 na 3/8 cala, cena ok. 16 zł, dostępna tu : https://allegro.pl/oferta/zlaczka-z-redukcja-3-8-cala-m-1-2-cal-m-stanley-9401858253 - dennica, cena ok. 20 zł, dostępna tu : https://allegro.pl/oferta/88-9x2mm-zaslepka-plaska-rury-dennica-nierdzewna-7373948723?reco_id=8a7f43ad-9e8f-11eb-87d6-000af7f5e410&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951. Total ok. 140 zł. Gdyby u jednego sprzedającego udało mi się zakupić przedmioty za kwotę minimum 40 zł, przesyłka byłaby darmowa. Zakładam, że poza rurą zasypową i dwoma nyplami oraz dennicą z której mogę zrezygnować, wszystkie inne elementy będą dostępne w sklepach stacjonarnych. W takiej sytuacji koszt części będzie oscylował w granicach 100 zł. Nie liczę kosztów robocizny, ani pomniejszych pierdołów, typu blacha, górne denko, rurka nadmuchująca powietrze, bo te rzeczy mam w swoich szpargałach.

Mój błąd, wynikający z wcześniejszych, złych doświadczeń. Założyłem, że skoro nie ma dymu, to zawinił dymogenerator, a nie brak zrębków. Nie zaglądałem więc do wnętrza rury zasypowej przed demontażem DG. BTW ; dziś powinnna dotrzeć do mnie czarna rura spalinowa, którą zamierzam wykorzystać do składanego dla potrzeb kolegi dymogeneratora. Czytałem Twoje wpisy dot. czyszczenia takiej rury, której też użyłeś do konstrukcji DG. Przyznam, że gdy dotarło do mnie, że żadne Krety nie mogą być wykorzystywane do jej czyszczenia, lekko spanikowałem. Doszedłem jednak do wniosku, że to nie problem, skoro Ty dajesz radę. Poza tym czterdzieści kilka złotych na zakup nowej rury, raz na jakiś czas, to nie jest jakiś znaczący wydatek. A jak przedstawia się sprawa czyszczenia rurek stalowych 3/4 cala i ich łączeń ? Czy one są kwasoodporne ?

Wczoraj był ten następny raz. No i spróbowałem. Wędziłem kiełbasę i pierś z kurczaka. Nasypałem 3/4 pojemnika na zrębki, odpaliłem i przez półtorej godziny obserwowałem co się dzieje. Nie stukałem w rurę zasypową, nie grzebałem w zrębkach, nawet jak mi się wydawało, że dymienie ustało. Po krótkim czasie dym powracał. Nastawiłem moc pompki na minimum i zadowolony polazłem na górę, oddawać się lenistwu. Po półtorej godzine wróciłem do wędzarki. Nadal dymiła zacnie w związku z czym powróciłem do swego barłogu. Minęła kolejna godzina, więc poszedłem sprawdzić jak przebiega proces wędzenia. Nie przebiegał. W palenisku widać było niewielki żar, ale dymu nie było wcale. Pierwszą moją myślą było, że po 4 godzinach ( sukces ! ) DG dostał zadyszki, więc trzeba go wyczyścić. Zdemontowałem DG, otworzyłem górną pokrywę, odwóciłem i wysypałem zawartość. Wyleciało trochę niedopalonych i żarzących się zrębków oraz moja siatka ochronna. Jej otwory na bokach były lekko poklejone smołą. Jednak DG przestał działać nie z tego powodu. Zabrakło mu po prostu paliwa. Oczyściłem siatkę i otwory dymowe rurki dymowej, bo na brzegach miały smołę. W rurce nie było żadnych niedopalonych zrębek, co przed zastosowaniem siatki było regułą. Zasypałem zrębki mniej więcej do połowy, zapaliłem i podniosłem temperaturę, by dopiec kurę i kiełbasy. Po osiągnięciu wewnątrz kiełbasy temperatury 72 stopnie wyłączyłem grzałkę i pompkę DG. Pozostawiłem kurę i kiełbasy na godzinę w wędzarce. Dymogenerator jeszcze przez jakiś czas, mimo braku nawiewu powietrza z pompki, lekko dymił. Na zdjęciu wyrób finalny. Reasumując Miki.

Oczywiście, że pomysł zaczerpnąłem od Ciebie. Dlatego Ciebie zapytałem o zdanie. Co do regulatorów do wentylatora to też zamówiłem w Chinach. Regulator, wientylator oraz zasilacz, wszystko 12 V. Nie spieszy mi się, bo to ma być DG do innej wędzarki, nie mojej. Jeżeli się sprawdzi możliwe, że pozbędę się mojego elektryka i zrobię kolejny, z tym nowym DG. Ta nowa wędzarnia miałaby szerszą o 10 cm skrzynię, grzałkę o mocy 2900 W i przede wszystkim drzwiczki z przodu. Odnośnie zrobienia nawiewu iniektora, to doceniam Twoją propozycję, ale mam dostęp do drukarki 3D. Musiałbym jedynie zrobić projekt i zapisać w odpowiednim pliku. I jeszcze jedna kwestia. Waham się pomiędzy rurą zasypową o przekroju kwadratowym i okrągłym. Jakieś sugestie ?

Przepraszam za OFFTOP, ale korzystam z faktu, że kolega @MlKl w tym wątku się udziela. @MlKl, Proszę abyś, jako stary praktyk, wypowiedział się co sądzisz na temat DG, który zamierzam zbudować. Potrzebne materiały : - rura spalinowa czarna fi 120 mm, dł. 500 mm - 2 trójniki 3/4 cala - 3 mufy 3/4 cala - redukcja 3/4 cala na 3/8 cala do rurki nawiewu powietrza - rurki stalowe 3/4 cala stosownie do potrzeb, - 2 nakrętki 3/4 cala - rurka do generatora nawiewu - zaślepka 3/4 cala - blacha przeznaczona na dno plus inne potrzebne do zamocowania dna pierdółki. Jak sądzisz można spróbować uskutecznić tę konstrukcję ?

To nie problem. Przed docięciem siatki można spróbować połapać migomatem miejsca w których krzyżują się druciki tuż przed miejscem, gdzie siatka ma zostać obcięta. Aby tego się dowiedzieć należałoby zrobić szablon z kartonu, który po wyjęciu z DG i rozprostowaniu można będzie przyłożyć na tę siatkę, by odwzorować właściwy kształt. Z takiej siatki, albo podobnej, gdzie druty też były oddzielnie, zrobiłem pseudoruszt do mojego DG. W moim przypadku druciki są stabilne ;

A gdzie widzisz sprzeczność ? Wyłączałem pompkę, bo przy podmuchach wiatru poziom żaru w DG bardzo wzrastał. Nie ma tam słowa o otworach dolotowych i odprowadzających dym. Poza tym wcześniej opisałem jak rozwiązałem problem, więc nie ma się dalej co nad tym zastanawiać.