Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@Seed,Też kiedyś jak zrobiłem zwykłą cienką kiełbasę to miała twardą "skórę", była twarda "jak na byku"  :laugh: nie dało się tego jeść, próbowaliśmy jej jeszcze ciepłej od razu po zrobieniu i ciekawostka: na drugi dzień było już wszystko OK z osłonką tzn. zrobiła się "normalna", widać musiała poleżeć

Edytowane przez Viszna

 

 

 

 

na drugi dzień było już wszystko OK z osłonką tzn. zrobiła się "normalna", widać musiała poleżeć
 

Po prostu naciągnęła wilgoci z kiełbasy lub/i z powietrza gdzie była przechowywana przez ten czas

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Zastanawiałem się czy przypadkiem 12h osadzanie nie zrobiło swoje, trochę poczytałem, różne opinie więc zakładam że oba sposoby osadzania są dopuszczane te 12h w spiżarni  9-10*C i te 2-3h w temp. pokojowej

Po prostu naciągnęła wilgoci z kiełbasy lub/i z powietrza gdzie była przechowywana przez ten czas

Kiełbasa leżała na blacie w kuchni, stygła po parzeniu, i leżała tak ~10 godzin. przez całą noc do rana.

Edytowane przez Viszna

 

 

Skoro była wyschnięta/papierowa/twarda wcześniej, a potem zrobiła się miękka = czyli nawilgnięta, musiała z skąś naciągnąć wilgoci, skoro leżała na blacie, to mniej z powietrza a więcej ze środka

PS

W tak krótkim czasie raczej nie można liczyć na działanie "bakterii zmiekszajacych"  :laugh:

Edytowane przez TOSHIBA

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

  • 4 lata później...

Ja kiedyś zaradziłem temu nieco w taki sposób, że brałem w dłonie trochę smalcu wieprzowego (takiego z kostki) i ponacierałem kiełbasy.

Pamiętam, że po 1-2 dniach osłonki były już bardziej jadalne.

Nie załatwiło oczywiście problemu w 100%,  ale było trochę lepiej.

Twarde jelito w kiełbasie (czyli „skórka” trudna do gryzienia lub nadmiernie sztywna po obróbce) może wynikać z kilku czynników — zwykle są one związane z jakością jelita, procesem przygotowania lub samym przebiegiem produkcji.

Zazwyczaj domowi wytwórcy wędlin kupują w hurtowniach jelita najgorszej jakości. Już tłumaczę, dlaczego tak się dzieje.

W zakładach produkcyjnych wygląda to tak: kupujemy jelita w całych beczkach i płacimy zazwyczaj przelewem. Jeśli okaże się, że jelita są kiepskiej jakości lub nie trzymają podanego kalibru, dostawca musi je zabrać lub wymienić na inne.

I teraz najważniejsze — co dzieje się z tymi wadliwymi jelitami?
Po prostu trafiają one do sprzedaży detalicznej. I choćby nie wiadomo jak się starać i szukać błędów w procesie domowej produkcji, to i tak jelito będzie twarde, bo już na starcie zostało sprzedane w gorszej, wadliwej jakości.

Miałem kilka razy taką sytuację, że trafiły mi się kiepskie jelita. Pytam wtedy przedstawiciela handlowego:
— Co robicie z takimi jelitami? Idą do utylizacji?

Przedstawiciel z uśmiechem na twarzy odpowiada:
— Nie, sprzedajemy je jeszcze drożej odbiorcom detalicznym.😁😁

I właśnie dlatego macie tyle kłopotów z twardym jelitem — trafia do Was towar gorszej jakości, którego zakłady produkcyjne nie chcą.

„Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.”

Pozdrawiam!

W dniu 15.08.2025 o 14:45, SZCZEPAN napisał(a):

Jeśli okaże się, że jelita są kiepskiej jakości lub nie trzymają podanego kalibru, dostawca musi je zabrać lub wymienić na inne.

Cieszę się, że tak postępujesz, ale nie zawsze tak bywa. 

 

U znajomych bardzo mi posmakowała kiełbasa z lokalnych zakładów mięsnych.

Więc przywieźli mi kilka kg kilogramów.

Całość niezgryźliwa 🥵 - jelito twardością chyba przekracza osłonki sztuczne.

 

 

24 minuty temu, mikami napisał(a):

Całość niezgryźliwa 🥵 - jelito twardością chyba przekracza osłonki sztuczne.

W masarni często nie zwraca się uwagi na takie szczegóły, bo liczy się głównie powtarzalność i ilość. Ja natomiast staram się wnikać w każdy aspekt produkcji, bo to właśnie detale decydują o końcowym efekcie. Wiele zależy od tego, czy właściciel zakładu wybiera tańsze jelita z powodów ekonomicznych, czy też ma wystarczającą wiedzę i doświadczenie, by właściwie dobrać osłonki do wyrobu.

„Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.”

Pozdrawiam!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.