Aktualne promocje w marketach

[grzech25]

Witam. Temat raczej dla forumowiczów bez dostępu do rolniczego żywca:)

Taki pomysł mam - może by zamieszczać info z gazetek o promocjach na mięsko?

Ja co prawda na potrzeby bieżące kupuje niewielkie ilości więc zaopatruje się w marketach i póki co nie zdarzyło mi się źle trafić a kupuje głównie w kauflandzie. Ostatni w tesko się spóźniłem o jeden dzień na szynkę po 8pln i została po 12 i przy mnie gość wpakował całą zawartość półki do koszyka:) Myślę, że jakość świeżego mięsa poprawiła się znacznie a szczególnie promocyjnego - bo nie jest to raczej produkt zleżały na półkach.

Gdybym miał zacząć to Carfur - od 1.09 szynka 11.99, boczek i karkówka 10.99

[Wirus]

 

 

Gdybym miał zacząć to Carfur - od 1.09 .........

 

No to się  chyba ....    ....  spóźniłeś  .

[paweljack]

Gdybym miał zacząć to Carfur - od 1.09 szynka 11.99, boczek i karkówka 10.99

Po co Ci pompowane cudami wszelakimi mięsa? Robimy wyroby domowe, czyli z założenia dobrej jakości, bez ulepszaczy itd. Po co iść na taniość, kosztem jakości? Nawet jak kupisz mięso drożej niż tu podajesz to i tak często wędlina wychodzi taniej niż kupne. Poza tym pochodzisz "prawie z Sochaczewa", to na pewno masz w niedalekiej odległości kilka rzeźni, tam szukaj. Jak możesz kupuj w makro, choć drożej, spróbuj tutaj:

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/529-gielda-cen-miesa/?p=364098

 

A gazetki zostaw. Zastanów się też co w tej karkówce za 10,99 jest, skoro w podanym linku w hurcie, z rzeźni masz za 14.

http://www.ubojniastarowiskitki.pl/oferta/

[DZIADEK MACIEK]

 

Gdybym miał zacząć to Carfur - od 1.09 szynka 11.99, boczek i karkówka 10.99

Jak możesz kupuj w makro, choć drożej,

Ja już nigdy w Makro nie kupię, takiego badziewia jak tam ...

Raz dałem się namówić, już w domu czułem, że wyroby będą słabe, nie pomyliłem się.

[Wirus]

Jak Makro prowadziło  swój  rozbiór to  jeszcze można było tam kupować - teraz ....  ....   .

[grzech25]

Sorki - miał być 1.10

paw - dzięki za link do ubojni

Jestem nieco odmiennego zdania, jeśli chodzi o mięso. Może i mylnie bo widziałem na paru filmikach jak to się robi:)

Tylko jeżeli market zakontraktuje określoną ilość mięsa, które szybko im zejdzie to czy chciało by się im narażać na udział w uwadze - wątpię?

[paweljack]

Ja już nigdy w Makro nie kupię, takiego badziewia jak tam ...

Raz dałem się namówić, już w domu czułem, że wyroby będą słabe, nie pomyliłem się.

Jedynym zastrzeżeniem dla mnie jest cena. Od początku robię wyroby z mięs z makro. Nawet niektórzy forumowicze chwalili jakość mojej kiełbasy. Tam też są różni producenci, są też półki z promocjami, z tych nie korzystam. Mięso jest świeże, z rzeźni. Droższe. Nie wiem jakie macie zastrzeżenia?

DZIADKU MAĆKU podpowiedz w takim razie gdzie kupujesz może też skorzystam.

Tylko jeżeli market zakontraktuje określoną ilość mięsa, które szybko im zejdzie to czy chciało by się im narażać na udział w uwadze - wątpię?

Można by tak pomyśleć ale możesz zrobić prosty test, idź na targ, kup kawałek świeżego mięsa oraz to samo w promocji, włóż do oddzielnych misek i zobacz co z mięs wypłynie.

Edytowane 2 Października 2014 przez paweljack

[jumbo]

Znam zaopatrzeniowca , który wozi mięso do marketów - i wyznaje jedną zasadę , którą się czasem posiłkuję -

jeżeli kupujesz mięso w promocji , to kupuj z kością , bo tego boją się nastrzykiwać (na razie) - i nie dotyczy to kurczaków (!)

[DZIADEK MACIEK]

Już nie pamiętam, którego producenta było to mięso, w domu, po rozpakowaniu było jakieś dziwne. Niby pachniało pięknie, a śliskie, jakby "powleczone" jakąś błoną. W dotyku sprawiało wrażenie "gąbczastego", niezależnie od tego co to było, karkówka, szynka, schab...

 

Najczęściej kupuję w Ostropolu, panie mnie już znają i prawie zawsze przynoszą z zaplecza. Czy to tylko chwyt, czy tam mają lepsze, nie wiem, mięso mam dobre, jestem zadowolony.

Klienci z mojej okolicy kupują na bazarkach, w Sulejówku, w Falenicy czy Radości (nie pamiętam), gdzieś między Wołominem, a Tłuszczem - podobno super mięsa.

 

Ostatnio kilka osób chwaliło zakupy mięsne i serowe robione gdzieś obok Pana Boczka, muszę tam podjechać i sprawdzić.

[roger]

 

 

gdzieś między Wołominem, a Tłuszczem - podobno super mięsa.

 

Kiedyś zaopatrywałem się tutaj i myślę ze o to miejsce Ci chodzi:

 

Kolejowa 42

05-205 Ostrówek

[paweljack]

Najczęściej kupuję w Ostropolu, 

Dzięki.

[DZIADEK MACIEK]

Ostrówek jest po prawej strony jadąc do Tłuszcza, a to podobno w lewo trzeba skręcić, jakiś Pasek czy podobnie, dopytam gdy klient wpadnie do mnie.

[paweljack]

 

gdzieś między Wołominem, a Tłuszczem - podobno super mięsa.

 

Kiedyś zaopatrywałem się tutaj i myślę ze o to miejsce Ci chodzi:

 

Kolejowa 42

05-205 Ostrówek

 

[claudia_85]

Ja kupuje mięsko w pobliskim małym sklepie mięsnym.... Jest najlepsze i nieporównywalne z Selgrosem czy Makro już nie mówiąc o marketach... Ceny np. Łopatka 11.49, karczek 12.99, schab 13.99, boczek 10.49 (promocja od dłuższego czasu), pachwina 6.99 (bardzo chuda, wygląda jak boczek) ale wyroby mają takie sobie..... Mięso pochodzi z młodych świnek i jest przepyszne w każdej postaci....

[roger]

 

 

jakiś Pasek czy podobnie

 

 

A to hurtownia Kraszew (Pasek) tam też parę razy brałem ale adres muszę wygrzebać - wiem jak dojechać a nie pamiętam adresu

[paweljack]

Ja kupuje mięsko w pobliskim małym sklepie mięsnym.... Jest najlepsze i nieporównywalne z Selgrosem czy Makro już nie mówiąc o marketach..

Znam takie sklepy, w których jest zawsze w czwartki świeże mięso, tyle że... z Makro, rozpakowane, np. cielęcinka.

[claudia_85]

Podejrzewam że tak jest.... Na szczęście nie u mnie.... Selgrosa mam pod nosem, jak nie było sklepu często w nim kupowałam.... Teraz za to lubię w Selgrosie kupować świeże ryby i owoce morza.... A korzystając z okazji wiecie gdzie można kupić jabłka odmiany Kosztela?? Kiedyś były w Selgrosie właśnie.... Teraz od 2 lat nie ma

[roger]

gdzie można kupić jabłka odmiany Kosztela

 

To nie jest już od dawna handlowa odmiana

Mam paru znajomych "dostawców" koszteli bo sam lubię te jabłka a oni mimo tego iż mają sady trzymają po parę drzew od tak dla siebie i znajomych z sentymentu bardziej niż dla zysku bo one się bardzo kiepsko przechowują

 

PS

 

Wygrzebałem Macieju ta hurtownia to 

 

Pasek - Wiśniowa róg Brzozowej

Edytowane 2 Października 2014 przez roger

[Andrzej16]

Ja kupuję tylko ćwierćtusze ,półtusze lub całą szynkę z kością i wtedy wiem co mam.

[DZIADEK MACIEK]

roger - dzięki, podjadę w najbliższych dniach, sprawdzę ofertę

[krzysiek-krze]

Panowie w połowie sklepów osiedlowych mięso kupuje się w marketach. Taka prawda. Czy są to gorsze mięsa ? Ciężko mi się wypowiedzieć na ten temat. Łopatka w skupie kosztuje ok 8 zł ( agrobiznes) w sklepie w promocji 10 zł. Zawsze jakiś zarobek jest. 

Zdarza sie że robię wyroby z mięsa marketowego. Zawsze były udane. Mam raz na rok półtuszę od rolnika na wiejskim chowie. Mięso jest na pewno aromatyczniejsze, ale w wędlinach aż takiej różnicy nie czuć. Mam też dostęp do pewnego mięsa. Tylko cena łopatka od 16 , schab nawet po 19 zł

Edytowane 3 Października 2014 przez krzysiek-krze

[Baca]

Ja kupuję tylko ćwierćtusze ,półtusze lub całą szynkę z kością i wtedy wiem co mam.

Czy tak do końca wiesz a tak w ogóle co my wiemy?.Czytam jak koledzy piszą kupiłem u zaprzyjaźnionego rolnika, wiem co mam ,czym się różni tucz przemysłowy od tuczu u rolnika jeżeli ktoś myśli, że rolnik karmi samymi paszami naturalnymi to nic bardziej mylnego też dodaje pasze sztuczne bo inaczej by sie świnka nie utuczyła to po prostu genetyka. Wiadomo,że rolnik nie daje samych pasz i dlatego to mięsko jest lepsze.

Swego czasu bywałem u rodzinki bardzo często na wsi, patrze a szwagierka dodaje kurom do jedzenia paszę a to były kurki które sobie biegały gdzie chciały, pytam po co dodajesz a ona na to gdybym nie dodawała to jajeczek było by tyle co kot napłakał i to się przenosi na wszystkie hodowle. Generalnie każdy market dba o jakość bo musi a wpadki zdarzają się wszędzie. I to by było na tyle dodam tylko, że też kupuje w marketach i np ostatnio u nas łopatka byłą po 8,95 a w sklepikach obok po 14 i co myślicie skąd ta łopatka była?

Edytowane 3 Października 2014 przez Baca

[andrzej k]

 

 

u nas łopatka byłą po 8,95 a w sklepikach obok po 14

 

 

Ja za półtuszę z ubojni 11 września płaciłem 8,16zł/kg . Duży sklep kupuje większe ilości i zapewne taniej .  To jest czysty marketing . Coś sprzedajemy taniej , po to by coś sprzedać drożej , ogólny dochód sklepu jest ważny  Oczywiście to jest moje zdanie .

 

 

 Gorąco pozdrawiam

[Robak56]

Dużo osób widzę narzeka na makro a ja dziś kupiłem 6 kg karczku po 12, 95; 10 kg łopatki po 8,99 i dodatkowo 2 łopatki po 5 zł za kg.

Jak wie się gdzie uderzyć i na co patrzeć można trafić na fajne mięsko z polskiego uboju.

W łodzi masę sklepów kupuje w makro ale oczywiście nikt się nie przyznaje.

Wtedy proszę obsługę by pozdrowiła szefa co brał u mnie w tym tygodniu np 200 kg karczku, 400 kg szynki.

[Bagno]

Często cena nie przekłada się na jakość. Kupując łopatkę po 8,16zł/kg i 14 zł/kg należałoby wykonać ich klasyfikację, która odpowie nam jakie mamy uzyski mięsa w poszczególnych klasach. Ponadto,w obrocie detalicznym i hurtowych bardzo dużo jest mięsa, które jest nastrzykiwane substancjami wiążącymi wodę. Efektem jest zwiększenie masy mięsa i zmniejszenie jego ceny.

Niedawno od właściciela hurtowni usłyszałem, że  zakład X posiada w swojej ofercie dwie ceny na mięso z łopatki wieprzowej, większą i niższą. Różnica dwóch złotych. Chyba domyślacie się, która była nastrzykiwana. Zakład X wcale nie robił z tego faktu tajemnicy, że nastrzykują mięso.

Problemem jest brak informacji dla klienta, że mięso jest nastrzykiwane.

Edytowane 3 Października 2014 przez Bagno