Dymne Przysmaki ArkoGdynia

[rzeznik]

tak z ciekawości bo tak sobie myślę że jak zwiększysz komorę wędzarni to weekend może okazać się za krótki       .

[kwlj]

tak z ciekawości bo tak sobie myślę że jak zwiększysz komorę wędzarni to weekend może okazać się za krótki       .

 

Dałby radę, dajcie mu tylko większą komorę !!!      Chyba że przerobi za namową ziezielony   

[Gość ArkoGdynia]

Oj chłopy... Wy chyba chcecie mnie do końca "zajechać" > i tak już na oparach jadę a wy tu takie rzeczy.... :p

[davido31]

Witaj kumie.

Przeglądnąłem cały Twój kącik i od samego początku jedziesz ostro z barem. :clap:

 

Wyroby piękne i w ogromnej ilości. Co najbardziej mi się spodobało to porządek i oprawa graficzna gotowych wyrobów. Te karteczki ładnie wydrukowane i umieszczone w woreczkach i idealnie dobrany font do napisów. :clap:

A czary słodyczy przelało to zdjęcie z 10% alc. piwem :w00t:   Muszę napić się tego piwa!

 

Muszę dodać Twój kącik do obserwowanych bo naprawdę dzieją się tu nieziemskie klimaty.

 

Pozdrawiam.
Dawid.
 

[Gość ArkoGdynia]

Oj trochę przesadzasz... nie jest to nic szczególnego 

Ale bardzo dziękuję za miłe słowo.... to zawsze motywuje do działania 

 

Co do wyrobów... fakt było tego "trochę", jednak sezon letni z uwagi na małą przestrzeń chłodniczą musiała niestety odbić się na ilości wyrobów... jednak już powoli zabieram się z powrotem do roboty 

 

 

Co najbardziej mi się spodobało to porządek i oprawa graficzna gotowych wyrobów. Te karteczki ładnie wydrukowane i umieszczone w woreczkach i idealnie dobrany font do napisów.

 

 

 

No nie od dziś wiadomo, że je się również oczami i finalny produkt nie dość że musi smakować to również musi wyglądać.... a pakowarka próżniowa potrafi na prawdę w tym pomóc 

 

 

A czary słodyczy przelało to zdjęcie z 10% alc. piwem    Muszę napić się tego piwa!

 

 

Szczerze POLECAM... jest to moim zdaniem jak na razie dla mnie piwo nr 1!! Nie jest to trunek do tego aby się "zniszczyć" ale właśnie takie piwko które się pije wieczorkiem  jedno, może dwa dla smaku, aromatu.... i do tego oczywiście w odpowiednim naczyniu.....

 

 

kwintesencja smaku!!

Dla chcących posmakować wszystkich polecam taki zestawik....

 

 

Na prawdę warto!! 

 

Jeszcze raz dzięki za dobre słowo i zapraszam do czytania jak będę wrzucał coś nowego 

 

Z Dymnym pozdrowieniem.... 

[davido31]

Jeszcze raz dzięki za dobre słowo i zapraszam do czytania jak będę wrzucał coś nowego

Nie za maco Masz to jak w banku.

 

Co do piwa, mój namba łan to GUINNESS. Namba tu  to MURPHYS

Jeśli piłeś Guinnessa to jak porównasz te dwa piwa? Mam na myśli piwo Komes

Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez davido31

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Jeśli piłeś Guinnessa to jak porównasz te dwa piwa? Mam na myśli piwo Komes

 

Do Guinnessa  najbliższy aromatem będzie Komes czarny Porter.... lekko palony aromat kawowy, karmelowy.... 21% ekstraktu i 9% mocy... nadaje mu bardzo ciekawy aromat.... myślę że będzie porównywalny do Guinnessa chodź o tak gęstej pianie to możemy zapomnieć  , myślę że zasmakował by Ci 

[davido31]

Kiedyś czytałem artykuł o angielskim krytyku piwa który przyjechał do Polski i próbował naszych browarów. Najlepsze okazały się te piwa nie markowe z małych browarów a nie szczochy takie jak Żywiec, Lech,Tyskie i reszta barachła. Z tego co piszesz, Komes to właśnie ta marka która mnie o tym utwierdza. 

[KarKan]

 

Kiedyś czytałem artykuł o angielskim krytyku piwa który przyjechał do Polski i próbował naszych browarów. Najlepsze okazały się te piwa nie markowe z małych browarów a nie szczochy takie jak Żywiec, Lech,Tyskie i reszta barachła.

 

Nie trzeba być krytykiem piwnym aby dojść do takiego wniosku Co do Komesa. najlepiej go sobie poleżakować z rok i zobaczyć jak wtedy się zmieni smak.

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Co do Komesa. najlepiej go sobie poleżakować z rok i zobaczyć jak wtedy się zmieni smak.

 

 

Oj tak... tylko kto ma tak silną wolę     

Ja chciałem tak zrobić ... ale karton "pękł" po 3 tygodniach   

 

Ale fakt jest to piwo dojrzewające w butelkach, do 18 miesięcy leżakowania i aromat się zmienia na przestrzeni czasu.... po prostu trzeba spróbować.... tak powinno smakować piwo!! a nie to czym "nas trują" .... 

[davido31]

 

 

Co do Komesa. najlepiej go sobie poleżakować z rok

 

Musiałbym mieć skłonności sadystyczne żeby się tak torturować   Jak kupuję Guinnessa to już w sklepie go piję a co dopiero powiedzieć o rocznym leżakowaniu :laugh:

[KarKan]

Ja już mam 9 miesięcy a piwa spożywam sporo także da się

[davido31]

 

 

Ja już mam 9 miesięcy

 

Twardziel!

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Ja już mam 9 miesięcy a piwa spożywam sporo także da się

 

Chylę czoła nad samozaparciem.... ja bym tak nie umiał..... poza tym ja mam jeszcze "dwie takie gęby do piwa"... że u mnie się nic przed Brackim i ojcem nie ukryje       

[electra]

Owe piwko,z takiego 4-paku smakowalam tylko jedno mi nie podeszlo tylko juz nie pamietam ktore ,bo sie 4-paki  skonczyly .zostaly tylko jakies ostatnie cydry ,dobrze ze juz lato sie konczy to beda nalewki na zimne dni 

[ziezielony]

 

 

nic przed Brackim i ojcem nie ukryje

Arko załatw ich metodą ilościową ... do pierwszej piany z nosa

[BazylWidzew]

 

Ja już mam 9 miesięcy

 

Twardziel!

 

 

 

Jest na to sposób, trzeba miec cały czas inne piwo to tego co ma rok stac się nie ruszy

[davido31]

Nie żebym był jakimś nałogiem bo ogólnie mało daje w szyję ale czekać rok na browar to nie na moje nerwy. Ja bym to porównał do seksu. Mogę wytrzymać dwa dni. Ale rok?!

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Arko załatw ich metodą ilościową ... do pierwszej piany z nosa

 

Prędzej bym chyba zbankrutował...... mało chłopaki nie mogą....   

 

 

 

Jest na to sposób, trzeba miec cały czas inne piwo to tego co ma rok stac się nie ruszy

 

 

I tak by kusiło.... zimny Komesik jest niezastąpiony  

 

 

 

Ja bym to porównał do seksu. Mogę wytrzymać dwa dni. Ale rok?!

 

trafne porównanie...   

 

Mi się tylko raz udało trafić takie "starsze" piwko... miało 6 miesięcy... w "zapomnianym" przez ludzi sklepiku wiejskim.... bo tam nikt nie chciał kupić piwa za 6 zł  a jak zobaczyłem że jest to od razu wykupiłem Pani cały zapas  zadowolona była że hej.... nawet rabat dostałem 

[bwie]

Trzeba zacząć robić swoje piwko, widziałeś jak to się robi, próbowałeś piwka 

Niedaleko masz gościa ze sprzętem ... okazja do spotkania by była albo pożyczyć graty można i też się spotkać

 

W

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Trzeba zacząć robić swoje piwko, widziałeś jak to się robi, próbowałeś piwka  Niedaleko masz gościa ze sprzętem ... okazja do spotkania by była albo pożyczyć graty można i też się spotkać

 

 

Oj Wiesiu, Wiesiu.... jak ja bym chciał wszystko robić to chyba bym musiał się z roboty zwolnić.....   

A pilnym studentem na Neptunie byłem i "bakcyla" połknąłem....ale głęboko poszła przynęta i teraz tylko problem....  zasmakowałem Twoich wyrobów i jakoś świat mi barwy zmienił... i już nic nie jest takie jak było wcześniej   

A Tusiaczka i tak będę męczył..... choćby z uwagi na jego nowy nabytek.....   ma to jak w banku  tylko, Ciiiii... bo się jeszcze zabunkruje i nie będzie chciał ode mnie telefonu odbierać 

[bwie]

Podjechać pod dom ... udać listonosza albo gazownika to będzie musiał wpuścić

[kazu]

Co to jest rok czekania Mam w loszku piwko własnej roboty oczywiście które po 3 latach do spożycia wejdzie

[KarKan]

Kwestia co to jeszcze za piwo bo raczej nie każdemu służy czas

[kazu]

Porter Bałtycki, Braggot, Russian Imperial Stout, Barleywine takie juz trzymałem po kilka lat i tym zdecydowanie służy