Moje ostatnie wędzenie w tym roku

[Tomuś]

Napatrzyłem się na wyroby Andrzeja i napaliłem się i dlatego we wtorek jeden prosiaczek 120kg /Andy to na pewno nie z Klubu :lol: /straci życie i będzie okazja do rywalizacji z Andrzejem ale gdzież mi do Niego :sad: ,ale obiecuję będę się starał :grin:

[andrzej k]

Witam

 

Tomuś . Nie przesadzaj :blush: tylko śmiało do dzieła . Ja na początku chociaż może niezbyt apetycznie ale tak mówiłem do siebie : " z flaka nie wyleci następne będzie lepsze ".

 

Pozdrawiam

[andrzej k]

Witam

 

Dodałem jeszcze jedno zdjęcie -szyneczka boczek i pachwina po uwędzeniu w przekroju

 

 

Pozdrawiam

[TOSHIBA]

Do ANDRZEJA K

Witam

Uważaj tylko żeby Cię indukcja nie dopadła z lini wysokiego napięcia kom. do fot. Wędzić przy księżycu też można :grin: :grin: :grin: :grin:

 

A tak naprawdę fajna wędzarnia i piekne wędzonki.

Pozdrawiam

 

PS

Sory że napisałem że wędzarnia "tylko fajna" ale wędzonki są u mnie zawsze na pierwszym miejscu :grin: :grin:

[andrzej k]

Witam

 

TOSHIBA. Dzięki za komentarz ale to linia niskiego napięcia na naszym osiedlu i z tej lini mamy zasilane nasze domki

 

Pozdrawiam

[Anetka]

A to moje ostatnie wędzenie może nie takie piękne jak Wasze :grin:

ALE MOJE I TO jest NAJWAŻNIEJSZE

Troszkę może za mocno uwędzone ale szynka po sparzeniu okazała się super, niestety zapomniałam o zdjęciu, a polędwice bez parzenia super soczyste :tongue: . Moje dwa poprzednie wędzenia nie były takie udane ale się udało teraz bę dzie już lepiej i to dzięki stronce :grin:

[andy]

Śliczne, ale za wcześnie!!! Zlotu nie doczeka :devil: No chyba, że się na pierwsze noworoczne wędzenie załapiemy :grin:

[Anetka]

Andy ja mam ograniczone pole wędzenia zimą bo na balkonie to nie mogę za często ludzi denerwować uwędziłam w sumie ok 6 kg ale zostało zamrożone i przed samymi świętami będzie parzone , a na zlot postaram się też coś zrobić.

[andrzej k]

Witam

 

Anetko ." Ale moje i to jest najważniejsze' i oto właśnie chodzi . Bardzo mnie się podobają .

 

Trening czyni mistrza

 

Pozdrawiam

[Anetka]

Dokładam zdjęcia mojego wędzenia bo w poprzednim poście były niewidoczne

A to moja skromna wędzarka w miejscu "zbrodni"

 

 

:grin:

[Gość Gabi]

Pełna konspiracja , a jakie pyszne wyroby. :tongue:

[Gość Wiesław]

witam rówieśnika andrzeja k, gratuluje wspaniałych wyrobów, musze przyznać, że zbiłeś mnie z tropu, tak sie bowiem złożyło, że po udanym wędzeniu pstrągów postanowiłem razem z żoną spróbować powędzić mięso, przeczytałem od dechy do dechy akademię DZIADKA, ale dla celów praktycznych wykorzystałem wiedze z Twojego ostatniego wędzenia, jak pomyslałem tak zrobiłem, wczoraj zakupiliśmy 12 kg. szynki, lopatki i polędwicy wieprzowej, posługując sie Twoja recepturą przygotowaliśmy zalewę peklująca - i zapeklowaliśmy mięso, za dwa tygodnie sznurowanie, ociekanie, suszenie - i ......... wędzenie, na marginesie musze przyznać, że wiem co to jest naparstek, otóż przypomniałem sobie, że jako mały chlopiec taki naparstek (przelotowy) włożyłem sobie na palec i dopiero brat musial go usuwać z palca kombinerkami.

Moi rodzice tez kiedyś wędzili wyroby mięsne, ale pamiętam to jakby przez mglę, i dopiero teraz majac swoje lata powracam z chęcia do tego tematu, no cóż na wszystko przychodzi czas :wink: :wink:

[andrzej k]

Witam serdecznie . Dzisiaj zrobiłem fotkę bo jeszcze troszkę zostało szynki rozmrożonej i w piątek parzonej oczywiście tej ostatnio uwędzonej . Szyneczka zapewne nie tak różowiutka ale mnie to nie przeszkadza została poddana próbie smakowej w sobotę przez moich gości . Skromnie mogę powiedzieć że próba ta wypadła bardzo pozytywnie ,przede wszystkim nie za słona i bardzo soczysta .

 

Wiesław cieszę się że zainteresowały Ciebie moje wyroby .

 

Pozdrawiam

[Bagno]

andrzej k, Czy możesz przedstawić zdjęcie z przekroju szynki po np.jednej godzinie od jej rozkrojenia?

[andrzej k]

Nie widzę problemu już idę zrobić

 

Pozdrawiam

[Małgoś]

Anetko ..piękne wyroby :lol: ..

Ja niestety nie mogę pozwolić sobie na balkonowe wędzenie... :devil: ...za duże ryzyko

[andrzej k]

Witam

 

 

Myślę że godzinka już minęła . Przesyłam dwie fotki

 

Pozdrawiam

[Gość Wiesław]

Andrzeju wychodzi na to, że będzie tak jak powiedziałeś, że "po rybkach to krok do innych pyszności"

pozdrawiam serdecznie Wiesław

[Gość Wiesław]

Andrzeju k, napisałeś, że zostało Ci szynki rozmrożonej i w piątek parzonej - czy oznacza to, że bezposrednio po wędzeniu nie była parzona a zamrożona? - i dopiero za jakiś czas po rozmrożeniu parzona?

Wiesław

[andrzej k]

Witam

 

 

Wiesław . No tak, te które nie zjem na bieżąco to zamrażam i w razie potrzeby to wolno rozmrażam i dopiero parzę .

 

Pozdrawiam

[Anetka]

Andrzeju jak długo rozmrażasz szynkę do parzenia , rozumiem , że wolno w lodówce coby z niej wszystko nie wyleciało :question:

[andrzej k]

Witam

 

Anetko teraz jest chłodno to w mojej piwniczce rozmrażała się prawie dwa dni . Zamrożona jest chyba około 25 st

 

Pozdrawiam

[andrzej k]

Witam

 

Tak sobie czeka na jutrzejsze wędzenie .

 

 

Pozdrawiam

 

A za oknem jak na razie to pada deszczyk :smile:

[andrzejmysłowic]

Ja wędziłem w sobotę - jak na zdjęciach. Pogoda nam dopisała - czego również Tobie AndrzejuK życzę.

Pozdrawiam serdecznie.

[andrzej k]

Witam

 

Ja wędziłem w sobotę - jak na zdjęciach

Mam pytanko co to za rybka bo jakoś ze zdjęcia trudno mi rozpoznać . Pstrąg :question: :blush:

 

 

Pozdrawiam gorąco