Prośba do Państwa od córki Zadymiacza, która nie wędzi, pomocy!

[Anuś]

 

 

No tak, chłopina przeszedł na emeryturę to i ciasta, piwo, nalewki, przetwory na zimę - tu Anuś podpowie - niech zacznie robić

Gonzuś zawsze pomogę  tylko o wyrobie piwa nic nie wiem   

[ANNAM]

 Przeciez prezent nie musi byc konieczkie w pudeku, czyli zapakowane. Mozesz zafundowac tacie kurs w  Lazach . Ja np. bardzo bym sie cieszyla z takiego prezentu.

[kwlj]

 Przeciez prezent nie musi byc konieczkie w pudeku, czyli zapakowane. Mozesz zafundowac tacie kurs w  Lazach . Ja np. bardzo bym sie cieszyla z takiego prezentu.

 

Ja również byłbym wniebowzięty z takiego prezentu, a można go zrobić zawsze lekko składkowy, i dorzucić co nieco. Myślę że Tata byłby zadowolony popracując z zawodowcami :-) 

 

Pozdrawiam

[Fukaeri]

Odnośnie kursów odpisałam kilka wiadomości wcześniej, że mój Tata jest typem niepodróżującym, bardzo chętnie bym mu taki prezent z całą rodziną sprawiła, ale on niestety by się raczej nie ucieszył... Cóż, też żałuję!

 

Ciasta, piwa, nalewki, chleby, sery...widzę, że będę wracać na to forum:)

[kwlj]

Odnośnie kursów odpisałam kilka wiadomości wcześniej, że mój Tata jest typem niepodróżującym, bardzo chętnie bym mu taki prezent z całą rodziną sprawiła, ale on niestety by się raczej nie ucieszył... Cóż, też żałuję!

 

Ciasta, piwa, nalewki, chleby, sery...widzę, że będę wracać na to forum:)

 

Może zarazisz się bardziej niż Tata  I będziesz stałym bywalcem . Mam taką nadzieję i mam również nadzieję że namówisz Tatę na taki wyjazd, wystarczy spróbować i trochę mu pomóc, np. zawieźć go pod drzwi   

[Papcio]

Nie rozumiem, dziewczyna zwróciła się z konkretną prośbą a tu zaczynacie jej wciskać i udowadniać co jest lepsze!

Koleżanko, nie tłumacz się, to Ty wiesz co  ojcu sprawi największą przyjemność.

Moje dzieci też sprawiają nam drobnostką największe radości.

[EAnna]

 

 

Nie rozumiem, dziewczyna zwróciła się z konkretną prośbą a tu zaczynacie jej wciskać i udowadniać co jest lepsze!

Papcio kochany,

oni to robią żartobliwie, sympatycznie i z dobrymi intencjami.

[Papcio]

Dziękuje Ci Aniu, przywróciłaś mi wiarę w gatunek ludzki!.

Dobre intencje - też tak już myślę.

p.s. (prywata)

Ja i Danusia bardzo Ciebie pozdrawiamy!

[kwlj]

 

Nie rozumiem, dziewczyna zwróciła się z konkretną prośbą a tu zaczynacie jej wciskać i udowadniać co jest lepsze!

Papcio kochany,

oni to robią żartobliwie, sympatycznie i z dobrymi intencjami.

 

 

Dokładnie, a materiałów i tak jest spora ilość. Wiecej nie piszę bo może to być źle odebrane :-) 

[Artur Dor]

Fukaeri jak już poczytasz i wybierzesz co chcesz by tata robił, no i jeszcze jak go przekonasz do tego to będzie spory postęp i otwarta droga do wprowadzenia nowych pomysłów.

Jak tatko mieszka na wsi to może masz w okolicy młyn (jakiś mały młyn rodzinny) - w takim miejscu można kupić różnego gatunku mąkę - taki towar jest o niebo lepszy do wszelkiego rodzaju wypieków - ciasta, chleby czy choćby naleśniki.

Jak dojrzejesz do pieczenia chleba to zakwas najlepiej albo samemu zrobić (wyhodować) albo z jakiejś małej piekarni załatwić.

Jak coś to pytaj - tu pomysłów jest na potęgę  

[Pontiak]

może cóś takiego  https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12521-domowe-przetwory-z-mi%C4%99sa-w-poszepczy%C5%84ski/