Gość Anonymous Opublikowano 21 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1751 Opublikowano 21 Lipca 2010 A propos psów... Za komuny, późne lata 70-te: Spotykają się trzy psy: niemiecki, polski i rosyjski.Niemiecki pies: jak szczekam, to dostaję kiełbasę...Polski pies: co to jest kiełbasa?Rosyjski: co to znaczy "szczekam"? Dobranoc wszystkim :grin: [mod]PS. @einshel: zanim wyślesz - przyciśnij [podgląd], i popraw :wink:[/mod] Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118125 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1752 Opublikowano 22 Lipca 2010 Za komuny, późne lata 70-te: A ten towarzysze pamiętacie :wink: Do sklepu mięsnego przychodzi starszy pan w kapeluszu i pyta: Przepraszam bardzo, czy jest taka szyneczka wędzona do gotowania? Nie ma. A ozorki w galarecie? Nie ma. A polędwica ? Nie ma. A kiełbasa jałowcowa ? Nie ma. A boczek, chudy, podwędzany ? Nie ma. A baleron? Nie ma. Starszy pan wychodzi. Na to mówi jedna ekspedientka do drugiej: Popatrz, Kryśka, taki stary a jaką ma pamięć ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118153 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1753 Opublikowano 22 Lipca 2010 Witam - ciąg dalszy z pamięci... Zajączek przychodzi do burdelu:- Halo mama. Masz coś nowego?Burdelmama myśli:- Nie wiem czy ona dla Ciebie... Ale ewentualnie spróbuj z Kobrą...- A gdzie Ona jest?- 611...Zajączek wchodzi do pokoju - faktycznie młodziutka kobra - zaczyna do niej podchodzić...W tym momencie kobra nie wytrzymała - zwyciężył instynkt, i połknęła zajączka.Ale tak siedzi i myśli: ja tu jestem nowa, jak nic wypi....lą mnie. Więc wypluła zajączka.Zajączek:Oj Kobra, Kobra... Ty ku..a uważaj, jak bierzesz do buzi...---Ten dowcip słzszałem na żywo na spotkaniu. Kolega który go opowiadał, to był urodzony aktor. Niestety, ale nie mogę oddać Jego gestykulacji. To był przebój sezonu - Kobra, Kobra... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118165 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawca Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1754 Opublikowano 22 Lipca 2010 Podchodzi kolega do kolegi i pyta: -Zgadzasz się na seks grupowy?-A kto bierze udział?-Ja, Ty i Twoja żona! -Nie, nie zgadzam się.-Ok, to Ciebie skreślam z listy. Żona: Niektórzy to mają dobrze...Na przykład Malinowska z góry. Ma nową sukienkę.Mąż: A Kowalski z dołu nową żonę. Pani od przyrody robi eksperyment z robakami.Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu - robak zdechł.Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł...Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.Pyta się Jasia:- Jaki wyciągamy z tego wniosek?- Kto pije i pali ten nie ma robali. Cytuj Ja tam lubię swoja schizofrenię jest z kim wypić i pogadać. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118175 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1755 Opublikowano 22 Lipca 2010 Łódzki zatłoczony autobus. Kobieta w dość wąskiej spódniczce usiłuje wejść na stopień - nie da się.Rozpina guzik z tyłu spódnicy - dalej nie idzie...Rozpina następny - tak samo...W końcu gość, który za nią stał wziął ją za d..e i wcisnął do autobusu.- Jak Pan śmie, co Pan sobie wyobraża!?!- A co, miałem czekać, aż mi Pani cały rozporek rozepnie??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118180 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1756 Opublikowano 22 Lipca 2010 Łódzki tramwaj - lata 60-te - fakt autentyczny. Podchmielony gość stoi na pomoście, trzymając się kurczowo "sztangi".Konduktorka: "za przejazd proszę"...Pasażer: "nie mogę"...K: a czemu Pan nie może?P: bo się trzymam...K: to niech się Pan puści...P: a Pani by się za złotówkę puściła?!? I tyle na dzisiaj. Jutro cdn... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118194 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1757 Opublikowano 24 Lipca 2010 Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci. - No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi. - Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna. - Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek - Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna. - Pawełku 5 siadaj. Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu. - Jasiu a ty, co napisałeś? - W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni: Matka! Jest tylko jedna! Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem. - Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał. - A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi: - Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy! Para młodych kochanków zabawiała się w kuchni na stole pod nieobecność babci dziewczyny. Po wszystkim zostawili, nieopatrznie, gumkę. Po powrocie starsza pani wpada do pokoju wnuczki: - Pasztetową to się zjadło, ale skórkę to babcia musiała wylizać!!! Pyta znajomy znajomego: -Z kim jedziesz nad morze w tym roku? -Z żoną, dziećmi i z teściową. -Z teściową? - pyta zdziwiony. -A niech się stara do piachu przyzwyczaja Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118307 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1758 Opublikowano 24 Lipca 2010 Dobrze'dziachnięty' gośćiu stoi w autobusie nad siedzącą panią i bełkota pod nosem-''wontpie...wontpie...Kobieta wkońcu pyta- A w co pan wątpi? Facet na to-Wont pierdo.... bo se chce usiąść! Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118309 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1759 Opublikowano 24 Lipca 2010 :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118310 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1760 Opublikowano 24 Lipca 2010 Noo takie kwiatki uwielbiam :clap: A ja wracając wczoraj z fabryki zobaczyłem ledwie odnowioną elewację na garażu po graficiarzach i :shock: http://ii.forum.mojeosiedle.pl/54/1e/sam_2457_565.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118312 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1761 Opublikowano 24 Lipca 2010 W domu spokojnej starości młoda pielęgniarka konwersuje z jednym z pensjonariuszy:- A ileż to pan ma lat, panie Zygmuncie?- O, siostrzyczko, już osiemdziesiąty drugi rok mi idzie!- Aż tyle? - dziwi się siostra.- Nie dałabym panu!- A mi już i nie trzeba - odpowiada skromnie pacjent. Do Jasia na basenie podchodzi ratownik:- Nie wolno sikać do basenu!- Ale wszyscy sikają do basenu! - broni się Jasio.- Może - mówi ratownik - Ale nie z trampoliny! Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118331 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniaandy'ego Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1762 Opublikowano 24 Lipca 2010 Małgoś, prześliczne te róże, ale fajnie, że to zdjęcie "wkleiłaś" :clap: czego to ludzie nie wymyślą, ale piękne !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118335 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1763 Opublikowano 24 Lipca 2010 Znalezione w jednej z naszych codziennych gazet... [ Dodano: Sob 24 Lip, 2010 18:18 ] Może trochę po czasie ale... Również znalezione w jednej z naszych codziennych gazet... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118343 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 24 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1764 Opublikowano 24 Lipca 2010 Już to kiedyś wstawiałem, a że dla mnie jest to chyba najlepszy skecz Pazury, a może kto jeszcze tego nie widział, więc wstawiam raz jeszcze :grin: :grin: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118359 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1765 Opublikowano 28 Lipca 2010 Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1766 Opublikowano 28 Lipca 2010 Nad siedzącą w tramwaju dziewczyna stoi młody chłopak i nieustannie wpatruje się w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje: - Chcesz w gębę?? - Oj tak, a drugiego poproszę do ręki... Facet wraca kompletnie nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta: - Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*** na tym świecie? - Ja! - odzywa się kwaśno małżonka. Do kasy w supermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła, więc zażartować: - No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście. Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu: - A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!? Akcja w sklepie monopolowym: przy ladzie stoi babinka i zaczyna - Proszę pana, mój wnuczek ma osiemnaste urodziny i chciałabym mu kupić coś specjalnego: czy ta "Żołądkowa Gorzka" będzie dobra? - Ależ, proszę Panią, "Żoładkowa" i do tego miodowa to hicior wśród młodzieży... Wnusiu wyjdzie z siebie z wdzięczności... - A ja nie wiem... A może ta czarna butelka "Johny Walker", czy jak to się tam czyta...? - Oh Jasiu Wędrowniczek to fantastyczny wybór: z pewnością będzie smakował wnusiowi i będzie koleś wdzięczny dozgonnie... - Oj nie wiem, nie wiem... A może to obok: "Balent..." W tym momencie już od dłuższego czasu tpający nóżkami "Król Życia" delikatnie stuka Panią w ramię i soczystym głosem Jasia Himilsbacha: - Szanowna Pani... Tu WSZYSTKO jest PYSZNE...! Gostek wchodzi do baru i mówi: - Przepraszam, dlaczego ten bar nazywa się "Pod dwoma pedałami"? - A wie pan, nie wiem, ale zapytam żony. Rysiu... [ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 20:13 ] Wnusio wysyła babci paczkę z wojska. Babcia otwiera paczkę, patrzy - granat, a obok list... - Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki. Dwadzieścia lat temu, Józek Gąsienica spod Zakopanego został wezwany do zaszczytnego obowiązku obrony Ojczyzny. Pierwszego dnia dostał przydziałową szczoteczkę i pastę do zębów. Po południu dentysta wojskowy wyrwał mu dwa zepsute zęby. Drugiego dnia dostał przydziałowy grzebień. Po południu regulaminowo ogolono go na zero. Trzeciego dnia dostał przydziałowe majtki. Żandarmeria szuka go do dziś. W armii rosyjskiej postanowiono wprowadzić zmiany: - Teraz będziecie - mówi dowódca - zmieniać codziennie koszule. Tak jak w armii amerykańskiej. - No to trzeba będzie ustalać kto z kim... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1767 Opublikowano 28 Lipca 2010 Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118695 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1768 Opublikowano 28 Lipca 2010 Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1769 Opublikowano 28 Lipca 2010 Mhmmm........... smakuje a potem .. :grin: : Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118717 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoytekK Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1770 Opublikowano 28 Lipca 2010 [ Dodano: Czw 29 Lip, 2010 00:17 ] Muahahahaa Cytuj Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno :wink: Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118724 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1771 Opublikowano 29 Lipca 2010 wraca chłop do domu , otwiera drzwi......a jego oczom pojawia się widok żonki pucującej podłogę... w króciutkiej kiecce ...Długo nie myśląc , podrapał się po głowie , dolatuje do starej od tyłu i ogień ! ......ta za chwilę odwraca głowę do niego i mówi : - Jesteś tak samo poje#$y jak chłopaki u mnie w robocie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118729 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1772 Opublikowano 29 Lipca 2010 http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201007/1280262744_by_malenkaa93_500.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118738 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1773 Opublikowano 29 Lipca 2010 Nie tylko rękę... - Przychodzę prosić o rękę Pańskiej córki. - O rękę? Po co Panu jej ręka? Bierz Pan moją córkę całą, razem z posagiem... Wet za wet... Córka zamężna przybiegła do swego ojca ze skargą, że mąż ją bije. Ojciec srodze się rozgniewał, uderzył córkę i krzyknął: - Wróć do swego męża i powiedz mu, że jeśli on będzie bił moją córkę, to ja będę bił jego żonę! Także środek odmładzający... Kogoś zapytują, czemu zawdzięcza, ze wygląda tak młodo. Ten odpowiada: - Mam złą zonę, która skraca mi życie... cdn... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118747 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1774 Opublikowano 29 Lipca 2010 Początek dziwnego zwyczaju... - Od kąd istnieje u Żydów ten dziwny zwyczaj, że zanim prowadza oblubienice do ślubu, zakrywają je twarz chustka? - Od czasu, kiedy się zdarzyło, że pewien oblubieniec uciekł z pod baldachimu... Komu gorzej... - Mam żonę młodą, piękną i dobrą. Ale niestety, bezustannie choruje... - Mnie jeszcze gorzej: Mam żonę starą, brzydką i złą. Ale - niestety - bezustannie jest zdrowa! cdn... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij #1775 Opublikowano 29 Lipca 2010 :shock: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118752 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.