Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

A propos psów...

 

Za komuny, późne lata 70-te:

 

Spotykają się trzy psy: niemiecki, polski i rosyjski.

Niemiecki pies: jak szczekam, to dostaję kiełbasę...

Polski pies: co to jest kiełbasa?

Rosyjski: co to znaczy "szczekam"?

 

Dobranoc wszystkim :grin:

 

[mod]PS. @einshel: zanim wyślesz - przyciśnij [podgląd], i popraw :wink:[/mod]

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118125
Udostępnij na innych stronach

Za komuny, późne lata 70-te:

A ten towarzysze pamiętacie :wink:

 

Do sklepu mięsnego przychodzi starszy pan w kapeluszu i pyta:

Przepraszam bardzo, czy jest taka szyneczka wędzona do gotowania?

Nie ma.

A ozorki w galarecie?

Nie ma.

A polędwica ?

Nie ma.

A kiełbasa jałowcowa ?

Nie ma.

A boczek, chudy, podwędzany ?

Nie ma.

A baleron?

Nie ma.

Starszy pan wychodzi. Na to mówi jedna ekspedientka do drugiej: Popatrz,

Kryśka, taki stary a jaką ma pamięć ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118153
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam - ciąg dalszy z pamięci...

 

Zajączek przychodzi do burdelu:

- Halo mama. Masz coś nowego?

Burdelmama myśli:

- Nie wiem czy ona dla Ciebie... Ale ewentualnie spróbuj z Kobrą...

- A gdzie Ona jest?

- 611...

Zajączek wchodzi do pokoju - faktycznie młodziutka kobra - zaczyna do niej podchodzić...

W tym momencie kobra nie wytrzymała - zwyciężył instynkt, i połknęła zajączka.

Ale tak siedzi i myśli: ja tu jestem nowa, jak nic wypi....lą mnie. Więc wypluła zajączka.

Zajączek:

Oj Kobra, Kobra... Ty ku..a uważaj, jak bierzesz do buzi...

---

Ten dowcip słzszałem na żywo na spotkaniu. Kolega który go opowiadał, to był urodzony aktor. Niestety, ale nie mogę oddać Jego gestykulacji. To był przebój sezonu - Kobra, Kobra...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118165
Udostępnij na innych stronach

Podchodzi kolega do kolegi i pyta:

-Zgadzasz się na seks grupowy?

-A kto bierze udział?

-Ja, Ty i Twoja żona!

-Nie, nie zgadzam się.

-Ok, to Ciebie skreślam z listy.

 

 

Żona: Niektórzy to mają dobrze...Na przykład Malinowska z góry. Ma nową sukienkę.

Mąż: A Kowalski z dołu nową żonę.

 

Pani od przyrody robi eksperyment z robakami.

Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu - robak zdechł.

Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł...

Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.

Pyta się Jasia:

- Jaki wyciągamy z tego wniosek?

- Kto pije i pali ten nie ma robali.

Ja tam lubię swoja schizofrenię jest z kim wypić i pogadać.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118175
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Łódzki zatłoczony autobus.

 

Kobieta w dość wąskiej spódniczce usiłuje wejść na stopień - nie da się.

Rozpina guzik z tyłu spódnicy - dalej nie idzie...

Rozpina następny - tak samo...

W końcu gość, który za nią stał wziął ją za d..e i wcisnął do autobusu.

- Jak Pan śmie, co Pan sobie wyobraża!?!

- A co, miałem czekać, aż mi Pani cały rozporek rozepnie???

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118180
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Łódzki tramwaj - lata 60-te - fakt autentyczny.

 

Podchmielony gość stoi na pomoście, trzymając się kurczowo "sztangi".

Konduktorka: "za przejazd proszę"...

Pasażer: "nie mogę"...

K: a czemu Pan nie może?

P: bo się trzymam...

K: to niech się Pan puści...

P: a Pani by się za złotówkę puściła?!?

 

I tyle na dzisiaj. Jutro cdn...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118194
Udostępnij na innych stronach

Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.

- No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.

- Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.

- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek

- Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.

- Pawełku 5 siadaj.

Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.

- Jasiu a ty, co napisałeś?

- W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.

Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:

Matka! Jest tylko jedna!

 

 

Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem.

- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.

- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:

- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!

 

 

Para młodych kochanków zabawiała się w kuchni na stole pod nieobecność babci dziewczyny. Po wszystkim zostawili, nieopatrznie, gumkę. Po powrocie starsza pani wpada do pokoju wnuczki:

- Pasztetową to się zjadło, ale skórkę to babcia musiała wylizać!!!

 

 

Pyta znajomy znajomego:

-Z kim jedziesz nad morze w tym roku?

-Z żoną, dziećmi i z teściową.

-Z teściową? - pyta zdziwiony.

-A niech się stara do piachu przyzwyczaja

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118307
Udostępnij na innych stronach

Dobrze'dziachnięty' gośćiu stoi w autobusie nad siedzącą panią i bełkota pod nosem-''wontpie...wontpie...Kobieta wkońcu pyta- A w co pan wątpi? Facet na to-Wont pierdo.... bo se chce usiąść!
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118309
Udostępnij na innych stronach

Noo takie kwiatki uwielbiam :clap:

 

A ja wracając wczoraj z fabryki zobaczyłem ledwie odnowioną elewację na garażu po graficiarzach i :shock:

http://ii.forum.mojeosiedle.pl/54/1e/sam_2457_565.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118312
Udostępnij na innych stronach

W domu spokojnej starości młoda pielęgniarka konwersuje z jednym z pensjonariuszy:

- A ileż to pan ma lat, panie Zygmuncie?

- O, siostrzyczko, już osiemdziesiąty drugi rok mi idzie!

- Aż tyle? - dziwi się siostra.- Nie dałabym panu!

- A mi już i nie trzeba - odpowiada skromnie pacjent.

 

 

Do Jasia na basenie podchodzi ratownik:

- Nie wolno sikać do basenu!

- Ale wszyscy sikają do basenu! - broni się Jasio.

- Może - mówi ratownik - Ale nie z trampoliny!

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118331
Udostępnij na innych stronach

Już to kiedyś wstawiałem, a że dla mnie jest to chyba najlepszy skecz Pazury, a może kto jeszcze tego nie widział, więc wstawiam raz jeszcze :grin: :grin:

 

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118359
Udostępnij na innych stronach

Nad siedzącą w tramwaju dziewczyna stoi młody chłopak i nieustannie wpatruje się w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje:

- Chcesz w gębę??

- Oj tak, a drugiego poproszę do ręki...

 

Facet wraca kompletnie nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta:

- Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*** na tym świecie?

- Ja! - odzywa się kwaśno małżonka.

 

Do kasy w supermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła, więc zażartować:

- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.

Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:

- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?

 

Akcja w sklepie monopolowym:

przy ladzie stoi babinka i zaczyna

- Proszę pana, mój wnuczek ma osiemnaste urodziny i chciałabym mu kupić coś specjalnego: czy ta "Żołądkowa Gorzka" będzie dobra?

- Ależ, proszę Panią, "Żoładkowa" i do tego miodowa to hicior wśród młodzieży... Wnusiu wyjdzie z siebie z wdzięczności...

- A ja nie wiem... A może ta czarna butelka "Johny Walker", czy jak to się tam czyta...?

- Oh Jasiu Wędrowniczek to fantastyczny wybór: z pewnością będzie smakował wnusiowi i będzie koleś wdzięczny dozgonnie...

- Oj nie wiem, nie wiem... A może to obok: "Balent..."

W tym momencie już od dłuższego czasu tpający nóżkami "Król Życia" delikatnie stuka Panią w ramię i soczystym głosem Jasia Himilsbacha:

- Szanowna Pani... Tu WSZYSTKO jest PYSZNE...!

 

Gostek wchodzi do baru i mówi:

- Przepraszam, dlaczego ten bar nazywa się "Pod dwoma pedałami"?

- A wie pan, nie wiem, ale zapytam żony. Rysiu...

 

[ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 20:13 ]

Wnusio wysyła babci paczkę z wojska. Babcia otwiera paczkę, patrzy - granat, a obok list...

- Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki.

 

Dwadzieścia lat temu, Józek Gąsienica spod Zakopanego został wezwany do zaszczytnego obowiązku obrony Ojczyzny.

Pierwszego dnia dostał przydziałową szczoteczkę i pastę do zębów. Po południu dentysta wojskowy wyrwał mu dwa zepsute zęby.

Drugiego dnia dostał przydziałowy grzebień. Po południu regulaminowo ogolono go na zero.

Trzeciego dnia dostał przydziałowe majtki.

Żandarmeria szuka go do dziś.

 

W armii rosyjskiej postanowiono wprowadzić zmiany:

- Teraz będziecie - mówi dowódca - zmieniać codziennie koszule. Tak jak w armii amerykańskiej.

- No to trzeba będzie ustalać kto z kim...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118679
Udostępnij na innych stronach

wraca chłop do domu , otwiera drzwi......a jego oczom pojawia się widok żonki pucującej podłogę... w króciutkiej kiecce ...

Długo nie myśląc , podrapał się po głowie , dolatuje do starej od tyłu i ogień !

 

......ta za chwilę odwraca głowę do niego i mówi :

 

- Jesteś tak samo poje#$y jak chłopaki u mnie w robocie

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118729
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nie tylko rękę...

- Przychodzę prosić o rękę Pańskiej córki.

- O rękę? Po co Panu jej ręka? Bierz Pan moją córkę całą, razem z posagiem...

 

Wet za wet...

Córka zamężna przybiegła do swego ojca ze skargą, że mąż ją bije.

Ojciec srodze się rozgniewał, uderzył córkę i krzyknął:

- Wróć do swego męża i powiedz mu, że jeśli on będzie bił moją córkę, to ja będę bił jego żonę!

 

Także środek odmładzający...

Kogoś zapytują, czemu zawdzięcza, ze wygląda tak młodo.

Ten odpowiada:

- Mam złą zonę, która skraca mi życie...

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118747
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Początek dziwnego zwyczaju...

- Od kąd istnieje u Żydów ten dziwny zwyczaj, że zanim prowadza oblubienice do ślubu, zakrywają je twarz chustka?

- Od czasu, kiedy się zdarzyło, że pewien oblubieniec uciekł z pod baldachimu...

 

Komu gorzej...

- Mam żonę młodą, piękną i dobrą. Ale niestety, bezustannie choruje...

- Mnie jeszcze gorzej: Mam żonę starą, brzydką i złą. Ale - niestety - bezustannie jest zdrowa!

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/71/#findComment-118749
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.