Dowcipy

[Henio]

Maka w Paka - musi pedał mu się zaciął , czy inna inszość , jak ukrywa wiek , albo wieczko .

[miro]

Żonka stwierdziła, że piesek jest przesłodki !

Co to za rasa, a może mieszaniec i jaki urośnie pyta ?

 

Ps. Swoją drogą historia powstania Hot Dog-a jest ciekawa:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hot_dog

[Henio]

jaki urośnie pyta ?

Wiesz co ułani pytą nazywają ? :grin:

[miro]

Nie wiem ?

[rmir]

http://kwejk.pl/obrazek/1336222/genialne.html

 

 

:clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:

[Batiar]

Przyśpiewki mojego dziadka ( 100+ ), jak sobie trochę wypiwszy:

 

" ....

Jeszcze jeden mazur dzisiaj, choć poranek świta.

Czy pozwoli panna Krysia, młody ułan pyta.

A czy pyta, czy nie pyta grunt że dobrze stoi.

Panna Krysia fest kobita, pyty się nie boi,

Panna Krysia fest kobita, pyty się nie boi... "

[Henio]

Dzięki Ci Bati za wyjaśnienie "małolatom" za zwrot pyta , bo kto pyta , to nie błądzi .

[bogdan_kacz]

Polak zawsze sobie poradzi :grin:

http://demotywatory.pl/3891483/Poradze-sobie

[wiejas]

super

[Henio]

Z pozdrowieniami dla pisa :wink:

http://pozytywna.pl/media/thumbnail/4c/e6/4ce641f778b025fc512349fd72e788ba.jpg

[Henio]

http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/c48.0.403.403/p403x403/384582_511348948880544_502921036_n.jpg

[kostek61]

Z pozdrowieniami dla pisa

:grin:

[Darhel]

Jedzie gość Trabantem i nagle mu zgasł. Po paru dosłownie sekundach zatrzymuje się najnowszy model Ferrari. Kolo od Ferrari wyłazi z wozu i pyta, czy podholować. Gość oczywiście się zgadza. - I pamiętaj gościu, jeśli coś będzie nie tak, to zamigaj lewym migaczem. Pierwsze skrzyżowanie - czerwone światło. Po chwili podjeżdża najnowsze Porsche. Kolo od Ferrari został wyzwany do wyścigu a że jego duma jest wielka, to nie mógł odmówić. Ruszyli. Po ok 5 kilometrach za rogiem stało dwóch policjantów i to co usłyszeli to tylko ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum. Odzywa się pierwszy policjant: - Ty, widziałeś tego Ferrari? Z 290 km/h jechał! - A tego Porsche? Z trzy stówki miał! - A tego Trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać !!!

[Henio]

:wink:

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/391365_441324549223619_1858217096_n.jpg

[Małgoś]

:grin:

[Henio]

Był sobie pewien marynarz, który był w niemal wszystkich portach świata i w każdym pieprzył wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka. Oczywiście bez gumki. No więc jak poczuł się któregoś dnia źle i poszedł do lekarza, to ten załamał ręce, bo gościu wyglądał jak chodząca encyklopedia chorób wenerycznych. Przyrodzenie miał już tak zeżarte, że lekarz kategorycznie orzekł - amputacja. Dopiero wtedy zaczęła się panika, latanie po coraz lepszych i coraz droższych lekarzach, ale wszyscy zgodnie mówili to samo - obciąć przy samej du... ! Aż w końcu nasz matros trafił do chińskiej dzielnicy, do chińskiego lekarza. Ten posłuchał, obejrzał i mówi:

- Taaak, ty zabawiać się z chińska dziewczyna i ty złapać brzydka choroba... I ty zrobić wieeeelka błąd, bo ty iść do amerykańska lekarz, a amerykańska lekarz chcieć pieniadz, pieniądz, pieniądz, coraz więcej pieniądz! A ty nie potrzebujesz żadna lekarz, ty nie potrzebować żadna amputacja! Ty poczekać trzy tydzień, fiut sam odpaść...

[Batiar]

Przychodzi ułan do lekarza.

Młody, okaz zdrowia, wspaniałej wysportowanej postury.

"Panie doktorze słabnę, całkiem osłabłem... ".

Lekarz długo patrzy na niego z niedowierzaniem, jakie są tego objawy - wreszcie pyta.

Panie doktorze, dawniej pytę mogłem zgiąć jedną ręką,

a teraz niech pan zobaczy - obydwiema nie mogę, osłabłem, całkiem osłabłem...

[_Krzysztof_]

http://plcm.pl/27675-Skorke_to_babcia_musiala_wylizac

[Mark]

Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.

- Synku, mógłbyś je chociaż podgotować!

Syn wystraszony:

- Kto? Ja?! Ja nic nie paliłem!

[Henio]

Dobre Mark

A ja się cieszę że to już piątek , a nie Środa :wink:

http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/551753_10151109603829629_553097242_n.jpg

[Jacek G]

Stary hrabia po nocy woła sługę Jana i mówi:

- Janie, miałem w nocy sen erotyczny,

Jan mówi:

- rozumiem hrabio, już wymieniam prześcieradło

Hrabia na to:

- Janie, nie prześcieradło lecz baldachim!

[Henio]

 

Ojtam , ojtam - mam to samo , a coooo :wink: pochwalić się nie mogę :tongue:

[beiot]

Coś na dobry początek dnia:

[MakaPaka]

:grin: :grin: :grin:

 

Przychodzi Chińczyk do sklepu:

- Ja prosic Whiskas dla moj kot.

- To przyprowadz kota. – mowi sprzedawca

Chińczyk nie mając wyboru przyprowadza zwierze.

Sytuacja powtarza sie jeszcze kilka razy. W koncu Chińczyk przychodzi wkurzony z torebka do sklepu

- Prosze wlozyc reka – mowi do sprzedawcy – Co pan czuc ?

- Ciepłe…

- Coś jeszcze ?

- Miekkie…

- To teraz mi pan sprzedac papier toaletowy!

[Henio]

:grin:

http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/538509_341266349298461_1184900813_n.jpg