karolszymczak Opublikowano 16 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 16 Czerwca 2017 Poledwica piekna!Pozdrawiam z Chłapowa! Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-554690 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 16 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 16 Czerwca 2017 Również pozdrawiam. Mam nadzieje, że uda mi się być w Chłapowie następnym razem - tym razem sprawy służbowe uniemożliwiły "chytry plan" Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-554692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 25 Czerwca 2017 (edytowane) Koledzy jak to jest w końcu z tą pleśnią w czasie II etapu? Może być , czy wręcz przeciwnie (biała pleśń) ??? Dzisiaj miąłem przełożyć do lodówki polędwicę w rajstopce do lodówki, żeby dalej poleżała w lodówce (wisiała 9 dni od zimnego dymienia w 18-20°) Zauważyłem pod rajstopką 3 malutkie punkciki białej pleśni . Zdjąłem rajstopę i wyciąłem te punkty i przełożyłem polędwicę do lodówki już bez rajstopy . Problem w tym, że wisi jeszcze karkówka i na niej też zauważyłem malutki punkcik białej pleśni- Chciałem potrzymać karkówkę do 2 tyg. II-giego etapu. Teraz nie wiem co z nią robić.? . Zdjąć rajstopę, pleśń wyciąć i przełożyć do lodówki, jak zrobiłem z polędwicą, czy wyciąć pleśń, założyć świeżą rajstopę i jeszcze niech powisi?PS. Zapach wyrobów jest cudny, nic nie capi Edytowane 25 Czerwca 2017 przez binio1111 Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555748 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Teraz nie wiem co z nią robić.? Nie mam zdrowia. A po jaka cholerę wyjąłeś tą polędwicę z tej rajstopy.Karkówkę zostaw tak jak jest.Czy nigdy nie nauczysz się najpierw pytać a później robić. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Wiem - najpierw pytać :blush: . Jak rano wróciłem z roboty i obejrzałem wyroby , to mnie zimny pot oblał ze strachu . W akcie paniki obdarłem rajstopę . Jak emocje opadły , to się zapytałem i dlatego nie ruszyłem karkówki. . Czyli nie martwić się pleśnią ? A polędwicę powtórnie "ubiorę" i pozostawię w lodówce. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Jak będzie zielona to się będziemy wtedy martwić Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555759 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 25 Czerwca 2017 ok. Arkadiuszu dzięki - ulżyło mi . Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555760 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 25 Czerwca 2017 (edytowane) Z tą pleśnią to tak nie do końca wiadomo . T.z. jaka to pleśń. Ale od początku :-zarodniki różnych pleśń występują naturalnie w środowisku , lub zostały sztucznie wprowadzone (np w lodowce miałeś sery pleśniowe, kiełbasy dojrzewające )-w sprzyjających warunkach (temperatura , wilgotność , brak cyrkulacji powietrza ) następuje ich lawinowe namnożenie .-jeżeli jest to pleśń "dobra" to jest wręcz błogosławieństwem" dla wędliny "zła" "przekleństwem"-do czasu jak Redzed wstawił zdjęcie z nowojorskiego sklepu Włochów sprzedających wędliny dojrzewające , uważaliśmy że pleśń niebieska jest zła .. W tym sklepie było pełno kiełbas pokrytych niebiesko/zielonym nalotem . Więc nie kolor świadczy o "dobroci" pleśni a laboratoryjne badania -jeżeli chodzi o szkodliwy wpływ to nalot nie jest szkodliwy ale przede wszystkim to produkt przemiany tz. mitotoksyny (więc powierzchowne usunięcie grzyba nie załatwia problemu ) To tyle tytułem wstępu. Z mojego doświadczenia (skromnego więc może nie miarodajnego ). .Niewielka ilość zlej pleśni nas może nie wzmocni ale na pewno nie zabije Staram się unikać "nie znanej" pleśni (obniżenie temperatury , wilgotności , zwiększenie cyrkulacji powietrza , jeżeli się pojawi przemycie spirytusem) , lub celowe "zakażenie" dobrą pleśnią , wychodząc z założenia że jak lawinowo będzie się na namnażać dobra to dla zlej nie starczy "miejsca" .- w tym przypadku może być problem taki że później jak jej nie potrzebujemy to też może się lawinowo namnażać i trzeba odkazić miejsce co może nie być takie proste . Póki co obserwuj wyroby , jak możesz zwiększ wymianę powietrza , obniż temperaturę , miejsce skażone możesz przemyć-przetrzeć spirytusem/ wódką (przez pończochę / gazę ) Edytowane 25 Czerwca 2017 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Tak właśnie uczyniłem - przemyłem przez rajstopkę spirytusem i powcierałem go trochę. Przeniosłem karkówkę w inne miejsce. Ruch powietrza był zachowany (pomieszczenia duże i przewietrzane) , wilgotności nie znam, ale mała nie była- raczej średnia. Jutro wyjeżdżam na tydzień i nie wiem , czy nie zmarnuje się - No trudno, będzie nauczka jak coś nie wypali. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 25 Czerwca 2017 (edytowane) Tak właśnie uczyniłem - przemyłem przez rajstopkę spirytusem i powcierałem go trochę. Po jaka cholerę. miejsce skażone możesz przemyć-przetrzeć spirytusem/ wódką (przez pończochę / gazę ) Tak wygląda moja karkówka po dojrzewaniu.Też miałem przetrzeć to białe spirytusem.? [Dodano: 25 cze 2017 - 13:20] Więc nie kolor świadczy o "dobroci" pleśni a laboratoryjne badania To się zgadza tylko że ta niebieska była specjalnie hodowana i specjalnie wyselekcjonowana.Biały lekki nalot moim zdaniem nie będzie szkodliwy. Edytowane 25 Czerwca 2017 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 25 Czerwca 2017 (edytowane) Tak wygląda moja karkówka po dojrzewaniu.Też miałem przetrzeć to białe spirytusem.? Wydaje mi się Arkadiusz że swoją karkówkę prowadziłeś w swojej "komorze" wiec raczej byłeś pewny jakie masz pleśnie , więc nie było potrzeby ingerencji czyli . lub celowe "zakażenie" dobrą pleśniąi wtedy pleśń "dobra" to jest wręcz błogosławieństwem" dla wędliny @Binio1111 robi gdzie może W moim przypadku początkowo ogniska tej "zielonej" też były białe (podejrzewam że źródłem były przypraw ). Edytowane 25 Czerwca 2017 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555784 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Jako początkujący wolałem dmuchać na zimne . Jak już ogarnę się w temacie , to pewnie z większym spokojem będę podchodził do widoku pleśni na mięsie . Wy macie doświadczenie - ja strach w oczach miałem. Jako, że na pewno nie umiem rozpoznać jaka to pleśń, to wolałem nie mieć jej wcale. (no przynajmniej na razie) i dlatego proszę o wyrozumiałość. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555786 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 25 Czerwca 2017 (edytowane) @Binio1111 robi gdzie może Ta karkówka akurat był w dojrzewalni , ale robiłem tez jak jej nie było i nalotu nie ruszałem. Edytowane 25 Czerwca 2017 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-555795 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 11 Lipca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 11 Lipca 2017 Dziś zapakowałem w próżnię polędwicę i karkówkę. Z racji tego, że wcześniej pojawiły się mini ślady pleśni przedłużyłem o parę dni etap II i III w celach obserwacyjnych. Pleśń już nigdzie się nie pojawiła. (być może były to ogniska od przypraw) Z racji wydłużenia czasu bardziej podeschło powierzchniowo. Smak już dziś jest fajny. Pewno będzie jeszcze lepszy jak poleży kilka miesięcy w woreczkach Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-558516 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 11 Lipca 2017 Hmmm przekroje sugerują za wyskoką temperaturę i za niską wilgotność ... Popatrz na grubość "skórki" za szybko wysychało ... próżnia i do lodówki na minimum 2-3 miesiące Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-558517 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 11 Lipca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 11 Lipca 2017 (edytowane) Tak też będzie. Poprzednie też mi przyschły po wierzchu. Po 2 mieś w woreczku jest super - wyrównało się. Ze względu na porę roku odkładam na razie dalsze eksperymenty do jesieni . Może kiedyś będzie komora, to będzie wszystko jak trzeba Edytowane 11 Lipca 2017 przez binio1111 Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-558518 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 11 Lipca 2017 I to jest słuszna koncepcja ... ona mnie się podoba ... ta Koncepcja ... swoją drogą to dobre imię ... dla dziewczynki ... prawie jak Tradycja Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-558521 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 11 Lipca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 11 Lipca 2017 Dla dziewczynki powiadasz . To skoro już, to może Antykoncepcja dla dziewczynki . Też ładne imię Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-558522 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 9 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 9 Września 2017 Mam mały problemik . Oglądałem właśnie polędwice i karkówkę zapakowaną w "próżnię" i na kawałku polędwicy zapakowanej 4-go maja zauważyłem malutki zielony punkt (wygląda mi na pleśń) Możliwe jest, że mimo szczelnego woreczka i przechowywania w lodówce wytworzy się zielona pleśń? Reszta kawałków tych z maja i z lipca wygląda ok. więc jeszcze trochę potrzymam - niepokoi mnie tylko ten jeden kawałek . Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-566165 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Witam ,pogody sprzyjają , więc znów zaczynam z polędwicami - właśnie wstawiłem do dymienia na zimno 2 kawałki po 1,5kg peklowane 2 tyg (oczywiście na sucho -razem z warkoczem i mizdrą - taka bardziej mi "wchodzi" ) - po tygodniu dodałem przyprawy (czosnek granulowany , kolendrę i pieprz - nie za dużo , żeby nie "przykryć" naturalnego smaku mięsa)Po wyjęciu z lodówki osuszałem/rozgrzewałem 1,5 godz w 25º - następnie obniżyłem temp do 20 i dałem dym. Podymie do wieczora i potem "skarpeta" Edytowane 27 Stycznia 2018 przez binio1111 Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-586419 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) po tygodniu dodałem przyprawy (czosnek granulowany , kolendrę i pieprz - nie za dużo , żeby nie "przykryć" naturalnego smaku mięsa) Ja to robię od razu.Mieszam sól z przyprawami i obtaczam w tym mięso tylko ,że u mnie mięso leży w pudełku na kratce i nie moczy się w wytworzonym soku. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-586426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Ja po tygodniu postawiłem na kratkę , ale ogólnie soku prawie nie było Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-586433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 8 Lutego 2018 Około 2 mieś. temu peklowałem (na mokro) i wędziłem szynki . Od jednej z nich, w czasie peklowania oderwał się taki niekształtny "frędzel" . Powiesiłem na haku i uwędziłem z resztą. Po wędzeniu nie parzyłem tego kawałeczka , tylko po wystygnięciu włożyłem go na papierowym ręczniku do lodówki (żeby mógł oddychać i nie przykleił się do szyby) Przez te 2mieś. zsechł się na max i zaczął się pokrywać miejscami delikatnie białą pleśnią. Nie wytrzymałem dziś i go dziabnąłem .Twardy (miałem problem z cienkim ukrojeniem) Mięso lekko gumowate i bardzo smakowite, lekko słonawe. Wyszły ideale chipsy do piwka . Następnym razem eksperymentalnie zostawię większy, jednolity kawałek , nie takie frędzle i po wędzeniu bez parzenia umieszczę w lodówce na dłuższy okres. Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-588147 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 1 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 1 Maja 2018 Mam pytanie do biegłych w temacie.Rozprułem dziś polędwicę , która przeleżała w lodówce zapakowana próżniowo od 04.05.2017. Zastanowiło mnie to , że zrobiła się - hmm nazwijmy to miękka. Pod folią od czoła było widać jakby delikatne ślady pleśni . Zapach - nie śmierdzi , ale też nie jest to zapach , tylko lekki "capik" . W konsystencji zrobiła się jak gdyby plastelinowa. Z obawy przed jakimś zatruciem nie odważyłem się na próbę smakową . Mam jeszcze kawałki polędwicy z tamtego roku , ale mniejsze , bez mizdry i tłuszczu - paczuszki są twarde i nic nie budzi mojego niepokoju (trochę za bardzo chyba skitrałem te rarytasy i teraz będzie nauczka , żeby nie trzymać tak długo )Podpowiedzcie mi co mogło iść nie tak?Woreczek nie zaczął się pompować , cały czas temp w lodówce 4-5º. Czy po prostu przegiąłem z czasem przechowywania? Czy może coś innegoDo tej pory wyciągałem produkty , które przeleżały w vacuum w lodówce 4-7 mieś i wszystko było ok.Polędwica robiona w systemie 7/7/7. Niewielka ilość przypraw i 27g peklosoli/kg Tutaj widoczne ślady (chyba pleśni) A tu przekrój Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-597046 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 1 Maja 2018 Moim zdaniem z tą polędwicą potrząc na zdjęcia jest wszystko ok. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14239-w%C4%99dliny-dojrzewaj%C4%85ce-suszone-binio1111/page/4/#findComment-597048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.