Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Przeglądałem forum i trafiłem na ten wątek, dostałem śliniotoku i postanowiłem zrobić.

Mam jedno pytanie jakich ziemniaków najlepiej użyć? Będę robił we flaku 32 mm czy ktoś się orienuje ile takiego flaka potrzeba na trzy kilogramy farszu?

A jeszcze jedno czy taką kiszkę można zamrozić, chcę zrobić w weekend ale trochę chciałbym zostawić na Święta.

Dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

Marko

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-48546
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 165
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Będę robił we flaku 32 mm czy ktoś się orienuje ile takiego flaka potrzeba na trzy kilogramy farszu?

Jeśli zrobisz w jednym odcinku to 3 m na pewno wystarczy. Jeśli zapragniesz mieć kiszeczkę w krótkich odcinkach np. 30cm to, proponuje przygotować 4m.

Zamrozić można ale... po sparzeniu, pieczeniu. Nie wiem, czy po rozmrożeniu nie zmieni się konsystencja? Takich prób nie robiłem.

Mam jedno pytanie jakich ziemniaków najlepiej użyć?

Tych, które nie ciemnieją po rozdrobnieniu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-48581
Udostępnij na innych stronach

Marko,

-gatunek - ziemniak

-podgatunek - ziemniak jadalny

-odmiana - i tu szkaj takich co nie ciemnieją po utarciu npVineta ale głównym sprawcą ciemnienia ziemniaków jest sposób uprawy a szczególnie nawożenie azotem.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-48678
Udostępnij na innych stronach

Uprawiałem m.in. Vinetę i Rosalind. Muszę przyznać, że Rosalind (polska odmiana), choć ma różową skórke (może się źle kojarzyć :wink: ) jest dużo smaczniejszy. Nie sinieje. Po ugotowaniu, nawet po 48 godz. jest żółciutki. Główną jednak zaletą tej odmiany jest to, że wogóle się nie rozgotowuje i dlatego szefowie restauracji poszukują ich pod kątem sałatek. Polecam do uprawy.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-48680
Udostępnij na innych stronach

A ja przyznam szczerze że nigdy nie myślałem jaki gatunek wybierać na kiszkę :blush: - ot bierze się co akurat w piwniczce :cool:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-48688
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ja ostatnio zakupiłem duzo "przyprawy do dan z ziemniaków" prymata, ciekawa kompozycja

mój przepis to:

jelito 5m /chyba, tak na oko/

4 - 5 kg ziemniaczków

0,5 do 1kg boczku zwykłego

dwie torebki tej przyprawy

cebula

główka czosnku

jakas przyprawa do mięsa wiperzowego

 

ucieram ziemniaczki

boczuś w drobną kosteczke, naprawde drobna, ja robie tak, że kroje plastry, rozbijam troche i do zamrażalnika na pół godziny, żeby sie miesko usztywniło, wtedy łatwo pokroić w drobna kosteczke, bo sie nie ciągnie, jak pokroimy w gruba, 1 na 1cm to zapycha maszynke

pokrojony boczek wrzucam na patelnie, jak sie tluszczyk wytopi to przyprawiam mięsko na patelni, dodaje cebulke i czosnek, jak chce mi sie bawic to przed cebulka wyciskam czosnek na boczus i jak piekny zapach sie rozejdzie, to zgarniam mięsko z patelni do miseczki i oddzielnie smaże cebulke, zapach czosnku staje sie bardziej dominujący

po wystygnięciu zajmuje sie ziemniaczkami, odlewam wode, dodaje miesko, cebulke, przyprawy i mieszam

jelitko myje i dziele na metrowe kawałki i napelniam jak kiełbase

 

mozna ugotowac, ale przez pierwsze pół godziny trzeba stac i pilnować i regulowac płomień pod garnkiem, bo moze popekac

ale najlepsza jest pieczona, takie długie metrowe układam na blaszcze albo w prodiżu w ślimaka i pieke około godziny

 

mozna podawac od razu z pieczonymi plastrami karkówki albo odsmazone

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50739
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Do kiszki ziemniaczanej czy baby nie dodajemy żadnych przypraw do ziemniaków itp.kompozycji, oprócz soli +ew. odrobina pieprzu + ew. odrobina majeranku. To ma być kiszka ziemniaczana i ma się "czuć" te ziemniaki a nie jakąś kompozycję przyprawową.

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50743
Udostępnij na innych stronach

Kartoflak to zupełnie coś innego w byłym woj. rzeszowskim.

A tak nawiasem mówiąc to ciekawe są te nazwy na ten sam wyrób w różnych regionach naszego kraju!

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50767
Udostępnij na innych stronach

A tak nawiasem mówiąc to ciekawe są te nazwy na ten sam wyrób w różnych regionach naszego kraju!

W czasach młodości jak byłem na wakacjach u babci często słyszałem - REJBAK

 

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=1461

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50769
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy jak Ci Pawełk3333 wyjdzie. Ja też byłem napalony i wyszła klapa. Dodam jeszcze, że w moim rejonie jest to potrawa zupełnie nieznana i znam ją tylko z tego forum. Przed nadzianiem w jelitka farsz wyglądał świetnie ale po pieczeniu nam nie smakowało. Musisz uważać na lużne napełnienie bo część mi popękała.

Pozdrawiam.

WojtekW
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50782
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o potrawie, którą u mnie w domu nazywa się 'nagus'? Robi się ją tak samo jak kiszkę ziemniaczaną z tą różnicą, że pieczenie odbywa się w keksówce. Czyżbym przez całe życie jadł 'babkę ziemniaczaną' nawet o tym nie wiedząc?
Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50784
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Do kiszki ziemniaczanej czy baby nie dodajemy żadnych przypraw do ziemniaków itp.kompozycji, oprócz soli +ew. odrobina pieprzu + ew. odrobina majeranku. To ma być kiszka ziemniaczana i ma się "czuć" te ziemniaki a nie jakąś kompozycję przyprawową.

 

Pozdrawiam :wink:

to był kolejny raz, jak ją robiłem, dlatego dodałem przyprawy i ta kompozycja bardzo mi przypasowała, nawet placuszki ziemniaczane tak smaże

 

natomiast moja rodzina z pólnocnej polski sugeruje tylko i wyłącznie pieprz ziołowy, szczodrze sypany i miesko musi być też przyprawione inna przyprawą lub kompozycją

 

dzisiaj byłem w makro, żeby kupic duże paczki przypraw, jak zobaczyłem, jakie sosy tam są dostepne i w jakich wiadrach, to stwierdziłem, że do restauracji szybko nie trafie na dania chemiczne

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50810
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy jak Ci Pawełk3333 wyjdzie. Ja też byłem napalony i wyszła klapa. Dodam jeszcze, że w moim rejonie jest to potrawa zupełnie nieznana i znam ją tylko z tego forum. Przed nadzianiem w jelitka farsz wyglądał świetnie ale po pieczeniu nam nie smakowało. Musisz uważać na lużne napełnienie bo część mi popękała.

Pozdrawiam.

robisz to samo, co na placki ziemniaczane, tylko dodajesz mięska duuuuuuuuuużo

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50811
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jestem ciekawy jak Ci Pawełk3333 wyjdzie

No i powiem tak: WYSZŁO!

Zrobiłem dwie próby: Pieczoną i parzoną. Parzona to jest jakiś bezsens, niesmaczna, niefajna itd. Ale pieczona to jest mistrzostwo świata!!! Tę sparzoną też potem upiekłem, i też nabrała super smaku.

A z proporcjami to zaszalałem po swojemu, z przepisów wziąłem tylko ogólne zasady, a resztę zrobiłem po swojemu, i od godziny się zajadam i nie mogę przestać... :grin:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50845
Udostępnij na innych stronach

Zostaw sobie trochę na jutro. Odgrzewana/odpiekana na patelni jest równie dobra, a nawet w ocenie co niektórych (i w tym i mnie) jeszcze lepsza.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50846
Udostępnij na innych stronach

No i powiem tak: WYSZŁO!

z proporcjami to zaszalałem po swojemu, z przepisów wziąłem tylko ogólne zasady, a resztę zrobiłem po swojemu

Można prosić coś bliżej, bo jutro (cholera, to już dziś!!!) jadę po jelita i właśnie kiszkę ziemniaczaną chciałem zrobić?

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50847
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Zostaw sobie trochę na jutro. Odgrzewana/odpiekana na patelni jest równie dobra, a nawet w ocenie co niektórych (i w tym i mnie) jeszcze lepsza.

Tak właśnie zrobiłem :lol: jeszcze nie pożarłem wszystkiego, i dziś :grin: jeszcze sobie podsmażę :grin:

Można prosić coś bliżej, bo jutro (cholera, to już dziś!!!) jadę po jelita i właśnie kiszkę ziemniaczaną chciałem zrobić?

A bliżej to tak:

Ziemniaków miałem 1, 80 kg

Boczku 0,80kg

5 ząbków czosnku,

5 dużych cebul

ziemniaki starłem razem z jedną cebulą, pozostałe cebule pokroiłem w kostkę i zeszkliłem na tłuszczu, który pozostał po smażeniu boczku :grin: Bo boczek usmażyłem razem z posiekanym czosnkiem.

A pozostałe przyprawy to już kwestia smaku :lol: , ja dałem sól, pieprz i majeranek, bo tak lubię :lol:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15014-kiszka-ziemniaczana/page/4/#findComment-50848
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.