Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Układ zamknięty. Brak zaworu regulacyjnego. Woda paruje, para nie ma gdzie uciec to i ciśnienie rośnie.

Gdyby gostek miał zawór ustawiony na 1 atm, osiągnąłby te same temperatury przy tym samym dopływie energii.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-480962
Udostępnij na innych stronach

Manometr do d...

Termometr we wrzątku pokazywał 99 -100C, czyli prawidłowo.

 

Ciśnienie rośnie, to jest naturalna sprawa. Powyżej 100C ma rosnąć, Aż do 1 atmosfery na nim przy temperaturze 120C.

 

Maad, trochę nie rozumiem twojego postu.

Zawór regulacyjny? Chodzi ci o zawór bezpieczeństwa? Ten ustawiamy, albo raczej kupujemy ustawiony powyżej naszej temperatury roboczej. Nigdy nie powinien zadziałać (ale nie z tego powodu że się zepsuł :D ).

Ciśnienia pary w danej temperaturze nie da się regulować. Aby go zmienić, trzeba również zmienić temperaturę. Upuszczenie ciśnienia spowoduje spadek temperatury.

 

Nasz proces możemy kontrolować przy pomocy termometru albo manometru.

Na upartego to możemy sobie wyskalować manometr w stopniach Celsjusza. Gdyby nie zmieniające się ciśnienie atmosferyczne, byłaby to dokładna metoda.

Dla nas dokładniejszy będzie termometr, bo nie ma na niego wpływu ciśnienie atmosferyczne. A jeśli go wyskalujemy w atmosferach, to jego klasa dokładności będzie dużo  lepsza od porównywalnych cenowo manometrów.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-480964
Udostępnij na innych stronach

 
Być może to bulgotanie to nie jest wrzenie płynu, tylko powolne przelewanie się z dolnej części do górnej.

 

Gdy słoik stygnie robi się w nim podciśnienie i temp wrzenia spada. 

Edytowane przez misiek.b
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481115
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że przy ciśnieniu 100 kpa w szybkowarze,  te 120- 121 st. w środku konserwy nie osiągniemy.

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481139
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z kolegą który obsługiwał autoklawy. By uzyskać temperaturę 121 st C w  autoklawie trzeba utrzymywać ciśnienie 2,5 atn na manometrze który nie uwzględnia atmosferycznego ciśnienia . Kolega mówi ze nie raz to i 2,8 atn zależnie od straty cieplnej autoklawu .  Takiego szybkowaru nie ma na rynku u nas. Jestem ciekawy jaką temperaturę uzyska konserwa w szybkowarze  Maada ustawionym na drugi zakres . Będąc na kursie chyba zostawię jemu ten termometr maksymalny by zmierzył temperaturę, Wtedy wszystko będzie jasne . W tym moim 115 st C  się powinno się uzyskać gotując na większym ogniu .

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481261
Udostępnij na innych stronach

 

 

By uzyskać temperaturę 121 st C w autoklawie trzeba utrzymywać ciśnienie 2,5 atn na manometrze który nie uwzględnia atmosferycznego ciśnienia . Kolega mówi ze nie raz to i 2,8 atn

 

Dobrze rozumiem? Ciśnienie całkowite 3,8 atm? To już prawie to ukraińskie tajemnicze 4,0 atm.

 

 

 

Jestem ciekawy jaką temperaturę uzyska konserwa w szybkowarze Maada ustawionym na drugi zakres . Będąc na kursie chyba zostawię jemu ten termometr maksymalny by zmierzył temperaturę,

 

Ok, oddam przez Sylwka. Albo może wezmę szybkowar do Andrzeja i zrobię eksperyment na miejscu. Zmierzę temperaturę maksymalną samej pary, wkładając termometr do pustego, otwartego słoika. Potem zmierzę temperaturę wody, zalewając szybkowar do 1/3.

Na koniec chciałbym sprawdzić, czy faktycznie para jest gorszym przewodnikiem ciepła niż woda. Ale jeszcze nie wymyśliłem metodologii pomiaru ;)

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481295
Udostępnij na innych stronach

Na koniec chciałbym sprawdzić, czy faktycznie para jest gorszym przewodnikiem ciepła niż woda. Ale jeszcze nie wymyśliłem metodologii pomiaru

 

Może jakiś stabilny stojaczek na którym umieszczony termometr, można zrobić z 1/3, 1/2 i 2/3 wody w szybkowarze.Wtedy może wyjaśnił "ukraiński wpływ wielkości poduszki powietrznej" na zależność ćiśnienie/temperatura.Np poczekać aż zawór się w każdym przypadku otworzy i poczekać z 5 min do wyłączenia.

Edytowane przez Gonzo

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481299
Udostępnij na innych stronach

Pompują powietrze by wytworzyć przeciwciśnienie zapobiegające zrywaniu wieczek jak również wydostawaniu się ze słoja soków .. Przeciwciśnienie wytwarza się wodą lub powietrzem . Powietrze wtłaczają na początku bo innej możliwości chyba nie mają .

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481308
Udostępnij na innych stronach

Dziadku, ok, ale dlaczego Amerykanie tego nie robią? A u nich domowa sterylizacja jest robiona według zaleceń różnych rządowych i innych instytucji. Mają to bardzo dobrze zorganizowane i opisane. Biurokraci z UE mogliby się uczyć.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481314
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie co te amerykańce wypisują, i znalazłem coś interesującego:

(dotyczy sterylizacji w parze wodnej)

 

 

Serious errors in processes obtained in pressure canners can occur if any of the following conditions exist:

 

Air is trapped in the closed canner during the process. Air trapped in a pressure canner lowers the temperature obtained for a given pressure (for example, 10 or 15 pounds pressure) and results in underprocessing. To be safe, USDA recommends that all pressure canners must be vented 10 minutes before they are pressurized.

 

Czyli ostrzegają, że powietrze zebrane w sterylizatorze powoduje obniżenie osiąganej temperatury. Zalecają 10 minutowe wietrzenie, żeby para wodna wypchnęła powietrze.

Na razie zakładam, że można to robić z pokrętłem na pozycji "0" i dopiero po tych 10 minutach ustawić "2" i dojść do właściwej temperatury, ale jeszcze doczytam szczegóły. Na pewno trzeba wlewać odrobinę więcej wody.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481347
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z kolegą który obsługiwał autoklawy. By uzyskać temperaturę 121 st C w autoklawie trzeba utrzymywać ciśnienie 2,5 atn na manometrze który nie uwzględnia atmosferycznego ciśnienia .

Czyli na naszych zwykłych manometrach 1,5atm. Ale coś mi tutaj się nie zgadza, bo 121C wewnątrz autoklawu uzyskamy przy ciśnieniu ok. 2 atmosfer według jego manometru. Na naszych ok.1atm. Najprawdopodobniej mówił o uzyskaniu temperatury w konserwie.

 

Kolega mówi ze nie raz to i 2,8 atn zależnie od straty cieplnej autoklawu

Nie rozumiem co to jest strata cieplna autoklawu.

W każdym razie od czasu do czasu podnosili temperaturę do ok. 131C.

Operowali ciśnieniem w zakresie 1,5 do 1,8 powyżej atmosferycznego, czyli temperaturami od 127C do 131C.

To zrozumiałe, bo jeśli chcemy nasze konserwy zagrzać do 121C, to musimy je włożyć do czegoś cieplejszego. (Kłaniają się Twoje tabelki Dziadku :) ).

 

Dobrze rozumiem? Ciśnienie całkowite 3,8 atm? To już prawie to ukraińskie tajemnicze 4,0 atm.

Nie.

Oni mierzą nie uwzględniając atmosferycznego, czyli od 0. Zwykłe manometry mierzą powyżej atmosferycznego. Czyli w pomiarze nie uwzględniają 1 atmosfery.

Aby było łatwiej do zapamiętania: Ciśnienie atmosferyczne jest naszym sprzymierzeńcem. Daje nam 1 atmosferę w gratisie :D .

 

 

Czyli ostrzegają, że powietrze zebrane w sterylizatorze powoduje obniżenie osiąganej temperatury. Zalecają 10 minutowe wietrzenie, żeby para wodna wypchnęła powietrze.

Tego nie rozumiem. Być może kłania się prawo Daltona o którym wspominałeś.

 

 

To wszystko wydaje mi się proste. Nie widzę wielkiej filozofii. Myślę, że praktyka szybko to zweryfikuje.

W naszych rozmowach mieszamy ciśnienie i temperaturę. Raz mówimy o temperaturze w sterylizatorze, drugi raz o temperaturze w konserwie.

Jeszcze bardziej mieszamy ciśnienie. 1 atmosfera, 2 atmosfery, z atmosferycznym, czy bez?

Dlatego brzmi tak strasznie skomplikowanie. A myślę, że wcale nie jest.

Działamy w ciśnieniu atmosferycznym, więc takie przyjmijmy jako nasze ciśnienie bazowe.

 

 

Pamiętajmy o paru sprawach:

100C = 0 atm. Temperatura wrzenia wody. Od teraz podgrzanie o każdy stopień spowoduje wzrost ciśnienia.

121C = 1 atm. Temperatura którą chcemy osiągnąć w konserwie

131C = 1,8 atm. Przyjmijmy, że to nasza maksymalna temperatura którą będziemy rozgrzewać wsad, a nasze urządzenie nam na to pozwoli.

 

Na co musimy uważać?

Na różnicę temperatur (na temperaturę my mamy wpływ, a temperatura ma wpływ na ciśnienie):

 

 

Moim zdaniem proces pasteryzacji możemy podzielić na 3 etapy:

1. Rozgrzewanie autoklawu:

Grzejemy autoklaw/szybkowar do 121C = 1 atm, w konserwie temperatura i ciśnienie rośnie od 0 atm do max 121C = 1 atm.

Podczas rozgrzewania wewnątrz autoklawu panuje wyższa temperatura niż wewnątrz konserwy, więc w autoklawie jest wyższe ciśnienie niż w słoiku początkowo nawet 1 atm.

W praktyce rozgrzewanie tą temperaturą trwałoby baardzo długo, więc aby skrócić proces musimy zwiększyć temperaturę w autoklawie do max. 131C = 1,8 atm.

Jeśli zwiększymy temperaturę i zrobimy to szybko, to chłodne konserwy mogą jeszcze nie osiągnąć 100C = 0 atm wewnątrz, nie będzie w nich ciśnienia, a w autoklawie przy temperaturze 131C będzie 1,8 atm.

 

2. Rozgrzewanie wsadu.

Autoklaw rozgrzany do 131C, przy tej temperaturze ciśnienie w nim wynosi 1,8 atm. Czekamy, aż temperatura wsadu zagrzeje się do 121C = 1 atm. W miarę rozgrzewania się wsadu różnica ciśnień pomiędzy autoklawem, a konserwą maleje. Od nawet 1,8 atm na początku do 0,8 atm kiedy wsad rozgrzeje się do 121C.

 

3. Chłodzenie - ten etap uważam za najbardziej wymagający uwagi, ponieważ zmniejszając temperaturę w autoklawie ze 131C do 100C zmniejszamy ciśnienie z 1,8 atm do 0 atm.

Nasze konserwy są chłodzone temperaturą autoklawu, więc w momencie kiedy temperatura autoklawu osiągnie wartość temperatury wsadu, to ciśnienia się wyrównają. Dalsze chłodzenie spowoduje zwiększenie różnicy ciśnień. W konserwie zacznie panować nadciśnienie (max 1 atm, w przypadku gdy schłodzenie autoklawu było gwałtowne, a konserwa ma jeszcze 121C), które może spowodować pęknięcie słoika, czy wypłynięcie kipiącej zawartości.

 

W momencie kiedy temperatury spadną poniżej 100C dalsze postępowanie staje się standardowe, jak w normalnych garach.

 

 

Nie jest to instrukcja. Nigdy nie pasteryzowałem i nie mam w tym doświadczenia. Wyciągam wnioski z naszych postów i je podsumowuję. Wydaje mi się to dobrą bazą do dalszej dyskusji.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481400
Udostępnij na innych stronach

 

 

Aby było łatwiej do zapamiętania: Ciśnienie atmosferyczne jest naszym sprzymierzeńcem. Daje nam 1 atmosferę w gratisie .

Nie jestem pewien czy dobrze myślisz?

Owszem na zewnątrz jest 1 atm, ale zamykając szybkowar który jest szczelny, wytwarzasz 1 atm w szybkowarze, ciśnienia się równoważą i dopiero potem każda kolejna atm napiera na ciesz...

Ale ręki nie dam sobie za to uciąć.....:)

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481406
Udostępnij na innych stronach

Miro, gdyby po zamknięciu naczynia "ginęło" ciśnienie, to nie mielibyśmy jakiegokolwiek problemu z pakowaniem w próżni. ;) 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481409
Udostępnij na innych stronach

Nie piszę o ginięciu, ale o równoważeniu ciśnień.

Jeśli woreczek z powietrzem o 1 atm, włożyłbyś do próżni, to samoistnie by się odpowietrzył.

Jest jakiś powód dla którego pompują aż 4 atm.

Nie sądzę aby Rosjanie robili to bez jakiegoś sensu.

Każda dodatkowa atmosfera w naczyniu to podrożenie jego wytworzenia.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481411
Udostępnij na innych stronach

Jestem skłonny zgodzić się z przemyślanami kol. ZLePA Zakładając normalne ciśnienie w którym woda wrze w 100 stopniach za 0 to by uzyskać te powiedzmy 121 stopni potrzeba ciśnienia 1atm. Ale jak jesteśmy wyżej niż nad morzem to potrzebujemy większego ciśnienia. O tym piszą amerykanie i mają odpowiednie ciężarki na "okoliczność" wysokości. Piszą też, że powyżej jakiejś wysokości (chyba 2000m nad poziomem morza)   wogule nie można takiego autoklawu używać, za duże ciśnienie musiałoby być i może go rozerwać.

A te dodatkowe pompowanie przez Rosjan nie wiem czemu służy.

Dziadek pisał o upuszczaniu powietrza przed sterylizacją, na jednym z filmików też zakładano ciężarek jak już para leciała.

 

Bardzo ciekawa dyskusja, nikt nikomu nie udowadnia swojej jedynej racji.

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481414
Udostępnij na innych stronach

Jedni pompują, drudzy upuszczają :D .

 

Miro. Ta 1 atmosfera na 100% działa na naszą korzyść.

Papcio, na dużej wysokości panuje mniejsze ciśnienie atmosferyczne, podobnie jak przy złej pogodzie. Czyli nie ma tej 1 atmosfery "w gratisie", a jest powiedzmy 0,8. Brakuje nam 0,2 atmosfery do naszego punktu wyjścia, jakim jest 1 atmosfera ciśnienia atmosferycznego (1000 hPa). Dlatego gotując przy ciśnieniu atmosferycznym 0,8 atm (800 hPa) musimy uzyskać większe ciśnienie w autoklawie właśnie o te brakujące 0,2 atm, aby uzyskać 121C.

0,8 ciśnienie atmosferyczne + 1 atmosfera ciśnienie w szybkowarze to razem 1,8 atmosfery, czyli o 0,2 za mało do uzyskania 121C.

 

Jeśli chodzi o pompowanie, to pomysł wydaje mi się bardzo sprytny.

Rozumiem jego stosowanie przy chłodzeniu.

Nasze konserwy są chłodzone temperaturą autoklawu, więc w momencie kiedy temperatura autoklawu osiągnie wartość temperatury wsadu, to ciśnienia się wyrównają. Dalsze chłodzenie spowoduje zwiększenie różnicy ciśnień. W konserwie zacznie panować nadciśnienie (max 1 atm, w przypadku gdy schłodzenie autoklawu było gwałtowne, a konserwa ma jeszcze 121C)

I robi się niebezpiecznie, bo słoiki w których zrobi się 1 atmosfera ciśnienia niekoniecznie wytrzymają.

Więc co robią ruscy? Pompują autoklaw. Słoik, podobnie jak metalowa konserwa, lepiej wytrzymuje ciśnienie od strony zewnętrznej, jak to, które rozpiera go od wewnątrz.

Wystarczy zapewnić, aby przy chłodzeniu w autoklawie nie było mniej niż 1 atm, aby zrównoważyć największe ciśnienie występujące w słoiku. To zapewni, że ciśnienie na słoik będzie zawsze od jego zewnętrznej strony. Nie rozsadzi go, nie rozszczelni, nic nie wykipi.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481434
Udostępnij na innych stronach

 

 

Więc co robią ruscy? Pompują autoklaw.

Stara metoda. Takie autoklawy, o ile pamiętam nazywane są nadciśnieniowymi. Obecnie każdy autoklaw posiada taka opcję i regulowane jest cisnienie zarówno pary, jak i powietrza.

Dla przykładu, w sterylizatorze natryskowym:

- ciśnienie robocze - 0,4 MPa

- ciśnienie powietrza w zbiorniku - 0,4 MPa

- ciśnienie wody do wymiennika - 0,6 MPa

- ciśnienie pary do wymiennika - 0,6 MPa

- maksymalna temperatura procesu - 151 st.C

- temperatura sterylizacji - do 132 st.C

itd.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481435
Udostępnij na innych stronach

Może te fragmenty  z produkcji konserw  trochę przybliżą  zagadnienie

.post-39869-0-79282900-1456930379_thumb.jpgpost-39869-0-24122300-1456930391_thumb.jpg

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481436
Udostępnij na innych stronach

Nasze szybkowary, Gerlach, Lidl i turecki, mają konstrukcję i zasadę działania taką jak amerykańskie. Czy nie jest więc logiczne  i zasadne, wykorzystanie doświadczeń amerykańskich? To co teraz robimy, to próba dopasowania do naszego sprzętu doświadczeń rosyjskich, a także polskich przemysłowych, które są w 100% oparte także na rosyjskich.

 

Nie wiem jak wy, ale ja zaczynam szukać informacji w źródłach angielskojęzycznych. Na początek

http://nchfp.uga.edu/publications/publications_usda.html

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481442
Udostępnij na innych stronach

Czyli dochodzi jeszcze 1 czynnik.

Tfu, cholera :tongue: .

W samej konserwie mocno rośnie ciśnienie, i to nie z powodu wody i wzrostu jej temperatury, ale z powodu rozszerzającej się wraz ze wzrostem temperatury zawartości. Ale piszą też, że jest to powodowane niewłaściwym napełnieniem słoika. Czyli chyba nie jest tak źle.

Myślę, że dopóki w słoiku zostanie jakaś poduszka powietrzna to słoik będzie się w stanie odpowietrzyć (?). Słoik przepełniony strzeli. Golonka nie przeciśnie się pod pokrywką :D .

Kładą nacisk na szybkość i równomierność chłodzenia. Dlatego nie byłem i nie jestem fanem napełniania szybkowara małą ilością wody. Jeśli przy grzaniu to niekoniecznie duży problem, to przy chłodzeniu już tak. Słoiki zanurzone w wodzie będą stygły wolniej, równomierniej i co uważam bardzo ważne, w podobnym tempie co szybkowar.

 

Maad, w Rosji jak i w Stanach jedna fizyka obowiązuje. Ja myślę, że amerykanie podchodzą bardziej w naukowy sposób, a Rosjanie tradycyjny. U nich zawsze było 'gniotsa, nie łamiotsa"  :D .

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481445
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli chodzi o pompowanie, to pomysł wydaje mi się bardzo sprytny.

 

A ja się zastanawiam czy pompowanie nie ma na celu opóźnienia gotowania wody, żeby temperatura w konserwach zdążyła się wyrównać do otaczającej wody ? 

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481448
Udostępnij na innych stronach

Nie Krzysztof.

Ciśnienie podnosi jedynie temperaturę wrzenia. 10 litrów, to 10 litrów i potrzebuje taką samą ilość energii do podgrzania niezależnie czy jest pod ciśnieniem, czy nie.

Celem jest podniesienie ciśnienia podczas chłodzenia, powyżej tego, które panuje w słoiku. Tak myślę.

 

Rosjanie pompują mocno.

Dlaczego? Nie wiem.

Być może trochę powietrza im ucieka podczas gotowania?

Jeśli przepełnią, to wysokie ciśnienie trochę to neutralizuje?

Bo jak napompują za mało, to jakiś słoik strzeli a jak za dużo to nie?

Bo nie wiedzą jakie ciśnienie byłoby wystarczające?

Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481451
Udostępnij na innych stronach

 

 

potrzebuje taką samą ilość energii do podgrzania niezależnie czy jest pod ciśnieniem, czy nie.

 

Już mi się w głowie miesza od tych wszystkich atmosfer :facepalm: Ale wydedukowałem sobie tak, że jak w górach temperatura wrzenia wody obniża się, mniejsze ciśnienie, to wraz ze wzrostem ciśnienia temperatura wrzenia wody podnosi się.

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481453
Udostępnij na innych stronach

Tak. I tak jest.

Ale my potrzebujemy zagrzać zawartość konserwy do konkretnej temperatury, nie do jakiegoś ciśnienia. Gdybyśmy kontrolowali to termometrem to byłoby bardzo proste: 100C. 121C. 130C.

A ciśnienie  jak zauważyłeś raz takie, drugi raz takie, wyżej inne, niżej inne i aby uzyskać daną temperaturę musimy kombinować.

Jednak temperatura i ciśnienie wody powyżej 100C są ze sobą powiązane, ciśnienie jest powodem potencjalnych problemów, dobrze jest to wszystko zrozumieć i kontrolować.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15074-zakup-szybkowaru/page/12/#findComment-481458
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.