Skocz do zawartości

Blender kielichowy Philips


EAnna

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam się z prośbą o pomoc.

Ostatnio "zajechałam" blender kielichowy Philipsa Hr 2096 800W.

Dałam mu za ciężkie zadanie i w czasie pracy po prostu się wyłączył. Jest już po gwarancji.

Podejrzewam, że zadziałał bezpiecznik przeciążeniowy ale na zewnątrz niczego nie ma.

Aby dostać się do środka należy wpierw sforsować 4 śruby, bardzo głęboko osadzone.

Czy  ktoś z SIB'ów orientuje się może jakiego typu to są śruby.

Szukałam w necie instrukcji serwisowej - niestety nie ma.

Są instrukcje "kuchenne", ale nie o taką mi chodzi.

Te śruby na pewno sa nietypowe i chciałabym poznać ich typ aby ew. dobrać narzędzie.

Mój A. jest kolekcjonerem wszelkiej maści narzędzi i mam cichą nadzieję, że coś znajdę lub ew. dokupię u Chińczyków.

Na "elektrodzie" nie ma żadnej informacji dot. sforsowania obudowy napędu tego miksera.

 

post-40040-0-88214400-1525362506.jpg

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EAnna, znalazlam takie cos  co prawda model chyba wczesniejszy ale sruby chyba w tym sa zwykle krzyzowe tak mi sie wydaje jak patrze na srobowkret 

https://youtu.be/J22MxNtnwHY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym moim widać, że wkręty są raczej zbliżone do tri wing.

W środku wyraźnie widać centryczny prowadnik. - pin

Zewnętrzna część główki śruby jest niewidoczna.

Domyślam się jakiejś główki typu jajko.

Bo na czymś musi być uzyskany opór.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic na siłę , tylko młotkiem . Obecne sprzęty są tak robione żeby nie można było ich naprawiać . Przęciożeniówki raczej nie ma , bo gdyby była to za pomocą  paznokcia    by się można było tam dostać . Uśmiech do męża i niech kombinuje - naprawiać , czy dać mu pomysł na 26 lipca ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moze TU COS znajdziesz.:

Widac z tego, że bezpiecznik jest i nawet podany jest zamiennik za 1,48euro.

Z elektroniką sobie poradzę ale wyłożyłam się na śrubkach  :facepalm:  

Na ten temat nic niestety gość nie mówi.

Niemniej bardzo dziękuję za link. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakąs średnicę ma otwór, ale dopasuj coś co wejdzie, na koniec doklej kawałek plasteliny i zrób odcisk główki wkrętu.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doklej kawałek plasteliny i zrób odcisk główki wkrętu.

Wkręt jest zagłebiony 80mm przy średnicy otworu 8mm.

Zrobiłam próbę ale plastelina (mimo zwilżenia ) pozostała w środku otworu.

Wydziubałam ją szydełkiem :D.

 

 

 

Mam do niego napisac i spytac jak rozkrecic obudowe.?

Gdybyś był tak miły  :yes:  :hug:  

 

 

 

o są toolsy na 99%

Jak to mam rozumieć?

Tool to narzędzie. 

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkręt jest zagłebiony 80mm przy średnicy otworu 8mm.

Latarką jak poświecisz też nie widać?

Jak nie, to na chybił trafił ....przecież to nie będzie jakaś kosmiczna śrubka, a poza tym kręcąc zwykłym płaskim śrubokrętem można wyczuć główkę.

Przywieź go do mnie, to się nim zajmę. 

 

W modelu 2094 są zwykłe śruby na krzyżak, to nie sądzę aby w 2096 było coś innego.

Edytowane przez miro

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zapytanie poszlo Anno..

Dziękuję  :)  

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przecież to nie będzie jakaś kosmiczna śrubka,

Przeglądnęłam w necie wszystkie dostępne, nietypowe główki wkrętów i jeszcze raz poświeciłam latarką.

Ta szpilka - pin - jest widoczna od razu. Gwiazdkowate wcięcia, tych bardziej można sie domyślić.

Jest to prawdopodobnie śruba 6-lobe Torx ze szpilką.

Szerokośc łba 8,2mm.

Pomierzyłam otwór suwmiarką i jest to 9mm a nie 8, jak poprzednio napisałam.

W zbiorach ślubnego znalazłam odpowiednią nasadkę TX-20H (nr. katalogowy 199 810).

Ale nie widze odpowiedniej przedłużki. Zobaczymy rano, czy da sie coś dopasować z imbusów nasadowych.

Można kupić klucz z taką końcówką ale w katalogu firmowym nie podają długości klucza. 

Jak na razie są to domysły na podstawie dedukcji i kiepskiego oglądu.

Odkrecenie tych czterech śrubek warunkuje dalszą, ew. naprawę.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze tak daleko.. U mnie wkrętaki gwiazdkowe (torx) kosztuja 1-3€ za komplet. Wystarczylo by "heftnac" koncowke torxa do jakiegos starego, dlugiego srubokretu.

Ahaa.. Lepiej nie probowac innym wkretakami bo mozna rozkalibrowac gniazdo sruby.. (Nie mile wspomnienia z naprawy Xbox'a) ????

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdięcia dzięki aplikacji Flashlight & Magnifying Glass. Rok temu miałem ten sam problem. Wera 367 TORXBO-Scraubendreher, TX 20 x 100 mm rozwiązuje problem. Reszta jak w intrukcji, którą podesłal Grześ. Trochę problemów ze skręceniem ponownym, ale 100 gramów cierpliwości wystarcza w zupełności.544b6a2715503a6e6766043af6f52e8f.jpg04fb649edabbdb9f866758c3a87be213.jpg316b0869e50dd3ad69798ca7700de55f.jpge5a9df46475fa6f092e1b35fb9ffbdd1.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Dodano: 04 maj 2018 - 06:58]

 

https://www.amazon.de/Wera-367-TORXBO-Schraubendreher-100-05138262001/dp/B000VCZQ9W

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim bardzo, ale to bardzo dziękuję za pomoc i zinteresowanie tematem.

W efekcie okazało sie, że do śrubek pasuje TX15x100 i to bez dziurki.

To, co widziałam (wyraźnie) jako szpilkę było obrazem odbitym (skupionym) z dna główki.

Czyli śrubki do blendera Philips HR 2096 to torxy bez szpilki TX15 (przynajmniej w moim egzemplarzu)..

Buszując w nocnej porze w zasobach narzędziowych ślubnego pominęłam jeszcze jeden zestaw, w któym wszystko już było gotowe do użycia.

Obudowa jest już rozkręcona, teraz trzeba bedzie się przyjrzeć bebechom  :laugh:

Kochani, można na Was liczyć!!!

Jeszcze raz dziękuję.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

napisz prosze jak to wszystko ogarniesz jak poszło.

Blender został rozebrany.

Główny bezpiecznik jest OK.

Dzięki podlinkowanemu przez Grzesia tutorialowi znalazłam termik "przytulony" do uzwojenia silnika.

5A i 133st.C.

Nie objawia oznak życia (przerwa ohmowa).

W zasobach A zostal odnaleziony 10A, 121 st.C. 

Autor tutorialu zamontował podobny, tylko na wyższą temperaturę.

Z lenistwa prawdopodobnie zamontuję ten, który mam.

Ale to po obiedzie :D  

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lenistwa prawdopodobnie zamontuję ten, który mam. Ale to po obiedzie

 

Został zamontowany dopiero dzisiaj rano, przy dobrym świetle  i wolnym czasie.

Po rozebraniu wyglądało to tak:

post-40040-0-41359500-1525597359_thumb.jpg

 

Uskodzony element to termik 5A, 133st.C, przytwierdzony do uzwojenia stojana silnika.

Po wymontowaniu: widać przewody, do których był przylutowany:

post-40040-0-97385300-1525597368_thumb.jpg  post-40040-0-64095400-1525597381_thumb.jpg

 

Został podmieniony na taki: 

post-40040-0-58781600-1525597390_thumb.jpg

Parametry: 10A, 121st.C.

Wprawdzie amperaż jest podwójny ale temperatura niższa, więc może być nawet bardziej czuły od oryginalnego.

Profesjonalnego lutowania podjął się główny specjalista od takich robót - A. 

Ja trzymałam końcowki w kleszczykach w celu odprowadzenia ciepła. Na element została nasunięta koszulka termokurczliwa i całość ponownie przypięta paską do uzwojeń stojana.

Prawdziwym wyzwaniem był ponowny montaż.

Przydatna była długa, zakrzywiona pinceta i mocno namagnesowane śrubokręty.

Co do elektroniki, są dwie płytki, jedna to zespól zasilacza zabezpieczony bezpiecznikiem 4A.

Druga płytka steruje pracą silnika i realizuje wszystkie funkcje urządzenia.

Poza tym jest jeszcze oddzielny czujnik zamontowania dzbana, osadzony na sprężynie oraz sam silnik ze sprzęgłem zamontowany pod podstawą dzbana.

Silnik osadzony jest ciasno w tulei na gumowej, pasowanej obręczy.

Pomogło trochę posmarowanie silikonem aby to wszystko złożyć bez odkształcenia gumy.

Z nasadzaniem tulei należało zsynchronizować montaż kątowych zacisków na zbyt krótkich przewodach oraz jeszcze krotszych zacisków od silnika.

Ostatecznie wszystko się udało i blender pracuje jak nowy  :frantics:

Jeszcze raz Wszystkim dziękuję za pomoc, zainteresowanie tematem i wskazówki.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.