Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Industrial za 50 - hi, hi. 2kw przy wydajności Zelmera - to chyba ona jeszcze gotuje. I ta solidna śrubka do mocowania głowicy

 

http://ww.motors23.co.uk/si271790013854.html

 

http://i.ebayimg.com/00/s/MTIwMFgxMjAw/z/0XAAAOSwPYZU3uqO/$_1.JPG?set_id=880000500F

Edytowane przez mikami

Dla kogoś kto robi kilka razy w roku po 10kg kiełbaski to alfa 10 czy zelmer 8?

Chcesz tylko mielić, czy używać maszynki do nadziewania jelit ?

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Jeśli nadziewanie kiełbas, to wybrałbym Zelmera 8-mkę.

Jeśli myślisz o kabanosach, to poza Zelmerem dokup sporo napojów % na uspokojenie nerwów.  :D

 

Kupując Zelmera koniecznie sprawdź dostępność sitek i noży.

Robią takie konstrukcje, że tylko ich sitka pasują i będziesz płacił za nie krocie.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Chce też do nadziewania. Do tej pory robiłem na pożyczanym zelmerze 5 ale efekty mizerne.

Do nadziewania w dzisiejszych czasach używa się nadziewarki !!

 

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

 

 

Do nadziewania w dzisiejszych czasach używa się nadziewarki !!

Jestem podobnego zdania.

Gwoździa w ściane można wbić kamieniem, ale mamy do tego młotek. Park maszynowy to podstawa. Wilk, mieszałka i nadziewarka to minimum. Oszczędzają czas i nerwy.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

 

Do nadziewania w dzisiejszych czasach używa się nadziewarki !!

Jestem podobnego zdania.

Gwoździa w ściane można wbić kamieniem, ale mamy do tego młotek. Park maszynowy to podstawa. Wilk, mieszałka i nadziewarka to minimum. Oszczędzają czas i nerwy.

Czyli co, dla amatora zelmer 8 i jakaś madziewarka będzie dobrym rozwiązaniem? Edytowane przez waz_2000

To jest o tyle dobry pomysł że do mielenia jest maszynka a do nadziewania nadziewarka . Wszystko jest tutaj opisane i trudno indywidualnie doradzć co do jakości sprzętu . Wiadomo że wszystko albo prawie wszystko zależy od wielkości przeznaczonej na ten cel kasy .

 

 

Pozdrawiam

My jesteśmy Wszyscy amatorami a sprzęt mamy różny .

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Czyli co, dla amatora zelmer 8 i jakaś madziewarka będzie dobrym rozwiązaniem?

Czytasz co piszemy ? 

Edytowane przez miro

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Jeśli nadziewanie kiełbas, to wybrałbym Zelmera 8-mkę.

Jeśli myślisz o kabanosach, to poza Zelmerem dokup sporo napojów % na uspokojenie nerwów.  :D

 

Kupując Zelmera koniecznie sprawdź dostępność sitek i noży.

Robią takie konstrukcje, że tylko ich sitka pasują i będziesz płacił za nie krocie.

Własnie zaletą Zelmera jest dostępność sitek i noży w niskiej cenie, w lokalnym sklepie za trzy sitka nr8 i nóż zapłaciłem niecałe 40 zł.

Oczywista oczywistość.......... mniejsza maszynka mniejsza wydajność ... Nie wspominam o jatkości zmielonego mięsa na kiełbasę .

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez andrzej k

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Wilk, mieszałka i nadziewarka to minimum. Oszczędzają czas i nerwy.

Oprócz wody.  ;)

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

może ktoś pracował z maszynką Hendi 198, jakieś opinie i sugestie chętnie widziane, maszynka służyła by jedynie do mielenia jednorazowo robię ok 30 kg, najbardziej zastanawia mnie rozmiar sitek 65,8mm, to coś pomiędzy nr.8 a 10

 

http://www.hendi.pl/obrobka_mechaniczna/maszynka_do_mielenia_miesa_hendi_198_-_kod_210864.html

Edytowane przez przemeklomza

Dobry wieczor,

 

zanim znalazlem to forum to zamowilem elektryczna maszynke do mielenia miesa ZELMER MM 1200.84. Czy ktos z Panstwa moze posiada ten model, lub ewentualnie moglby rzucic okiem, czy nabylem wlasciwa maszynke?

 

http://allegro.pl/maszynka-zelmer-mm-1200-84-lime-zmm1284l-szatkowni-i5179703084.html

 

Kierowalem sie troszke wyzsza moca urzadzenia niz podobne maszynki w takim zakresie cenowym, rowniez tym, ze maszynka posiada oczka 8,4,2.7 i nasadke masarska, oraz tym, ze jest dobra dostepnosc czesci zamiennych.

 

Z gory dziekuje za odpowiedz.

Pozdrawiam!

Ja ją mam, do mielenia mięsa OK, ale do nadziewania się nie nadaje, po 15minutach męczarni, pojechałem do znajomej pożyczyć Alfę.

Gość ArkoGdynia
Czy ktos z Panstwa moze posiada ten model, lub ewentualnie moglby rzucic okiem, czy nabylem wlasciwa maszynke?

 

Witaj,

Ja jakiś czas temu ( około roku temu) kupiłem  tą maszynkę głównie z przeznaczeniem na mielenie mięsa na wyroby. 

Dokupiłem sobie oczywiście jeszcze sitka 6, 10, 13 oraz szarpak i dwa dodatkowe nożyki z czego jeden przerobiłem na "śmigiełko" - czyli obciąłem dwie części łopatek aby z sitka wychodziły większe kawałki mielonego mięsa ( wykorzystuję to najczęściej przy szarpaku. Sitak zakupiłem od polecanego na forum producenta  :thumbsup:

 

Z doświadczenia mogę powiedzieć że maszynka radzi sobie nadzwyczaj dobrze.... nie raz mieliłem już i po 30 kg mięsa na wyroby na raz.... fakt trochę to trwa bo "nie wolno się śpieszyć" i należy wkładać części po kolei najlepiej w ogóle nie używać docisku... niech maszynka sama bierze wkład a nawet przy takiej ilości to po prostu się trochę zgrzeje! ;)

Oczywiście do nadziewania to w ogóle nie polecał bym tej maszynki bo za bardzo miażdży mięso... wiem po sam spróbowałem.... nawet kabanosy :facepalm: więc nie polecam eksperymentów  :devil:  

 

Dodatkowym atutem jest szatkownica z której również jestem bardzo zadowolony!

Dbaj tylko o sitka i nożyki i co jakiś czas daj nożyki i sitka do ostrzenia a będziesz zadowolony!  :)

 

Z Dymnym pozdrowieniem.... 

Edytowane przez ArkoGdynia

 

Czy ktos z Panstwa moze posiada ten model, lub ewentualnie moglby rzucic okiem, czy nabylem wlasciwa maszynke?

 

Witaj,

Ja jakiś czas temu ( około roku temu) kupiłem  tą maszynkę głównie z przeznaczeniem na mielenie mięsa na wyroby. 

Dokupiłem sobie oczywiście jeszcze sitka 6, 10, 13 oraz szarpak i dwa dodatkowe nożyki z czego jeden przerobiłem na "śmigiełko" - czyli obciąłem dwie części łopatek aby z sitka wychodziły większe kawałki mielonego mięsa ( wykorzystuję to najczęściej przy szarpaku. Sitak zakupiłem od polecanego na forum producenta  :thumbsup:

Oczywiście do nadziewania to w ogóle nie polecał bym tej maszynki bo za bardzo miażdży mięso... wiem po sam spróbowałem.... nawet kabanosy :facepalm: więc nie polecam eksperymentów  :devil:  

 

(...)

 

Dodatkowym atutem jest szatkownica z której również jestem bardzo zadowolony!

Dbaj tylko o sitka i nożyki i co jakiś czas daj nożyki i sitka do ostrzenia a będziesz zadowolony!  :)

 

Z Dymnym pozdrowieniem.... 

 

 

Hey, dzieki za odpowiedzi.

 

Pytanie pewnie banalne dla wiekszosci tutaj, ale jak dopasowac takie sitka do mojego modelu? Czy to podaje sie jakis rozmiar? Po co ten szarpak? I czy moze dobrym rozwiazaniem byla by osobna nadziewarka np:

 

http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbas-gratis-jelita-i-3-lejki-i5599158262.html

 

Mam zamiar uzywac tego sprzetu ok 1 na miesiac

 

Jeszcze raz dzieki za odpowiedzi- jestem zupelnie zielony w temacie:)

 

Pozdrawiam Zadymiaczy!

Edytowane przez MichalS
Gość ArkoGdynia

 ZELMER MM 1200.84

 

 

 

Numer jaki znajduje się po kropce oznacza rozmiar maszynki.... w Twoim przypadku "8" czyli takie sitka musisz kupić :)

a szarpak to takie sitko ale z 3 oczkami.....o takie coś....

 

post-65335-0-00178300-1440400877_thumb.jpg

 

Co do nadziewarki..... raczej bym sobie coś takiego odpuścił!! Rozpadnie się po 2 lub 3 użytkowaniu.... bardziej był bym skłonny do opisywanego na forum chińczyka i zaproponowane przez użytkowników modyfikacje z tłokiem, wklejeniem tuby i odpowietrznikiem ze śrubki.... na pewno będziesz o wiele bardziej zadowolony!!

 

Z Dymnym pozdrowieniem..... 

Co do nadziewarki..... raczej bym sobie coś takiego odpuścił!

Witam

 

U mnie takie "cóś" jak w linku wyżej służy już 10-ty rok. Wadę ma taką że do mocowania potrzebmy jest idealnie gładki blat (wskazane pomóc sobie ściskiem stolarskim "za kilka groszy"), jako uszczelkę zastosować kawałek cienkiej słoninki (najlepiej ze skórką) ale do grubo rozdrobnionych można sobie darować. Skuteczna także do kabanosów. Co do jakości to jak z każdym "chińczykiem", możesz trafić na bubla jak i na w miarę sprawny wyrób. W moim przypadku wadą był tylko gwint kontrnakrętki korby. Oczywiście marzy mi się coś z "hendowatych", ale niestety nie można mieć wszystkiego.

 

Pozdrawiam

Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.

miałem taką nadziewarkę i wytrzymała dwie próby może 40 kilo mięsa i zerwał się gwint, poza tym strasznie przepuszczała, jednym słowem nie polecam można się zrazić do własnych wyrobów. Gratuluje modelu który wytrzymał 10 lat, mam nadzieje że moja nowa Hendi tyle wytrzyma 

Gość ArkoGdynia

 

 

U mnie takie "cóś" jak w linku wyżej służy już 10-ty rok

 

To nic tylko pogratulować :thumbsup:  :clap: 

 

 

 

W moim przypadku wadą był tylko gwint kontrnakrętki korby.
 

 

No właśnie, w tego typu nadziewarkach najczęściej padają właśnie gwinty i mocowania... ale po "amelinium" nie ma co się za dużo spodziewać.... ale nadziewać tym kabanosy..... gratuluję wytrwałości i samozaparcia.... :devil:  :clap: 

 

 

 

Oczywiście marzy mi się coś z "hendowatych", ale niestety nie można mieć wszystkiego.

 

A ja postawiłem wszystko na jedną kartę i zakupiłem właśnie na początku hendi 7-demkę....  nie żałuję  ;) ile to już ona przerobiła....  :rolleyes:  nie zamienił bym jej na żadną inną! 

 

 

 

mam nadzieje że moja nowa Hendi tyle wytrzyma 

 

Jak będziesz dla niej "miły"... to przeżyję i Ciebie!! :thumbsup: jak to mówił chiński sprzedawca.... "bedzie Pań zadowoloniiiiii "  :thumbsup:

 

Z Dymnym pozdrowieniem...  

ale nadziewać tym kabanosy

 Wbrew pozorom idzie to całkiem nieźle. Znacznie bardziej wkurzające jest nadzianie baranka na lejek. A myk jest taki że korbą trzeba kręcić raczej jak korkociągiem a nie korbą przy studni. Co do gwintów na korpusie aluminiowym to rzeczywiście trzeba uważać bo skręcane na "hurra" lubią się zaklinować. Ale ja raczej cierpliwy jestem.

 

Pozdrawiam

Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.