"Mikro masarnia" - prośba o poradę...

[zzzt]

Ponieważ żona ma mnie dosyć w kuchni po głowie chodzi mi "mikro masarnia"

Mam możliwość adaptacji budynku gospodarczego (nieogrzewany) na własne eksperymenty -wędliny,sery,piwo...

I teraz nie wiem jak ergonomicznie zagospodarować pomieszczenia i czy w ogóle brać się za to.

[Maciekzbrzegu]

Brakuje taboretu do gotowania,

może kuchenka? + jakiś wyciąg nad taboretem/kuchenką + coś do grzania wody najlepiej bieżącej tylko to problem w nie ogrzewanym pomieszczeniu bo wiesz niestety samo się nie chce posprzątać.

A nie ma co zbytnio "gracić" pomieszczenia w trakcie użytkowania jakoś samo się zapełni. A "swoje" pomieszczenie to pewie marzenie wielu z nas łącznie ze mną.

Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez Maciekzbrzegu

[Maxell]

Pamiętaj o najważniejszej rzeczy - we wszelkich operacjach na mięsie, musi byc zachowany tzw. ciąg chłodniczy. Pod tym kątem projektuj.

[ziezielony]

Ode mnie sugestia- blat roboczy dostępny z trzech stron (lub na środku), prostopadle do ściany.

Sam działam w garażu, warunki prowizoryczne, woda z węża ogrodowego, grubsze rzeczy zmywam w domu.

Zlew to słabo lepiej wanienka, koszty minimalizuj.

Bez problemu kilkadziesiąt kilo na raz ogarniesz.

Fajne masturbatorium może być... :clap:

[waldek55]

Zzzt ja na taką mini masarenkę zaadaptowałem nieogrzewane pomieszczenie , w którym od lat była graciarnia . Co było niepotrzebne w domu to do graciarni. Najwięcej pracy miałem z uprzątnięciem tego bałaganu , a potem to sama przyjemność . Wykorzystałem stare sprzęty , szafę , lodówkę , zlewozmywak , blat pozostały po remoncie kuchni , nawet jakieś resztki płytek przykleiłem do ścian . Kupić musiałem tylko nogi do blatu i przepływowy ogrzewacz wody. Jako , że pomieszczenie dogrzewam tylko jak coś tam robię wodę mam podłączoną wężem ogrodowym do szybkozłącza wystającego ze ściany na zewnątrz. Odpływ miałem blisko. Po robocie trzeba pamiętać , żeby wszystko rozłączyć i wypuścić zawartość syfonu zlewozmywaka. W nagrodę cisza i spokój , nikt Ci nie przeszkadza . Bezcenne . Warto włożyć trochę wysiłku .

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[ziezielony]

Waldek... :clap:

Rozwiązanie "niewiaderne" ze sznurkiem Kapitalne

Fotel zaś Prezesa na kółeczkach? łożyskowanych?

Wzorce są....

[waldek55]

Ziezielony , fotel nie zmieścił się do pojemnika na śmieci , a że był na kółkach to został bo jestem wygodny . Zwróć uwagę na drugie życie uchwytu do papieru toaletowego na blacie blisko lodówki . Już nie muszę biegać za sznurkiem wędliniarskim na kolanach po podłodze .

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Dodano: 23 sie 2018 - 20:23]

Dopiero teraz załapałem co to "niewiaderny " sznurek .

Zzzt sorry za śmiecenie w Twoim wątku

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[ziezielony]

Pozostaję w uwielbieniu rozwiązania....  

zzzt ma łatwiej

[binio1111]

 

i czy w ogóle brać się za to.

Kochany sam sobie wygospodarowałem własne pomieszczenie i nikt mi już głowy nie suszy , że kuchnię zagracam. Takie pomieszczenie to wręcz sanktuarium dla każdego zadymiacza. Jak masz gdzie , to się nawet  nie zastanawiaj , tylko dokładnie rozplanuj i realizuj - żałować nie będziesz . Powodzenia

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez binio1111

[waldek55]

100% prawdy w prawdzie

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[wróbel75]

Blatów roboczych nigdy za dużo, może jakaś L-ka. Wtedy część sprzętu mogła by mieć swoje stałe miejsce (np maszynka/nadziewarka z napędem itd) jeśli będzie koza, to znaczy że masz tam jakąś możliwość podłączenia się do komina (lub osobny komin) może pomyśl o westfalce (a idąc dalej - z podkową) ? Masz wtedy ciepło, miejsce do gotowania,parzenia itd, mały bojler - podkowa nagrzeje i wodę i jak będzie potrzeba jakiś grzejnik. No i własna duchówka na chlebki/ciasta. 

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez wróbel75

[zzzt]

Jako , że pomieszczenie dogrzewam tylko jak coś tam robię wodę mam podłączoną wężem ogrodowym do szybkozłącza wystającego ze ściany na zewnątrz.

Dzięki super pomysł, właśnie zastanawiałem się nad problemem wody zimą...

 

 

 

Takie pomieszczenie to wręcz sanktuarium dla każdego zadymiacza.

właśnie o to chodzi by w spokoju popracować lub posiedzieć przy własnym pifku i kominku

 

Podnieśliście mnie na duchu, i dali sporo pomysłów, idę dalej rozmyślać i planować...

Ktoś może widział gdzieś wędzarnie elektryka o pojemności max 50kg ?

I nie mówimy tu o takiej https://www.olx.pl/oferta/wedzarnia-komora-wedzarnicza-70kg-wsadu-CID628-IDmkhaG.html#fbef2f51bb

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez zzzt

[Bagno]

Jeśli masz możliwość to zrób w podłodze kratkę ściekową, która usprawni sprzątanie.